Turystyka......
Parę dni temu,była jakaś kolejna zbrodnia w USA - zastępca szeryfa,zabił kilka osób,działo to się w takiej odludnej części Stanów,w miasteczku,którego mieszkańcy żyją z wyrębu drzew.
Mówili,że miasteczko otoczone jest lasami i jeziorami,a do najbliższego,dużego miasta,jest wiele kilometrów.
Okolica ta,słynie z turystyki,właśnie,a turyści przyjeżdżają tam,żeby...polować - to główny typ turystów i to na nich się zarabia...
Ludzie,nie doceniają uroków przyrody - najważniejsze jest,żeby coś zabić...
Boje się,żeby taka turystyka nie zawitała do nas...