Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[malaGosia]

Kupilam dwa dni temu argusa zielonego. W opisach jest, iz jest on rybka wszystkozerna, okazalo sie, ze nie Np. platki wypluwa. Co mam zrobic lub ewentualnie z kim sie skontaktowac ?
Bardzo prosze o pomoc

[Galago De Codi]

skontaktuj sie ze sprzedawcą i zapytaj czym go  karmił. Niektore rybki sie przywayczjaja do jedzenia i innego nie ruszą (skąd ja to znam - moje skalary    ) .. i kup to co jadł w sklepie.. jesli sie da to mieszaj to co jadł w sklepei z tym co masz i stopniowo zwiekszaj proporcje na korzysc tego co chesz by docelowo jadł.. innej rady nie ma,,

[PePe]

Argus zielony to wymagająca ryba stadna, a na dodatek wymaga niewilekiego zasolenia wody.
Może sprubuj jak już powiedział Galago skontaktować się ze sprtzedawcą

[Kesi]

Pewnie był żywiony naturalnymi pokarmami i teraz nie tknie ci chemi.

Lepiej kup jakieś dobre pokarmy mrożone.

[malaGosia]

Problem polega na tym, ze nie mam kontaktu ze sprzedawca Dzis dzwoniłam nawet do akwarium gdynskiego, gdzie są te rybki na ekspozycjach. I powiedzieli mi zeby sprobowala dac salate (bo oni daja) ale tego tez nie chcial jesc.
A mam pytanie jesli chodzi o zywy pokarm (mrozony) czy on nie moze sie przyczynic do rozwoju chorob ? Bo juz raz sie przejechalam na zywym i mi wszystki pretniki i pielegnice padly !
A i jeszcze jedno nie chce moze ktos (z Łodzi) sprzedac mi jeszcze jednego agrusa, bo narazie trzyma sie z zalobniczkami, ale jak zacznie rosnac bardziej to sie w koncu kapnie, ze to nie ten gatunek. On jest mlodyi i jest takiej wielkosci jak dwu letnie zalobniczki  

[Galago De Codi]

Sproboj ze sloną wodą.. moze miec problemy z adaptacją. Jak zglodnieje to cos zje nie przejmoj sie az tak bardzo tylko paletki są na tyle glupie i damulkowate by zdechnąc z glodu jak nie dostaną tego co chca do jedzenia

[PePe]

W gdyńskim akwarium argusy mieszkają w dużym akwa ( w duzej grupie !!!!!!! ) razem z kolcobrzuchami... wydaje mi się że ta sałata to dobry pomysł