Tytuł: Śmierć nadchodzi nocą... Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-05-07, 21:20 http://www.gry.jeja.pl/809,smierc-przychodzi-w-nocy.html
Na pierwszy rzut oka - marna strzelanka. Cel - przeżyć noc... i przy okazji zabic jak najwiecej zombiakow Celowanie i strzelanie to pestka - bo nie o to tu chodzi - chodzi o to, by jak najlepiej "zainwestowac" pieniadze, ktore sie zdobywa za zombiaki - a to jest juz wieksze wyzwanie miny - taniocha jednorazowego uzytku - ma sie gwarancje, ze zombiak, ktory na nia wlezie - zginie... baryakady - sa dwa rodzaje - drewniane i metalowe - spowolnia zombiaki, ale ich nie zatrzymaja. Nie dotrwaja dnia... siła strzału - jedna z wazniejszych rzeczy - co noc zombiaki staja sie silniejsze... drogie jak diabli - ale od tego w sorej mierze zalezy to czy przezyjesz Przyspieszenie przeladowania - wazna sprawa - niewiele tansze niz sila razenia - problem w tym, ze najczesciej trzeba dokonac wyboru pomiedzy sila strzalu a szybkoscia... Zombiaki sa powolne i glupie - ida po prstu naprzod, rozwalajac wszystko po drodze... problem w tym, ze z nocy na no staja sie silniejsze i jest ich coraz wiecej... Moj rekord - 9 dni - przy czym ostatniego dnia zostalam samiuska na polu bitwy.... zachecam do gry - moze ktos wymodzi jakas skuteczna strategie by zatluc jak najwiecej w jak najkrotszym czasie :] |