Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Apele => Wątek zaczęty przez: zoolog w 2008-07-20, 18:20



Tytuł: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2008-07-20, 18:20
Psy są największymi przyjaciółmi człowieka. Jednakże przyjaciela nie posiadamy przecież na własność. Może więc nadszedł czas zmiany słownictwa i zamiast właściciel psa mówić: opiekun?


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2008-07-20, 19:03
hmmm...zawsze byłam opiekunem-przyjacielem, a włascicielem chyba nigdy. To tak samo jakbym powiedziala, ze jestem wlascicielem swoich dzieci, męza, zółwi, ślimakow, ktore zyja na mojej działce, jaszczurek, motyli, trzmieli, pasikonikow zielonych...moze i nieba nad nia, roslin, ktore , owszem zasadzilam - ale rosną i zyja... :D
No przeciez nie jestem bogiem w swym zascianku :wink:


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-07-20, 19:20
Ja zwykle używam właśnie określenia "opiekun". Właściciel brzmi nieodpowiednio, jakby nie było między nami więzi emocjonalnych... A przecież są, i to jakie :) Moge być właścicielką martwego przedmiotu, nie zwierzęcia :) Nigdy nie miałam poczucia wyższości nad zwierzętami i przyrodą i niech tak zostanie...


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-07-20, 19:44
Też używam określenia " opiekun " - a tak na marginesie: przypomniała mi się książka Doddie Smith " 101 Dalmatyńczyków " gdzie autorka pisze,że tak na prawdę to psy są właścicielami ludzi i to one wyprowadzają ludzi na spacery ...  ;)


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2008-07-21, 14:22
Ja również używam określenia ''opiekun''... mój pies nie ma właściciela... jest częścią naszej rodziny i dajemy mu możliwość decydowania o sobie...  <oczywiście w granicach rozsądku...> :roll: jak wychodze z nim na spacer to on wybiera ścieżke którą idziemy... - to taki mały przykład... jednak nie daje sobie wejść na głowe... poprostu traktuje Bari'ego (tak się wabi) jak swojego przyjaciela...;) :wink: uważam, że właściciele swoich pupili powinni zastanowić się kim naprawde jest dla niego jego zwierze... :/ Przypadki które niestety jeszcze się zdarzają, takie jak: zamknięcie psa w samochodzie latem... gdy jest bardzo goraco i wyjście sobie np. do sklepu, kościoła, znajomych itp. jest karygodne i oburzające... jakbym dorwała taką osobę to chyba nie byłabym dla niej miła...!


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-07-21, 18:57
Tak sobie myslę, że czasem role się z lekka odwracają... Bywa, że to pies jest opiekunem chorego lub niepełnosprawnego człowieka...


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2008-07-21, 19:00
racja, tak bywa... i dlatego powinniśmy traktować swoich pupili jak przyjacieli, bo ''role mogą się odwrócić...!''


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-07-21, 20:46
W sumie muszę przyznać, że czasem używam słów "zdechł", "właściciel" - ale z przyzwyczajenia,
a nie, że tak sądze. A opiekun oczywiste, że ładniej brzmi ;)
Przecież zwierzęta to nie rzeczy i zabawki, żeby były czyjeś ;p


Tytuł: Odp: Właściciel nie, opiekun tak!
Wiadomość wysłana przez: Minerwa w 2008-07-22, 13:13
wiadome że z przyzwyczajenia czasami używa się formy ''właściciel''... i powiem wam że do końca nawet nie jest to takie straszne - tak uważam... Choć zwierzęta nie są rzeczami ani zabawkami, jak podkreśliła ppx to jednak prawnie należą do swoich opiekunów (właścicieli)