Forum Zwierzaki

W dzisiejszych czasach nie możemy patrzeć obojętnie na los przyrody. Gorąco zachęcam każdego z Was do wstąpienia do jakiejś organizacji ekologicznej.

ja moge tylko na necie być w organizacji jakieś. mimeszkam w małym mieście i napewno ni ma tu takiego 'klubu'

ja moge tylko na necie być w organizacji jakieś. mimeszkam w małym mieście i napewno ni ma tu takiego 'klubu'

Przecież możesz się zapisać do jakiejś ogólnopolskiej organizacji ekologicznej.

Kiedyś w podstawówce, nasza szkoła należało do jakiegoś koła ekologicznego i co roku w dniu Sprzątania Świata wozili nas na Kopce i zbieraliśmy pełno śmieci, bardzo sie w to angażowaliśmy, zebraliśmy bardzo duże wory śmieci, trwało to przez 3 lata, pewnie dalej szkoła to organizuje, przez co naprawde jest to świetna sprawa, bo naprawde ludzie się w to angażują.

W chwili obecnej nie naleze do jakiejś organizacji, tak działam na własną rękę, bardziej indywidualistycznie ;) ale moze kiedyś pomyśle nad tym, bo naprawde porzyteczna sprawa dla dobra środowiska.

zapisalam sie jakis ponad miesiac temu do WWF.

zoolog, a ty jakie organizacje czynnie popierasz lub z którymi współpracujesz?

Kiedyś w podstawówce, nasza szkoła należało do jakiegoś koła ekologicznego i co roku w dniu Sprzątania Świata wozili nas na Kopce i zbieraliśmy pełno śmieci, bardzo sie w to angażowaliśmy, zebraliśmy bardzo duże wory śmieci, trwało to przez 3 lata, pewnie dalej szkoła to organizuje, przez co naprawde jest to świetna sprawa, bo naprawde ludzie się w to angażują.

U mnie w podstawówce też się chodziło na jakąś łąkę, albo koło szkoły zbierać śmieci...
Nie wiem, czy w tym roku też tak jest, ale w moim gimie pierwsze klasy też szły na zbieranie śmieci.

A co na przykład się robi w organizacjach?

zoolog, a ty jakie organizacje czynnie popierasz lub z którymi współpracujesz?

Jestem członkiem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, WWF-Polska oraz Polskiego Klubu Ekologicznego. Oprócz tego uczestniczę w akcjach międzynarodowego portalu ekologicznego Care 2 (rozmaite petycje, klikanie na rzecz bezdomnych zwierząt wielkich kotów, lasów tropikalnych itd). Jestem również internetowym członkiem Greenpeace Polska.
Popieram z całego serca działalność Pomorskiej Fundacji Rottka.
Ppx każda organizacja ekologiczna ma trochę inny profil działania, jednakże jako całość świetnie się uzupełniają. Mogą również łączyć swoje siły np. Koalicja dla Puszczy Białowieskiej.

dzięki  za informacje :)
ja nie jestem zrzeszona ale gdy potrzeba mojej pomocy to stawiam się w razie konieczności ;) w czwartek będzie u mnie kolega z jakimś pomysłem ale jeszcze nie wiem co i jak.

ppx - każda organizacja ma inny profil i inne nieco działanie. Koalicja na rzecz bałtyku to projekt międzynarodowy i tu było strasznie dużo papierkowej roboty zatem pomoc osób niewykwalifikowanych była chwilami nudna, ale sa i inne projekty: jak działaliśmy na rzecz recyklingu to zasuwałam ze sprzętem przez dwa tygodnie i po 3 godziny dziennie zbierałam materiały od ludzi na ulicach w tym zakresie. z cyklu co wiedzą czy sa zainteresowani itp. potem trzeba to było obrobić, a to już mniej przyjemne ;)

w zależności od wieku i kwalifikacji działanie może być różne. zarówno działalność edukacyjna w szkołach, jak i pikiety tematyczne uświadamiające społeczeństwo (to akurat nie zawsze lubi być uwiadamiane w ten sposób), młodzież najczęściej działa aktywniej w czynny sposób, pikiety, happeningi, przedstawienia, akcje, petycje. Z czasem jest więcej papierów ale to też potrafi być emocjonujące :)

A co trzeba zrobić, żeby być w jakiejś organizacji? :)

