Foki trzeba tępić, bo... zjadają dorsze Ekolodzy z Quebecu za zabijaniem fokEkolodzy z kanadyjskiej prowincji Quebec przekonują Unię Europejską, by ta... nie zakazywała handlu produktami z fok. Ich zdaniem zaprzestanie polowania może doprowadzić do zaburzenia równowagi w środowisku Zatoki Świętego Wawrzyńca. Działacze quebekańskiej komórki Międzynarodowej Unii na rzecz Ochrony przyrody (IUCN) wysłali list do parlamentu Europejskiego, w którym przestrzegają przed „poważnymi konsekwencjami” zakazu przeprowadzanych od 350 lat połowów. „Międzynarodowa kampania przeciwko polowaniom jest naukowo bezpodstawna i nie ma nic wspólnego z tym, jak w rzeczywistości myśliwi obchodzą się ze zwierzętami” - czytamy w liście.Ekolodzy z Quebecu wskazują na rzekomo humanitarne metody polowań na foki w Kanadzie. Dowodzą też, że jeśli foki przestaną być regularnie zabijane, ich liczba gwałtownie wzrośnie, a to... zagrażać będzie dorszom, którym foki się żywią. Według nich szacowana w 2006 roku na 5,5 mln populacja fok nie jest zagrożona wyginięciem.W wyniku wieloletniej kampanii obrońców praw zwierząt Unia Europejska chce zakazać importu i tranzytu produktów z fok przez swój teren. Głosowanie odbędzie się 1 kwietnia w Brukseli. Wszyscy posłowie deklarują, że poprą wniosek. Rocznie na rynek trafia około 900 tys. fok, z czego 60 procent pochodzi właśnie z Kanady. Foki zabija się głównie dla ich skór, mięsa i tłuszczu, którego używa się do produkcji niektórych kosmetyków.
Ekolodzy z Quebecu wskazują na rzekomo humanitarne metody polowań na foki w Kanadzie.
Dowodzą też, że jeśli foki przestaną być regularnie zabijane, ich liczba gwałtownie wzrośnie, a to... zagrażać będzie dorszom, którym foki się żywią
PE: projekt rozporządzenia ws. zakazu handlu produktami z fok Wtorek, 5 maja 2009 Parlament Europejski przyjął projekt rozporządzenia, na mocy którego wprowadzony zostanie zakaz handlu produktami z fok. Dyrektywa została uzgodniona z państwami członkowskimi. Wprowadzenie zakazu w praktyce oznacza, że z rynku znikną towary produkowane z mięsa, tłuszczu i skór fok, takie jak torby, buty, nakrycia głowy, rękawice używane m.in. przez narciarzy, bokserów i motocyklistów. Nie będzie wolno wprowadzać także na rynek niektórych produktów farmaceutycznych, między innymi suplementów diety zawierających kwasy tłuszczowe Omega 3.Zakaz wprowadzony w całej Unii zastąpi przepisy prawne stosowane przez niektóre państwa członkowskie i wprowadzi jednolite zasady. Projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom opinii publicznej zaniepokojonej informacjami o brutalnym zabijaniu fok, które doświadczają bólu, strachu i cierpienia. Produkty pochodzące z tradycyjnych polowań prowadzonych przez społeczności Eskimosów i przyczyniające się do ich utrzymania zostały wyłączone z zakresu rozporządzenia. Dozwolone będą także polowania, których celem jest zapewnienie zrównoważonego użytkowania zasobów morskich. Rozporządzenie będzie obowiązywać państwa członkowskie po 6 miesiącach od wejścia w życie.
Zoologu - a co Myślisz o zdaniu ekologów z Kanady?.