a, które, jeśli to świderki lub ampularie to niepotrzebnie. To bardzo pożyteczne ślimaki. No chyba, że trafiłeś na pewien bardzo uciążliwy gatunek (nie pamiętam nazwy). Jest malutki (kilka milimetrów), brązowy i bardzo szybko się mnoży. No to cię w takim razie rozumiem. Sama miałam z nimi gigantyczny problem. Ale ampularie to naprawde super ślimaki. Mieliśmy kiedyś jednego. Aż do czasu kiedy kupiliśmy bocje (wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że poluje ona na ślimaki. Efekt oczywisty. Ale naprawdę miło go wspominam.