He,he - ja to bym się chyba do żadnej ptasiej organizacji nie nadał ;) - na innym,przyrodniczym forum o profilu bardziej ptasim nie jestem zbyt lubiany - oni lubią przede wszystkim ptaki,a ja bronię drapieżników,których oni nie lubią.;)
Mnie,najbardziej interesowało by coś takiego,gdzie można by mieć kontakt ze zwierzętami,szczególnie takimi,których nie widuje się na co dzień. ;p

ppx zorientuj się czy jakaś działa w twojej okolicy. większość dużych ośrodków miejskich ma takowe. jeśli jesteś z małej to pozostaje internet i samotne działanie lokalne. samotne na razie bo kiedyś przyłączy się ktoś do ciebie zapewne :)

niemniej organizacje organizacjami, najważniejsze co robimy na co dzień :)


lis, ekologia to równowaga w środowisku, ekosystem to sieć wzajemnych zależności. póki nie wywyższasz lisa nie będzie kłopotu ;) no chyba że jesteś na forum miłośników ptaków, bo tu już inna sprawa.

lis, ekologia to równowaga w środowisku, ekosystem to sieć wzajemnych zależności. póki nie wywyższasz lisa nie będzie kłopotu ;) no chyba że jesteś na forum miłośników ptaków, bo tu już inna sprawa.

Jestem na ogólno przyrodniczym forum,ale o profilu bardziej ptasim - nie wywyższam lisa ;) ale go bronię - zresztą,to troszkę dziwne forum,zbyt ... hmmm ... przeintelektualizowane ( wszystko,najlepiej trzeba podpierać cytatami ),i trochę wrogie zwykłym użytkownikom,a administrator twierdzi,że " dobry lis to martwy lis ' a w każdą norkę amerykańską należy rzucać kamieniami ...

Jestem na ogólno przyrodniczym forum,ale o profilu bardziej ptasim - nie wywyższam lisa ;) ale go bronię - zresztą,to troszkę dziwne forum,zbyt ... hmmm ... przeintelektualizowane ( wszystko,najlepiej trzeba podpierać cytatami ),i trochę wrogie zwykłym użytkownikom,a administrator twierdzi,że " dobry lis to martwy lis ' a w każdą norkę amerykańską należy rzucać kamieniami ...

Też jestem na tamtym forum. Teraz wytnę twoją wypowiedź i wyślę adminowi :P żeby pokazać jakie kulturalne jest wstawianie czyichś wypowiedzi bez jego wiedzy i zgody. (żartuję ;p )

niemniej organizacje organizacjami, najważniejsze co robimy na co dzień :)

np. http://www.wwf.pl/kampanie/kampania_energia1_link.php

skoro linkami to ja ostatnio dostałam taki:
http://www.supermozg.pl/supermozg/1,91628,5649431,7_najciekawszych_reklam_ekologicznych.html

Też jestem na tamtym forum. Teraz wytnę twoją wypowiedź i wyślę adminowi :P żeby pokazać jakie kulturalne jest wstawianie czyichś wypowiedzi bez jego wiedzy i zgody. (żartuję ;p )

A proszę ;) - z tamtego forum raczej nie wklejam cytatów,a wypowiedzi admina zgorszyły także innych użytkowników.

bo być może admin jest miłośnikiem ptaków i tyle :P

pamiętajmy ze pod potocznym znaczeniem słowa ekolog kryje się wiele znaczeń
ktoś jest wegetarianinem już mu przykleją łatkę ekolog chociaż zajada się fastfoodami i pije cole a zwierzęta i przyrodę zna z tv
ktoś głośno krzyczy w modnej sprawie i dostaje łatkę ekolog chociaż za dwa tygodnie nie będzie o tym pamiętał
ktoś stanie przy pikiecie w nadziei na zadymę
takich ktosów jest dużo a łatka przypięta. Ludzie są różni i różne pobudki nimi kierują:
jeden się martwi losem ptaków, inny zwierząt hodowlanych, jeszcze inny stanem wód w bałtyku. każdy z nich daje swoją cegiełkę w jakąś stronę a nam pozostaje mieć nadzieję, ze przynajmniej w jedną stronę te cegiełki położą ;) zresztą właśnie od tego są organizacje: by te cegiełki były tam gdzie trzeba i wzajemnie nie przeszkadzały sobie. gorzej gdy organizacje się wzajemnie zwalczają i pokładają sobie świnie (również dzika) no ale niestety to tez się zdarza...  chyba właśnie dlatego od lat nie jestem nigdzie stowarzyszona, nawet z wegedzieciaka poszłam... ja po prostu wole robić swoje i tyle a pomóc innym gdy tego potrzebują. nic na siłę :)

Święte słowa - ja,np.nie uważam siebie za ekologa,to zbyt duże pojęcie i powinno byc zarezerwowane dla kogoś,kto naprawdę coś robi dla dobra ogółu i całej planety - nie jestem,też przyrodnikiem - mógłbym siebie określić jako miłośnika i obrońce zwierząt,ale to już się może kojarzyć z jakimiś skrajnymi ruchami ;),z którymi nie mam nic wspólnego.

bo być może admin jest miłośnikiem ptaków i tyle :P

Tylko że przyrodnik nie powinien przejawiać wrogości wobec obiektów swoich obserwacji - przyrodnik powinien obserwować i poznawać otaczającą go przyrodę,a nie dyktować,które gatunki są lepsze a które gorsze - zresztą,podobnie mu tam napisano.;)

Tylko że przyrodnik nie powinien

ale przyrodnik jest człowiekiem a każdy człowiek jest uwikłany w miliardy powinności ;)

Chciałbym w tym miejscu jeszcze podnieść kwestię natury ogólniejszej. Otóż im więcej członków ma dana organizacja ekologiczna tym większa jej siła oddziaływania. Innymi słowy więcej może zdziałać w danej sprawie (lub sprawach). W związku z tym warto działać w grupach zorganizowanych posiadających osobowość prawną.

http://www.youtube.com/watch?v=WzlbkwW0haw
troche na wesoło :)

ja działam w niby kółku ekologicznym w szkole, niestety w tym roku dyrektor nie przeznaczył godzin na kółko ale pani zgodziła sie organizować jakies akcje (dzien ziemi, zbiórka puszek) i spotykac sie nieregularnie co jaksi czas :roll:

niestety w tym roku dyrektor nie przeznaczył godzin na kółko

to należny interweniować. wy jako uczniowie i rodzice. jeśli przyjdziecie i przedstawicie sprawę dyrekcja bedzie musiała sie ustosunkować :)

http://media.wp.pl/kat,37976,wid,10357822,wiadomosc.html ;)

Ciekawe gdzie on trzyma te dżownice :p W ogródku chyba, no nie?
Fajny wywiad. ;p

kompostownie z założenia są w ogródkach ;)

fajny artykuł :)

kompostownie z założenia są w ogródkach ;)

np. w moim :P a dżdżownice same z siebie sie wprowadzily :P

mnie w tym artykule, a raczej postawie człowieka nie podoba się jedno: umartwianie siebie... skoro mieszka na wsi i potrzebuje samochodu to nie powinien czuć z tym źle, szczególnie, że zadbał by to był możliwie najmniej szkodliwy pojazd. co innego gdyby nie był mu potrzebny a miałby i korzystał bez konieczności ;)

Fragment materiałów do nauki z przedmiotu Edukacja ekologiczna - zamieszczone na innym forum:

1.Ekohipokryzja ?

To nowe słowo wynalazł profesor Andrzej Delorme. W praktycznym działaniu polscy ekolodzy dzielą się na pazernych, którzy chcą od inwestorów potężne dotacje liczone w setkach tysięcy złotych i głupich, dla których trasa wędrówki dżdżownicy lub przelotu jakiegoś ptaka jest ważniejszą sprawą niż życie ludzi.
Ten drugi model ekologa jest bardziej romantyczny – to zazwyczaj młodzi ludzie, wychowani na swoistej wersji pogańskiej religii holistycznej, czy deistycznej, dla których bogiem jest natura, wszystko co żyje i przy okazji nie jest ani człowiekiem, ani znienawidzoną przez nich cywilizacją. Oczywiście, nie pływają oni na drewnianych łódeczkach, tylko supernowoczesnymi statkami w stylu greenpeaceowskiego „Rainbow Warriora”, ale robią to z obrzydzeniem w imię lepszej sprawy. Ten rodzaj ekologów jest nasączony działaczami zwyczajnie głupimi, o czym świadczy częste ich pojawianie się na manifestacjach solidarności ze środowiskami homoseksualnymi (co na to natura?), feministycznymi (produkt uboczny cywilizacji) i lewackimi. Tego typu organizacje, jak choćby Front Wyzwolenia Zwierząt, skupiają zazwyczaj ludzi młodych i bardzo młodych, dla których uratowanie życia jednej norce jest sukcesem.
Bardziej z punktu widzenia prawa, gospodarki i zdrowego rozsądku są ekolodzy pazerni, tacy jak na przykład warszawska organizacja „Przyjazne Miasto”.

Nie skomentuję tego  co podał Lis. Myślę, że  komentarz jest tu zbyteczny.

No, na taką "mundrość" nie wiadomo, co odpowiedzieć ;p :lol: