Forum Zwierzaki

Tak jak w temacie. Jedziecie na te wakacje gdzieś na obóz konny? Ja jadę do Borówna choć to niedaleko mnie ale codziennie są jazdy które będzie prowadził mój instruktor.  Będą 3 wycieczki: jedna do Torunia, druga do BIskupina(byłam 2 razy super jest :wink: ) i do Bydgoszczy zwiedzac muzea( z tego najmniej się cieszę bo a) nie lubię muzei a b) mieszkam w Bydgoszczy :lol: ). Będę tam na sam początek wakacji 1-14 lipca będzie git! :wink:

Hmm może pojade, ale nie wiem na jaki.. :( i nie mam z kim, bo ja nie chce tak sama pojechac i nikogo nie znam...  :( no ale moze  :wink: zastanawialam sie juz na tym  ;)

ja cce pojechać ale jeszcze nie iwem gdzie i nie iwem z kim :P ;)

eee ja tam niejade na zaden oboz konny... bylam raz i mi wystarczy zreszta teraz z wlasnym koniem gdzies wyjechac to trzeba duzo kasy wylozyc a po co jak mam super ludzi i warunki w mojej stajni:P

eee obóz to dla mnie za drogi gips ... no ale codziennie praktycznie napewno będe z konikami :) jak nie jazda, to pomoc :) także zdąże się jeszcze wyjeździć :)

ja może jak nie pojade to tak jak kozica - sprobuje czesto chodzic na konie, bo teraz tak rzadk ochodze bo pozno szkole koncze i nie ma poznych jazd bo sa zazwyczaj zajete  :( a jak nie bedzie szkoly to bede mogla o kazdej porze  :wink:

ja jak i szkołę mam do 15, wracam jakaś 15.20, szybciutko jem, do piwnicy po rowerek, wskakuje na rower 45 minut jazdy do stajni, zsiadam i do roboty :) potem koło 19.15 znów wsiadam na rower i wracam, o 20 w domciu, do wanny, bo zmeczona jestem bardzo zawsze... no i potem odrobić lekcje, wyumieć się.... kocham takie życie !!  :wink:

NO to fajnie masz kozica:D Ja tak jak koniuka jade na obiz konny. A zgadnijcie z kim? No z nią oczywiscie bo to moja siostra jest! :lol: . W to ssamo miejsce. Przynajmnij ktos zajomy bedzie :D

wiesz.. wacle nie koniecznie :P:P:P:P
ja sobie pojade na coś w stylu obozu z knikami ale nie do końca.. :evill:

ja jadę na obóz konno-tenisowy z moja wychowawczynią! bedzie git bo jedziemy do głuchołaz!!! :P  :P  :P  :P  :P

ja nie jestem pewna, ale moge chyba jechac z kolezanka na oboz konny..

..tylko nie wiem czy chce ; )

jak nie wiem czy chce??
a co miałoby Cie powstrzymać?? koleżanka??

ja prawdopodobnie bede obozowac u mnie w stajni,a jesli nie to wydzierzawie lune na czas wakacji zeby nikt mi na niej z obozowiczow nie jezdzil :)) i bede sobie dojezdzala,czasami spala i wogole :))

Nie no ja jestem z bydgoszczy  :D viaovio... pewnie nie chce ze wzgledu na kolezanke jechac, bo konie są tak kochane że... nie rozumiem ludzi które ich nie kochaja i mówia ze są bez uczuc :grr:

jak nie wiem czy chce??
a co miałoby Cie powstrzymać?? koleżanka??

kfiatku, jak juz mowimy o powstrzymywaniu przez cos to juz bardziej przez kase :roll:

jak nie wiem czy chce -> tzn boje sie ze nie bedzie tak sielsko, tzn mi zalezy na tym zeby spotkac sie z ludzmi ktorych faktycznie to pasjonuje, z instruktorami, i zeby to byl naprawde KONSKI oboz, a nie ze jedna godzina z konmi dziennie a reszta jakies wycieczki czy cos..

no mam nadzieje ;)

dobrze krasnalu ;)

ujakby nie kocohala to po co by sie zaczynala uczyc :P

ja jade do mojej kochanej iwkowej jak w zeszłym roku tylko że w tym zabieram Gingera

Ja jadę na naprawdę KOŃSKI obóz. Awangarda ja Ci sie nie dziwie jak sie ma własnego konia no to po co go opuszczać a ja niestety nie mam tak dobrze ( :cry: ) i dlatego jadę na ten obóz codziennie parę godzin z konisiami  :D
A dla tych,którzy sądzą,ze obóz konny jest b.drogi to ja teraz zapłacę prawie 2 razy mniej niż przy durnym wyjeździe nad morze :roll:

jakbym nie jechała, to nie to że za drogo, ale to że nie mam z kim jechać  :cry:

Wiem Wera, rozumiem.
Ja nawet jakbym miała jechac sama to żadna to przeszkoda dla mnie :)
Ja kocham konie a za bardzo nie mam teraz możliwości spotykania sie z nimi w tygodniu więc cieszę się na samą myśl o tym obozie! :wink:  :D

ja choć zazwyczaj sama jeździć nie lubie to jakos wyjazd na oboz jeździcki samej nie jest dla mnie straszny ;) tlyle ze ja nie bardzo jeszxcze wiem gdie pojade  :roll:

Ja pojade jak zwykle do Rewiny :) Nie wiem czy z jazdami czy bez, mam nadzieję, że będęmogła jeździć.
niestety nie zawsze ceny są unormowane, niektore stajnie biorą cene tyle co za wyjazd do Grecji. Nigdy w życiu bym juz nie pojechał atam gdzie teraz jezdze ale Rewina tam jest ;)

Zobaczcie co znalazłam:

http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=APSK -> to mi sie niebardzo podoba :roll: w ciagu iluśtam dni tylko 9 godzin jazdy, "podziwianie" jakichs zwierzecych porozy (jaasne, super..),a najwieksza podnieta jest pieczenie kielbasek :roll:

http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=PPJP -> noo, calkiem fajne, ale w porownaniu z tymi obozami gdzie sa 3 godziny w siodle to jedna godzina dziennie to troche malo ;) chociaz.. calkiem niezly oboz moim zdaniem :)

http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=BPJL -> w ciagu dwoch tygodni "siedem trzygodzinnych wizyt w pobliskim osrodku jezdzieckim"? Hm :?

http://ita.and.pl/zimowiska/zimowiska/qb/qboob.htm -> mój faworyt!! Trzy godziny jazdy dziennie! (no i tylko 7 dni.. co prawda pewnie szybko mija, ale.. jakos nie chcialabym jechac na az 2 tygodnie.. :oops: )
dopisane: o szit!!!!!!! to jest w zime... :( :( :(


http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=APBK -> 2 tygodnie, 9 godzin jazdy.. mało jakoś ;)

http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=LPMJ -> no- całkiem fajny :)

http://www.almatur.pl/lista_lato.php?nr=KPOZ -> ekstrasne :) i dwie godziny jazdy dziennie! :)

Wika może pojedziemy razem  ;) niektóre fajne oferty są  :wink:

nom fajne fajne :)
a ktos jeszcze z was chce jechac? :)

tylko sie musze jeszcze rodzicow zapytac.. :?


dopisane:
znalazlam:
http://www.tkkfhubert.horsesport.pl/obozy.htm
http://www.frajda.com.pl/konie.htm
http://www.nartyikonie-bukowinatatrzanska.rix.pl/obozy%20konne.htm
http://ita.and.pl/konie/qb/qboob.htm aaaaaaaaaaaaaa! ale slodkooooo!!!
http://www.harctur.krakow.pl/produkty.php?idc=1&idpr=24
http://www.foto.dl.pl/konie/oboz.htm
http://www.marttour.com.pl/all/kolo9.htm
http://www.kierzbun.pl/turnusy.htm

moja koleżanka była w Pasymiu i mówiła że fajnie nawet

ten 4 link - ten jej sie najbardziej podoba, mi tez, tylko zalezy czy jest wyjazd z krakowa i z gdańska, wtedy sobie na to pojedziemy, boie bedziemy mialy towarzystwo znajome 8)  :lol:

ja tez jak szukalam to widzialam wiele ofert niektóre nawet ciekawe ;) ale mnie interesują obozy nad morzem lub na mazurach bo jakos mam ochote jechac wlasnie w te miejsca :P ale moja mama ma kolege w pracy co jest koniarzem ma chyba jakis kurs instruktora zrobiony itepe i podobno zna jakiejs miejsce  :wink:  to jest w jakis Mikołajkach nad jeziorek Śniardwy ;) ale moja mama dostanie jutro oferte ti sie wszystkiego dowiem :D

ja moich obozów nie zapomnę nigdy :) zawsze słyszalam od opiekuna że mnei nigdy w pokoju nie ma bo co mam robic w pokoju skoro mam 120 koni do dyspozycji :)

a ja proponuje anoopol pod Rawiczem, naprawde super!!!! www.annopol.com

wow faktycznie oferta fajna, ale nie podali ceny..?

kto wie moze kiedys zorganizujemy wspolny wyjazd. Ja juz sie ciuesze na sama mysl ze juz jest piatek to znaczy ze niedlugo niedziela to znaczy ze niedlugo konie:D półtora miesiąca o obozu i jakies 2 miesiace do wyjazdy na wioske gdzie bede przynajmnij 3 razy w ygodniu jexdzic:D No ja oczywiscie jade na oboz z grubasem[tak xle nei jest {koniukaą;)}] ale gdybym pojechala sama to by mi to roznicy nie zrobilo:D

tydzień w annopolu kosztuje 800 zł, ale jest warty tej ceny. Masz jednego konia, na którym tylko ty jeździsz. Są super tereny, super jedzienie...
 TO nie jest typowy obóz. Są 2 jazdy dziennie ale nie ma wychowawcy. Nie ma organizowanych żadnych nudnych wycieczek, cały czas spędzony w stajni. Można z właścicielem, i zarazem instruktorem wybrać się na wycieczkę do Golejewka.
SUPER TAM JEST!!!

nie no oczyiwiscie tam fajnie jest:D nie zaprzeczam :D my za swoja placimy 700 zł. :)

700 zł za tydzień czy 2 ??

tydzień w annopolu kosztuje 800 zł, ale jest warty tej ceny. Masz jednego konia, na którym tylko ty jeździsz. Są super tereny, super jedzienie...
 TO nie jest typowy obóz. Są 2 jazdy dziennie ale nie ma wychowawcy. Nie ma organizowanych żadnych nudnych wycieczek, cały czas spędzony w stajni. Można z właścicielem, i zarazem instruktorem wybrać się na wycieczkę do Golejewka.
SUPER TAM JEST!!!

wow! serio? zadnych wychowawcow? zadnych nudnych wycieczek po muzeach?? :]

serio!! :P

wow ;] slodko! :) jedziesz tam? aha, jak z dojazdem? jest tam jakis autokar, czy trzeba samemu dojechac?? i jak to wyglada? sobota-sobota, niedziela-niedziela czy jak? i w jakich godzinach jest ten oboz? (wylaczajac dojazd)

a w jakim rejonie polski to jest bo miejscowość nie dużo mi mówi ;)

hmm ciekawe, jak mozna caly czas w stajni i nie ma wycieczek to cool  :wink: vio, jedziemy na to?  8)

Annopol? kolo Rawicza. a Rawicz pod Poznaniem, kawalek..

weron, bardzo bym chciala ale jeszcze musze uzgodnic ze starszymi...

Vio mamy podobną odległość  :roll:
supcio tam pokoje są  ;)

nom! :)

może pojedziemy tam razem  :wink:
spytaj rodzicow  :P

o kurcze :) ale mi zrobilyscie ochote na obozik.juz rok temu nad tym myslalam ale nie wypalilo i chcialabym zebym chociaz gdzies pojechala w tym roku!teraz jest ostatni dzwonek!piszcie na co sie zdecydujecie bo fajnioe by bylo jechac chociaz z kims takim na pól znajomym!
ojojoj cos mi sie wydaje ze sie do kogos  z Was przylepie :P moi rodzice tez by mi pozwolili
najbardziej podoba mi sie ten w Annopolu.wydaje mi sie ze moze byc siuuuper!!takie kameralne grupy i zadnych nudów!!od razu widac(tak mi siem wydaje)ze to obóz dla milosników koni a nie typu:"Swietny obóz dla mlodziezy,wiele atrakcji,duzo dyskotek itp. oprócz tego konie..."
i jeszcze jak na pierwszy raz to fajnie bo tydzien i nie jest to za dlugo,tak w sam raz.w razie czego nie bedzie sie dzwonic zaplakanym do domu ze jest glupio i ze sie nie wytrzyma 2 tyg. :)

o kurcze :) ale mi zrobilyscie ochote na obozik.juz rok temu nad tym myslalam ale nie wypalilo i chcialabym zebym chociaz gdzies pojechala w tym roku!teraz jest ostatni dzwonek!piszcie na co sie zdecydujecie bo fajnioe by bylo jechac chociaz z kims takim na pól znajomym!
ojojoj cos mi sie wydaje ze sie do kogos  z Was przylepie :P moi rodzice tez by mi pozwolili
najbardziej podoba mi sie ten w Annopolu.wydaje mi sie ze moze byc siuuuper!!takie kameralne grupy i zadnych nudów!!od razu widac(tak mi siem wydaje)ze to obóz dla milosników koni a nie typu:"Swietny obóz dla mlodziezy,wiele atrakcji,duzo dyskotek itp. oprócz tego konie..."
i jeszcze jak na pierwszy raz to fajnie bo tydzien i nie jest to za dlugo,tak w sam raz.w razie czego nie bedzie sie dzwonic zaplakanym do domu ze jest glupio i ze sie nie wytrzyma 2 tyg. :)

no dokladnie :) tylko.. mam nadzieje, ze beda jeszcze miejsca..

Ritak powiedz cos więcej o tym obozie zakres wieku, zakwaerowanie itp. bo wiecie co moze pojade!!! :)  :)  :)  :) i sie wtedy poznamy!! :wink:

pojechalabys z nami misiakonisia na ten oboz Annapol ?  :lol:  ;)

niom może ale jak nie chcesz to nie musze!!! :P
a co to wera wyzerował ci sie licznik postów??? :lol:

Tak piszecie o jakis wycieczkach :P Ja byłam na 4ech obozach konnych i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie zeby były jakies nudne wycieczki (no chyba,ze nad jezioro) juz nie mowiac o muzeach. To ja nie wiem gdzie Wy bylyscie. Acha i na tych obozach co ja bylam tez nie bylo wychowawcow a czas był spedzany w stajni :wink: Myshaa - fajna ta oferta,ale troche drogo jak na tydzien ;)

to moze zareklamuj te swoje obozy!!! :P  :P  :P  :P  :P
Aga, Aga, Aga, Aga, Aga, Aga, Aga,Aga,Aga,Aga,Aga,Aga,Aga, ;)

misiakonisia fajnie jakbyś z nami pojechała  :wink: zreszcie bym sie spotkała z osobami z forum ( i to na tydzień  :lol: ) z msiiąkonisą, vioaoiv  :wink: siupel by było  :lol:

My z Koniulą mamy 2 tygodnie za 750 zł! Taniocha! Już wiem,ze cały dzień będę siedziec w stajni i wtulać się w konise :)  A za rok pojadę do tego no....do tego na A co tak polecacie :)

kosztuje 800 zł, bo jazdy prowadzi były trener kadry na olimpiade w WKKW.... a teraz sędzia w WKKW. Można się wiele nauczyć. Nie ma co pisać no.. super tam jest i już!

Ritka a ty też pojedziesz na Annapol?  ;)

ja nie, bo w wakacje tearz najwięcej zawodów :P ja jade z moim czempionem w góry w te wakacje, bo tam trener ujeżdżeniowy jest.

a ja nie pojade na obozik  :(  jedno wiem nie jeźdzcie do kierzbunia...  :?

Ani do Ksiaza :P Ja nie moge Wam tak polecic tych obozow bo to byly takie hm.. nie wiem jak to wytlumaczyc obozy,ale w takich mniejszych stadninkach ;)

a dlaczego tam nie?? znaczy sie do kierzbunia albo książa ??  :roll:

eniqa moze ty z nami pojedziesz?  ;)  :lol:

ja nie iwem  :roll:  ja chyba jade z qmpela co ma własnego konia na obóz :D

o kierzbuniu słyszałam wiele złych rzeczy... stronke mają spoko... ładnie nafaszerowaną słownictwem, ale w rezultacie nie jest tam tak pieknie... znaczy się tereny owszem są piekne, ale reszta kiepawo... wiem to od zaufanej osoby...

moja qmpela tam jeździ i jej sie tam podoba :hmmm:

a ja jadę na obozik bo Biernej. taki fajny 2 tyg. chyba 1000 zł. ale to tam 2 razy dziennie jazdy też masz "swojego" konisia opiekujesz się nim, potem chyba są 2 wypady na basen taki fajny i też teranik, ładna okolica, niedaleko mnie .... :cry:  buuu będą mnie odwiedzać ja nie chcę ! ładną wieś mi zrobią...  ale spoko, jade z Qmpelami co już tam 2 czy 3 raz będą i fajnie jest. możliwe że jutro tam na jazdę pojadę ale któż to wie  :roll:

Kozica,ale skoro nie bylas to nie mozesz mowic slyszec mozna zawsze. Mi sie w Ksiazu nie podobało poprostu.

heh a moje 2 qmpele były w tamtym roku w Książu i w tym też jadą  :lol:  i im się tam podobało ale wiadomo każdemu sie co innego podoba ;)

Jezeli były w Twoim wieku to bez obrazy,ale nie dziwie sie,ze im sie podobało. Ja wymagam troche więcej luzu. A na ktorym turnusie były?

one są ode mnie starsze chyba 14 lat mają czy jakos tak ;) nie wiem na ktorym musialabym sie spytacv ;)

Acha, a to sory :P

nic sie nie stalo :P jak ktoraś z nich bedzie na gg to sie spytam ;) jedna jest z Katowic a druga z Pszczyny  :D  a ty byłaś w tamtym roku??

Tak. Na drugim turnusie tam gdzie były potem zawody CDI. Hm.. z Katowic to na naszym turnusie tez była hehe ;)

hmm.. to nie wiem musze sie ich spytac ;) a jak ona (ta z Katowic) miala na imie?? :P

Ja też byłam w Książu w te wakacje i tak jak Agakonik go nie polecam. Mi sie tam nie podobało. Mieliśmy beznadziejna intruktorke na klaczach :roll: Spytaj sie Eniqa koleżanek mopze były ze mna na I turnusie :)

Nie doczytalam Koniulka,ze bylas na 1 turnusie. Ja naszczescie byłam w grupie ogierow :wink:

ale mi zrobilyscie ochote na obozik

mi też :) bo ja też się tak przymiezam do obozu konnego :) i z tego co czytałam niektóre oferty to w tym Annopolu musi być naprawdę super! :) Tylko, że ja jestem prawie kompletnie początkująca :P

Navel - ja z Vioaiv tez jestesmy poczatkujace ( tzn. ja troszke bardziej zaaw. ) ale i tak moze pojedziemy, wiec moze ty z nami pojedziesz?  ;) super by bylo  ;)  :wink:

Agakonik one chyba też były w grupie ogierów ;)

Hm....a imionka  ich ?

Z Katowic Karolina a z Pszczyny Paula ;)

Karolin to wogole duzo było na naszym turnusie,a w ogierach były dwie w tym jedna 17sto letnia wiec to odpada. Paulina tez była,ale tez starsza i nie z Pszczyny wiec raczej nie na moim turnusie  ;)

o to pewnie nie na twoim ;) one chyba w sierpniu były  :roll:  :wink:

Navel - ja z Vioaiv tez jestesmy poczatkujace ( tzn. ja troszke bardziej zaaw. ) ale i tak moze pojedziemy, wiec moze ty z nami pojedziesz?  ;) super by bylo  ;)  :wink:

Wer, to ze bylas na koniach wiecej razy niz ja to wcale nie znaczy ze jestes bardziej zaawansowana :roll: Jezdzilas juz bez lonzy? Wlasnie ;) A ja tak :> I ja juz skrecam sama :> :wink:

Wiesz, ale ja kilka razy wczesniej jeździłam, 1 raz sama i też skręcać umiałam  :P  :P
ale to nie ważne, ważne że bysmy mogly razem jechac :P

ale to nie ważne, ważne że bysmy mogly razem jechac

no właśnie :P
a pasuje wam 11-18 lipiec?

No mi pasuje, ale wyjezdzam na Wyspy Kanaryjskie 20, ale moze zdaże sie wyrobić w 2 dni  :P

NO napewno tam za rok pojade. TEraz jade do Borowna    :D

A ty Vio? Możesz 11-18? :) bo mi niestety 4-11 nie pasuje :(

Vio zgódź się, byłoby super jakbyśmy we trzy pojechały  :wink:

ja jade na obóz konny z kumpelą... gdzies w góry  :P Zawsze bylam nad morzem (dokladnie w Nowęcinie) to teraz taka mała odmiana  :wink: .

whiper może ty też pojedziesz na annapol?  :wink:
( www.annapol.pl )  ;)

no wiec ja chyba nie pojade.bo tak stwierdzialm ze jak moge siedziec w mojej stajni ile mi sie podoba i kocham to miejsce to po cio bede na sile szukac czegos innego?.a poz tym ja juz powiedzmy sobie szczerze nie jestem poczatkujaca.tylko sie bardziej pzyloze w te wakacje niz rok temu.bede sobie jezdzic na manezu(na mojej kochanej Ajszuni)i w teren.moze nawet namówie tate na zajecia z trenerka skokowa,kto wie?bo to i tak mniej o wiele wyjdzie jak bym miala jechac na obóz.
Aj u mnie jeszcze nic nie wiadomo :)

u mnie to już jest prawie pewne gdzie pojade ;)

Eniqa, gdzie jedziesz?  ;)

ja najprawdopodobnmiej właśnie do Kierzbunia z qmpelą i z jej konikiem :D

życze jak najbardziej udanych obozów  :wink:

Newada a jakie to ma znaczenie czy jestes poczatkujaca? Na obozach sa zwykle gruby zaawansowania  :roll:

Weronika,
obóz Annopol (czy cosik takego  :P ) wydaje mi się miejscem dla pasjonatów koni... ja poprostu chcę się dobrze bawić, a przy okazji pobyć trochę z końmi i popracowąc z nimi... Poprostu lubię konie, ale nie jestem rzadną koniarą  ;) .

a ja jestem i chce byc z nimi caly czas :)
wlasnie- mama mi powiedziala ze MOGE JECHAC! :) :) :)

a ja jestem i chce byc z nimi caly czas

ja tak samo  :D
Jeszcze ja sie spytam rodziców, ale pewnie bede mogla jechac  :D jeszcze trzeba navel spytac, czy pytała rodzicow  :P vio a mozesz 11-18 lipca?  ;)

noo super! :) tak mi bardzo pasuje :)

ja i tak bym z wami nie pojechala bo wtedy jestem na innym obozie :P  :wink:  ;)

Widzicie jaka ja wspaniała dzięki mojemu tematowi moze pojedziecie razem nawet na obóz :wink: (chociaż i tak byście się umówiły ale i tak jestem wspaniała :D  :wink: )

rowerowym bo ostatnio wszyscy jeżdżą na rowerowe (fu nie nawidzę 2 kółek ble ble ble ble)

Newada a jakie to ma znaczenie czy jestes poczatkujaca? Na obozach sa zwykle gruby zaawansowania

nie no bo jesli juz to bym pojechala razem z nimi a nie zeby nas rozdzielili.bo tak to równie dobrze moge sobie jechac sama.a nie sadze zeby jazdy odbywały sie równoczesnie dla początkujących i zaaw.poprostu o to mi chodziło....

Kamelia to mialo byc do mnie?? :P jeżeli tak to powiedzmy że na rowerowy ale jak ju z to tenisowo rowerowy ;)
jeżeli to nie było do  mnie to prosze to zignorowac :P  :lol:  ;)  :wink:

Hyh z takim podejsciem to faktycznie. Ale i tak mialybyscie mnostwo czasu do spedzania lacznie z tym,ze pewnie bylybyscie razem w pokoju. Ja jakos nie widze przeszkod.  :roll:

Nie no Agokonik nie czepiaj sie...poprostu jak juz wczesniej napisalam chyba sie nie bede ruszac z mojej stajni tymbardziej ze teraz bede miala lekcje z taka trenerka,która tez raczej nie malo kosztuje,wiec nie wiem czy by mi jeszcze dali 800zl za tydz...
Wiec jesli nie pojade(a raczej nie)to napewno nie z tego powodu o którym mówisz... :roll:

Hyh z takim podejsciem to faktycznie.

ni niby z jakim?! :? to takie straszne ze napisalam ze nie jestem poczatkujaca,a pózniej Ci jeszcze sie tlumacze jak sie czepiasz???!

a przeszkód ja tez nie widze,tylko ze jak wczesniej napisalam ze raczej pojade,a cos sie zmienilo to uwazam ze rzecza naturalna jest to odkrecic...

i skonczmy temat.... :?

czemu nie wizdzicie przeszkód ja zawsze widze!

Mój tata ciągle powtarza:
Jak mawiają skoczkowie - Nię widzę przeszkód :P

do było do ciebie. eniqa tylko nie mów że jedziesz do Gąsiorowa bo zwątpie :)

Myshaa bo TY pingwin jestes :P

dlatego nie widze przeszkód do pingwinowania :P

nie Kamelia nie jade do żadnego Gąsiorowa  :P

fajne podejście:
"mi bardzo pasuje tylko będę się musiała spytać rodziców czy mogę jechać..."
aż mnie zatyka. jak się nie pytałaś to po co robisz innym " nadzieję"?  pewnie się i tak okaże że nie możecie jechać.. ale się uśmieję, wręcz jak koń. na psach był temat obozu psiego. najpierw wyraziłam swoją aprobatę a chwilę potem pokazałam mamie ofertę i zaczęło się wałkowanie, coś w stylu a czemu nie, przecierz i tak nie pojade na ziel. szk. i na nic innego itp. i stanęło na tym, że jak kogoś sobie  znajdę co mnie odwiezie to pojadę. koniec w końcu jadę na obozik konny i jestem happy.

"mi bardzo pasuje tylko będę się musiała spytać rodziców czy mogę jechać..."

nie rozumiem.. co w tym zlego?? :?

O jeny Ananas staszne! Dziewczynie pasuje termin tylko musi się spytać rodziców! JAK ONA ŚMIE, NO NIE? :roll:

noo ja nie wiem wlasnie.. :lol: tozto okropne!! :lol:

Dziecko jak Ty w ogóle śmiesz się jeszcze w tym temacie odzywać? :shock:  Szok normalnie, jaka bezczelna.... :shock: Nie pytać się rodziców najpierw? Taka rozpieszczona jesteś?Niewychowany bachor no... :lol:

przepraszam.. juz stad ide :oops: :lol:

a ja jade jak zwykle na oboz do Borkow Wlk. nauczyc sie tam za wiele nie naucze ale za to pojezdze sobie dla przyjemnosci. W ciagu roku szkolnego w ogole nie jezdze :( za to w wakacje moge sie tam wyszalec tereny,plawienie i wszystko czego dusza zapragnie ;)

Dokladnie dziewczyny jak Wy smiecie sie rodzicow pytac? :roll:

no ale wiesz to bylo tak..tak..no, to bylo silniejsze ode mnie.. przepraszaaaam :cry: :lol: :lol: :lol:

oj nie wiem czy ci wybaczymy ten przekręt.. no nie wioem.. :evill:

przeeepraaaszaaaaaaam  :cry:  :cry:  :lol:  :lol:  :lol:

a ja sie pojawiam na chwile pochwalic się ;)

W lipcu będę pracować w stadninie hanowerów w Czarnej Dolnej w Bieszczadach a w sierpniu w Nowej Wiosce i bedzie suuuper :)
A na obozie to ja daaawno nie byłam....
Buxka :wink:

w czarnej jest fajnie chociaż taką

stadninie hanowerów

to nie wiem cxy to można nazwać owszem hanowerów tam sporo ale miejsce wydaje sie troche nawiedzone :) chodzi ci o stajnie Dudki ?? tam chyba w czarnej tylko jedna jest :) (ale nie mam pewnosci)
--
a pracować będziesz przez całe wakacje ?? bo może jak już zaczne startować to tam też pojade :)

Tam wkoło jest mnóswto stajni, tą prowadzi małżeństwo weterynarzy i jest to stadnina hanowerów, taka mozna powiedziec z prawdziwego zdarzenia. Ale nazwisko mi z głowy zupełnie wyleciało.
nie, tam tylko w lipcu. w sierpniu pod Grudziądzem w nowej wiosce

może nie z pełnego zdrarzenia ale mają dość sporo hanowerów. To na pewno u Dudków oni maja 2 córki które startują. Jakimi wetami są to nie wiem ale swego czasu jeden z koni u nich zdech podczas porodu a 2 bo coś zerzarł chyba a oni (wety) nie potrafili im pomóc ale tak czy siak powodzenia :)

nie no mnie dawno ie bylo i nie jarze o co chodzi dziewczynie ktore byla przedostatnia przedemna :? . i jak tam z waszym obozem? rodzice naprawde wam pozwolili? moi by mi nie pozwolilichyba gdyby nie zapoznali sie troche z wychowawca czy instruktorem  :? no ale to sa moi kochani niueco przewrazliwieni rodzice  :wink:

tym to już mi się milki chwaliłaś, łelkom bak :D a do nas misiów polarnych wpadniesz w odwiedziny? :roll:

No to milkiwaj ja Ci normalnie zazdroszczę 8)

A Tobie Vio to ja już nigdy nie wybaczę! :lol:

Szkoda, że nie przyjmują początkujących :( ... Trudno, trzeba będzie poszukać czegoś innego...

http://www.stadoksiaz.pl/index_1.html

STADA GIERÓW KSIĄŻ, SIERAKÓW, GNIEZNO.
OBOZY LATO 2004!
ZAPRASZAMY DO NAJPIĘKNIEJSZYCH POLSKICH STAD POLOŻONYCH WŚRÓD LASÓW, JEZIOR I GÓR.
-2-TYGODNIOWE OBOZY JEŻDZIECKIE dla dzieci ( 975,-)
-10-DNIOWE OBOZY STUDENCKIE WRZESIEŃ 2004 (599,-)http://www.stadosierakow.pl
tel.(061)842 37 00
kom. 0 888 521 966, 0 608 781 226
polstrclassic@wp.pl

 :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:
ZACHęCAJĄCE CO WY NA TO???? :?:

ja już gdzieś mówiłam że mi w Książu nie odpowiadało......Nie wiem jak inni ale ja uważam ze tam było do ****

cena całkiem ciekawa :D

moja 1 qmpela byla tam na obozie letni a ta sama z jeszcze jedną byly na zimowym i im sie baardzo podobalo ;)

Dla mnie było beznadziejnie. Mieliśmy fatalna i strasznie niemiłą instruktorke na klaczach. Codziennie grupa klaczy wsawała o 6:00 i jazdy mieliśmy bez śniadanie. Cały dzień chodziliśmy głodni.....bo nam obiadów nie straczyło. Potem jeszcze jazda po kolacji do 21:00....Ptem prysznice były zajęte to czekaliśmy w kolejce. Zasypialiśmy koło 24:00. A klacze takie mułowate były. Ale to tylko moja opinia....Może im było lepiej. Ja nie lubie jak ktoś mi w taki sposób jak oni organizuje czas.....i o wszytsko trzeba sie pytać..... :roll: Ale może będzie inna instuktorka w te wakacje.....

a ja tylko mówię że obóz to dość powążna sprawa i np. ja takie pierdółki molo wążne to sobie sama załatwiam ale w tym wypadku ja bym się najpierw zapytała rodziców a dopiero potem umawiała się z innymi  :roll:  a szystkich co uraziłam to bardzo przepraszam najwyraźniej nie można tu swojego zdania wyrazić swobodnie bo zaraz cię ostro skrytykują  :grr:

Ananas mozna wyrazic zdanie ale nie krytykwac kogos dlatego,ze pyta sie rodzicow  :roll:
KSIAZ szczerze odradzam naprawde mi sie tam strasznie nie podobalo. Chociaz,ze ja bylam w ogierach i mielismy jazdy po sniadaniu to i tak nie szlo spac bo o 6 budzili wszystkich jak w wojsku  :roll: Jedyne co to to,ze w ogierach byli bardzo fajni instruktorzy i koniki :) Ja wole troche inne obozy  w mniejszych grupach z wieksza swobodnoscia. No,ale kazdemu podoba sie co innego :) Heh podniesli cene :P

hmm..

misiakonisia, strona mi sie nie otwiera

to wejdź na samo www.stadoksiaz.pl a potem znajdz oferte :P

no właśnie nie mogłam znależć tej offerty!! :evill:

ja tyz.. tzn costam pisali ale jakos malo tego...

no masz rację zamało!! :(

Oferta jest w aktualnosciach. :)

ja byłam na obozie w sierakowie..
ale to nie był prez stado organizowany..
poprostu codziennie jeźziliśmy do stada na godzinną jazde..
 było ok, sa tam dwa bardzo kochane koniki które chciałabym jeszcze zobaczyć ale w tym roku nie jade.
nie wiem jak jest na obozie organizowanym rzez stado.. więc nie powiem wam nic za ani przeciw... Minus jest taki, że z siodlarni dlaeko do stajni, a siodła ciężkie :P

bardzo chętnie bym wpadła, ale chyba znowu nie starczy czasu....
zapraowany jestem człowiek ;)
buźka dla koniaczka :)

Ja jade w końcu na to - www.konskazagroda.prv.pl  :wink: chyba navel tez jedzie, a vioaoiv to niewiem, ona chyba wtedy nie moze  :(

ja nie jade na konska zagrode. jade na bory tucholskie, wydaje mi sie ze w zagrodzie sie duzo nie naucze..

jeżeli chcecie się duzo nauczyć polecam stajnię monika w truskawiu
http://www.foto.dl.pl/konie/

ja jade już chyba napewno na ta końską zagrode, taka miła tam atmosfera jest i miła pani bo tata tam dzwonił  :lol: na to do bor tucholskich moze za rok  ;)

Wer ;) - niestety nie mogę jechać tam do końskiej zagrody bo rodzice powiedzieli, ze to za późno i że sie do szkoły nie wyrobię itp. itd ... ale może pojadę tam na Bory Tucholskie ;)

Nie rób mi tego  :cry: to z kim ja pojade?  :cry:

Wera,a czemu nie chcesz jechać na BOry Tucholskie??przecież byloby idealnie jakbyście jechaly we 3 :) przynajmniej ja tak myśle.a strona tego o czym ty mówisz nie zrobiła na mnie specjalnego wrażenia.wydaje mi sie ze ten 2 obóz jest bardziej profesjonalny....no ale mi sie tak wydaje...decyzja należy do Ciebie

No mi sie oba podobają, ale do Bor Tucholskich mam zadaleko  :?

ja jade już chyba napewno na ta końską zagrode, taka miła tam atmosfera jest i miła pani bo tata tam dzwonił  :lol: na to do bor tucholskich moze za rok  ;)

Przez telefon poczułaś, jaka tam jest atmosfera? :roll:

Mój tata tam dzwonił  :P ale widać po fotkach  :roll:

tylko że fotki to nie wszystko ;) przeciez moga byc to fotkik tylko tych dobrych stron ośrodka  :roll:  ;)  ja bym sie wczesniej dowiedziala cos o tym obozie albo pojechala z dziewczynami  :wink:

nie no jak tam jest podobno tak strasznie to chyba lepiej nie jechac... :?
DO ANANASA: co ty stara wyrazaj swoje zdanie. ja nie wiem kto na ciebie wyjechal, ale raczej bys sobie nie wyszlka tak z domu z tekstem JADE NA OBOZ KONNY WRCOCE ZA DWA TYGODNIE!!! i wyszla z domu. potem nie wiedomo czy bys wrocila czy nie. a zreszta pieiadze tez sie zawsze bierze od rodzicow. wiec co OJCIEC DAJ MI 1000 ZL.
A PO CO CI?
NIE SŁYSZAŁES CO MÓWIE?!
dobrze jest jak sie wszytko uzgadnia z rodzicami :roll:

nie wiadomo jak jest w tej zagrodzie ale ja jak bym gdzies miala jechac pierwszy raz to bym pojechala z kims ;) moze sie tez okazac ze jest tam suuuerrr :D

Eniqa to pojedź ze mną ( 17 - 31 sierpnia )  :D

no ja tez bym pojechala raczej z mkims kogo znam . ale znam z reala a nie z neta :?

ja lubie jeździć sama i pzonawać nowych ludzi... raz pojechałam z koleżanką i było mi za nia koszmarnie wstyd...

dlaczego wstyd? ja wole jechac z kims kogo znam dluzej. albo naperzyklad kolezanka z klubu... :D

no właśnie dlaczego??
Weronika ja jade gdzie indziej i kiedy indziej :P

weronika, bysmy pojechaly do borow w 5- ja, ty, navel, lalaith i dosha...

znałam ja ługo... w sumie tylko o rok krócej jeździła, czyli razem 3lata w klubie... przypadkiem pojechałysmy parcować na wspólny turnus, ja potem jeszcze jeden zostawałam... i naprawdę nie mogłam już ścierpieć jej po paru dniaqch jej TWÓRCZYCH działalności...

no chciałabym ale nie moge, zreszta juz tata zaplacil  :P
a chwilke, moze pojade na oba obozy  :lol:

ja nie lubie obozów, wole bć gdzieś z rodzicami albo zeby mnie rodzinka zostawiła..

jak cie stac na 2 obozy wera to prosze bardzo :P
milkiwaj a ta kolezanka co dokladniej takiego glupiego robila ze miaals juz jej dosc? :?

żeby ją tylko na 2 obozy bylo stac :P a wycieczka za granice?? :mysli:  :wink:  ( nie zevbym sie czepiala czy cos)  :lol:

to ona az taka bogata :shock: ?

no tata mi pozwolił jechać i na to ( konska zagroda ) a jeszcze bylam od dawna do chlapowa zapisana, no i tata powiedzial ze moge na to jechac, ale moge zamiast tego do bor tucholskich  :wink: no zapytam taty jeszcze  :P

nie będę się roztrząsać... bo kiedyś też tutaj zaglądała... ale żenada pełna...

hehe Weronika ale plączesz :) nie przesadzaj tylko bo siem tatcio zdenerwuje  :)

a c myslisz ze tacio na forum wchodzi ?
milikwaj- wyobrazam sobie :twisted: [do kolezanki]

ej nie przesadzam, moze sie zgodzi  :P

zycze szczescia Wera          :D

No dzięki, może pojade, byłoby super  :D

no i co ? na ile obozow jedziesz?

no tata mi powiedział że zastanowi sie do poniedziałku  :P  :lol: ale na końską zagrode napewno jade bo tata juz zaplacił  :lol:

no to jeden masz chociaż pewny..

Ja jak jechalam do Ksiaza to jechalam z 2 kolezankami,ktore znałam i znam dalej :) I jeszcze z innymi,ktore znałam z neta i sie nie przyznawalam,ze to ja :P I nazwali mnie Wirtualna Agatą  :lol:

ja zawsze jak jade gdzies na obóz to z kims :P
po pierwszej klasdie SP była na obozie żeglarskim z bratem kuzynka i koleżanką
po drugiwj klasie byłam na obozie harcerskim z 3 qmpelami z klasy
po trzeciej klasie bylam na obozie tenisowo rowerowym z bratem kolezanka i jej bratem
po czwartej klasie bylam w tym samym miejscu (oboz sportowy rowerowo tenisowy) z bratem inną kolezanka niz wtedy i jej kuzynem
a po piątej klasie ( w te wakacje) pojade znowu w to samo miejsce tez z kolezanka i jej kuzynem bratem kolezanka z obozu żeglarskiego co bylam i kuzynka tez co bylam z nia na żeglarskim  :lol:  a potem pojade z koleżanką na jeździecki :D

Po 3 klasie- nad morzem w Mrzeżynie
Po 4 klasie- nad morzem w Bobolinie
Po 5 klasie- nad morzem w Pogorzelicy
po 6 klasie(czyli teraz)-do Borówna na obóz konny 8)

ja jeżdże też praktycznie co rok i to bardzo czesto na dwa

a ja
4 klasa sp- zielona szkola
5- zielona szkola
6- zielona szkola, oboz we francji
no i teraz, 1 gim chce oboz konny :)

a ja jutro na zieloną szkołę do Łeby jade :P papataki wam wszystkim :P za tydzień bede  :wink: nie płaczcie za mną  :wink:

Do Łeby? Tam jest super a 2km od Łeby jest stadnina koni w Nowęcinie o ile dobrze pamietam :wink:

Ja na Zielonej Szkole byłam po 2 i po 3 klasie a później po 4 mieliśmy głupiego wychowawcę, po 5 nam si e nie udało i teraz pojedziemy na 100% . Ritka wracaj do nas szybko! :wink:  Mnie się pozbędziecie na początku 2 tygodnia czerwca :wink:

ja zielonych szkól to nie liczylam bo bylam i w 3 i w 4 klasie  :wink:  a teraz ( w piątej) tez jade i tez jutro tak jakt Ritkowa :D  :P do Jury Krakowsko-Częstochowskiej  :wink:  :lol:

Eniqa a gdzie dokładnie? Bedziesz w Krakowie?  ;)

Ja byłam po 5 klasie na obozie pseudoharcerskim
po 6  jeździecki w Gutowie Małym
potem to juz Wierzeja czyli Rewcia
A tak to mam co roku wycieczki, szkole lub klasowe, wczoraj wróciłam właśnie wróciłam ze szkolnej :)

nie wiem Weronikas czy bnede na pewno bedfe na jasnej Gorze  :roll:  a najlepsza to my mamy opieke jedziemy w dwie klasy i jad e nasze wychowawczynie plus ojciec dziewczyny z tamtej klasy i nasza babka od religi  :roll:

nie wiem Weronikas czy bnede na pewno bedfe na jasnej Gorze  :roll:  a najlepsza to my mamy opieke jedziemy w dwie klasy i jad e nasze wychowawczynie plus ojciec dziewczyny z tamtej klasy i nasza babka od religi  :roll:

Współczuję Ci...Moja siostra jedzie tylko ze swoją klasą, z wychowawcą i jakimiś dwoma rodzicami z tej klasy :roll:

Jeee! moja mama dzwonila!! :)
do borow mozna jechac, tylko trzeba wyslac maila do kierownika, kiedy i ile osob.
wplaca sie 190 zl a reszte na miejscu
transport wlasny, samemu trzeba dojechac
turnusy sa od soboty do soboty,
wlasciciele sa hypnieci na punkcie koni i jest wieeeeeeele zajec przy koniach az dzieciaki padna :P

Oo to musze tate namówić - do jutra sie zastanowi, ale jeszcze dzisiaj będe go błagać :P  8)

okik:)
a navel, misiakonisia, jedziecie??

navel chyba jedzie  :wink:
Vio, a co z doshą i lalaith?  ;)

lalath jedzie na pewno, dosha nie wiem, zapytam sie jej
fajnie by bylo gdybysmy w 6 pojechaly:P ja, ty, misiakonisia, navel, dosha, lalaith ;]

nio fajnie ;)  :wink:
No spytam jej na GG, ale pewnie nie bedzie chciała gadać bo jej chomiczka odeszła  :cry:

ja z nia pogadam

ok;)
moze sie uda  :wink:

a ja na zieloną jade w poniedziałek :)

ja tam nie jade z dwoma rodzicami tytlko z moja ulubiona nauczycielka :roll: w sumie nie bedzie najlepiej ale nie bedzie tez tak xle 8) w sumie to jest tylko 1 noc... jakies 2 dni, ale to juz cos. nasz wychowawc jest TROCHE rabniety dlatrego jak na niego to to jest wyczyn stulecia :roll:

No Aga jechac z dwoma rodzicami i wychowawcą to tak samo jak z rodzicem, nauczycielką i wychowawcą co to za różnica? :roll:  Na jedną noc, przyjedziecie przed obiadem, potem jakiś lichy obiad, podchody,  ognisko z KIEŁBASKAMi(martwymi zwierzakami inaczej) i o 21 lulu. Oczywiście dwa pokoje-jeden dla dziewczyn, drugi dla chłopców. Rano po LICHYM śniadaniu bieganie nago po jeziorze(no...jakie to romantyczne, aż sie rzygać chce :lol: ), zbieranie kwiatków w polu bo to w końcu wieś, pakowanie sie(ciekawe co pakowanie jak nawet nie zdążyliście się rozpakować :roll: ) i do domu :roll:

a czemu taka pesymistyczna wersja?

kuuuurde....

lalaith nie moze jechac
weronika nie moze jechac
doshha nie moze jechac

ja sie zalamie :P
nie chcem sama jechac.....

Zimoludka-bo tak będzie. Na bank jedzie z nimi facia od historii(postrach) i jeden rodzic, do tego wychowawca.  Przyjeżdżają,śniadania nie jedzą. Jadą w ogóle na wieś-do Cenkcyna. Obiad każdy sam musi sobie wykąbinować potem mają jakieś podchody. Kolacyjka-ognisko z pieczeniem kiełbasek a następnie lulu- prawdopodobnie będą dwa lub cztery pokoje. Wstają rano, jedzą śniadanie i jadą :roll:
Vio- ja bym na Twoim miejscu pojechała :D  Na pewno tam kogoś poznasz a w najgorszym wypadku przecież jedziesz tam dla koni :D  Czemu Wero nie moze jechać? :(

Vio !!!! dlaczego wszedzie piszesz to samo "weronika nie jedzie" ?  :? ja sie wnerwie zaraz  :P mowilam że jeszcze niewiem !!!!  :P musze tate namowic  :P

Vio, zapomnialas o Navel? przeciez ona moze jechac  ;)

no to pliiiiiis, namow, przeciez mozesz pociagiem przyjechac... :(

nie moge przyjechac pociagiem w tym wlasnie problem..  :P
ale moze m isie uda tate przekonac  :lol:

czemu nie pociagiem??

tylko szybko namawiaj bo do konca tygodnia musze zarezerwowac...

koniuka
Ja byłam na wycieczce szkolnej z jedym facetem od angielskiego, tkory mnei nei cuzy ale miałam pare zastępstw z nim. Twierdziłma, że ejst straszny, okropny,obrzydliwy itp. A na wycieczce okazał się bardzo sympatyczny,, pomagał nam tłumaczyć jak ktoś coś mówił, ile razy mi pomógł się odnaleźć w jakimś muzeum :)
Nauczuciele mogą tacy być tlyko na lekcjach a prywatnie mogą być bardzo sympatyczny-tak jak p. Radek czyli od pan od angielskiego ;) nawet kazał do siebie mowic p. Radek ;) nie można nauczyciele tak źle osądzać :)

nasza p. wychowawczyni ukazała się bardzo zabawna w zeszłym roku... oczywiście zawsze uwarzałam ją za fajną ale teraz uwarzam że jest na dodatek śmieszna, ma poczucie humoru  :wink:
----

 a ja na obozika jadę z koleżanką z klasy, jej siostrą, 2 kol. z klasy, jej bratem i taką jeszcze Eweliną i jeszcze chyba 9 innych osób. a fajnie bo lubie Kaśkę , Martynę i Olkę więc będzie spox, tym bardziej ze może będziemy w jednym pokoju a one będą tam już 2 raz...

Zimoludka-wiem, ta babka moze okazać się fajna. Ale po prostu ja bym nie chciała jechać z ŻADNYM rodzicem. Już samo to,ze bym jechała z wychowawczynią...no dobra nauczycielka też przejdzie...ale rodzic? Zero zabawy...A  wogóle jak usłyszałam od innej dziewczyny z jej klasy jak ma wyglądać ta Zielona Szkoła to ja sama bym na taką nie chciała jechać... :shock:

zielona szkoła z rodzicami to chyba w 5 klasie szkoły podstawowej ??

W 6 klasie :)  Ale tylko ona tak ma :)


Ja jadę bez rodziców Jeee :lol:

a ja juz wrócilam i wcale nie bylo źle z nauczycielami i rodzicem :P bylo wręcz super :D

jednak nie jedzoiemy na ta wycieczke. dlugo mnie na tym forum nie bylo i widze ze pare dobrych zdan usłyszalam w mojej obronie a dokladniej w obronie nauczcieli. nie jedziemy bo nagle sie okazalo ze polowa klasy nie jedzie ze mam skowrusia nie chce znami jechac<jupi   > i ze w ogole nudy beda. no i nie pojachalismy :D fajnie w sumie. na poczatku mi sie podobalo-teraz nie 8)

Cóż za zmienność :lol:
Moja kolezanka uważała że ma beznadziejną wychowawczynię a na wycieczce okazała się bardzo fajna :) Niektórzy nauczyciele sa zupełnie inni na lekcji a inni na wycieczce czy nawet na przerwie :P

ja tez tak uważalam o katechetce a bardzo sie mylilam bo na wycieczce byla strasznie fajna a jak bylismy przy jakis ruinach zaku to bylo widac takie male okienka i moja katechetka do innej nauczycielki (tez fajnej) "patrz Patrycja jakie wyczesane okienka!!"  :P  
natomiast nieco sie na wlasnej wychowawczyni zawiodlam bo ją akurat bardzo lubilam a teraz ... jest mi obojetna po prostu no za duzo chciala na tej wycieczce  :roll:  a trzecia nauczycielka takze byla bardzo fajna ona jest mloda i w ciązy :D i no zna sie na tych takich nowoczesniejszych rzeczach takze bylo z nią fajnie ;) a najlpeszy byl rodzic serio :P :wink:

u nas duuuźo nauczycieli zmienia sie na wycieczkach :) na lepsze oczywiście :P

ja na wycieczce dowiedziałam się że jestem z jedną spokrewniona  :shock:

z nauczycielem czy uczniem :lol:

a ty Ritka, słyszałam że byłaś w Łebie ostatnio.  jak tam było ?? opowiadaj w całości i dokładnie..

za dużo pisania :) jak bede miała czas to napisze  8)

heh a ja na oboz potrzebuje miec bryczeski, czapsy i palcat i jakies dobre butki.. ile to bedzie kosztowac??

taskie mają wymogi czy ty chcesz miec??  :roll:
bo wiesz.. nie sadze bys kupila wszystko za jedntym razem jezeli chcesz dobre buty oficerki skorzane to musisz wydac sporona nawet ponad 200 zł bryczesy ok. 100 zl czapsy ponad 100 zl a palcat nie iwme bo sama bedde ku[powala dopuiero w środe :P
dostane na urodzinki palcat buty i rękawiczki :D

a wlasnie a rekawiczki tez by sie przydaly

No to tak...Zależy czy kupisz używane czy nowe...
bryczesy- nowe ok. 200 zł, używane ok. 100 zł
czapsy- nowe ok. 90 zł, uzywane ok. 50 zł
rękawiczki- zależy jakie takie "badziewiaste" że Ci wystarczą tylko na obóz czy takie na dłużej. Takie na dłużej to mogą nawet 100 zł i więcej a takie "na parę dni" już od 10 zł
palcat-ok 15 zł chyba że kupisz używany :P
A właśnie-oni mają takie wymogi,czy sama chcesz kupować sobie tyle rzeczy na raz?
P.S. Rękawiczki w lato to nieraz nawet przeszkadzają :roll: Więc raczej musiałabyś kupić takie drogie,firmowe...

A ja na Zieloną Szkołę jadę jutro, wracam w środę. Wiem,ze będziecie za mną płakać :( (taaa....jasne... :wink: ). Jadę do Funki :wink:

ty wiesz co jak dzwoniłam do ciebie z MOJEJ komorki to normalnie 3 zl. straciłam! juz wiecej do ciebie nie zadzwonie chyba ze z domowego          ;)
no wiesz ja bym ci radziła wszytkiego naraz nie kupowac, a zreszta dobra amazonka obejdzie sie i bez tego :P chociaz jesli masz kase i ci bardzo BARDO ZALEZY to prosze bardzo :roll: chociaz na obozie konnym powinni miec takie rzeczy

bryczesy- nowe ok. 200 zł, używane ok. 100 zł
czapsy- nowe ok. 90 zł, uzywane ok. 50 zł

hyh a ja zaplacilam odwrotnie :lol: za bryczesy dałam 95 zł (nowe) a za czapsy ponad 100 zł :P

no nie wiem to pewnie zalezy od sklepu . moja siostra koniuka kupowala tak jak mowila. strasznie drogo. ale i tak 95 zl. za brydzesy +100 za czapsy to drogo. w sumie200 zlotych :?

ja za czapsy wiecej zaplacilam niz 100zł :P napisalam ze ponad sto bo nie pamietam ile ale to bylo nawet powyzej chyba 150zł ;)

ja wrócę do rękawiczek... latem są wręcz niodzowne,... jeżeli jeździ się po pare godzin dziennie i jeszcze robi w stajni to nie rusza się człówiek bez rękawiczek... poza tym, zawsze lepiej mieć coś na łapach... jak sie sfrunie to sie przynajmniej nie zedrze skóry... koń wodzami parcianymi czy lonżą też krzywdy nie zrobi...

gdzie wy takie drogie czapsy znalazłyście? spokojnie można nowe za 70 zł dostać...

no wiem tam gdzie kupowalam tez byly troche tansze ale ja jakos tak nie iwem czemu te kupilam  :roll:  :P

ja teraz kupiłam sobie takie drogie z bardzo grubej skróy... ale chyba żałuję... wyglądam w nich dziwnie, bo nie są dopasowane.... :?

czapsy za 100 zetów gdzie wy takie coś znajdujecie przeciez wszędzie kosztują 70 zetów

ja czapsy kupiłamza 50 albo 70 w sklepie Zwierzak ( :P ) w Bielsku, a bryczesy dostałam na urodzinki , były kupione w Kaku albo w Bielsku i na metce pisało chyba 120 :P ach ten mój tatuś....a palcat to za 15 w netowych już widizałama ja kupiłam chyba za 20 albo 50 , taki z drewnianą rączką. rękawiczki mam takie szmatk iza 2 zeta...

BTW, jakie palcaty polecacię ?? tj. krótkie zwykłe, skokowa czy ujeżdżeniowe ( cyba, ale w każdym bądź razie te długie ;) )

super gruba skórka i fajny kolorek, taki rudziutki ;)

kamelia- moje czapsy zamszowe na rzepy za 95 bodajże były, ale nie chce wam skłamać..

ja jak mi sie nudziło to szukałam fajnych obozów i znalazłam jeden fajny i niedrogi http://www.stadnina.zarnowo.site.pl/index.php

Ja czapsy kupowałam za 50 zł używane a nowe były za 90 zł :)

P.S. Już wróciłam :D

ja tam najdroższe widziałam za 170 ale były naprawde suuuuuper

ja sie pomylilam swoje kupilam za 115 zl ;)
a dzisiaj bylam na zakupkach przed chwilą :D kupilam asobie palcacik rekawiczki i buciki :;d:

To Ty masz Eniqa takie lepsze widoczniej albo z lepszej jakości skóry. Ja mówiłam o najzwyklaejszych-zazwyczaj 70-100 zł.

ja mam takie no.. zamszowe czy jakies takie ale podobno dobrej jakosci ;)

czy sprzedawca powie ci: weź te ale nie są dobre... :roll:

no wiem że tak nie powie :p ale one są dobre bo sie jeszcze nie rozwalily :loL: chociaz mam je krotko :P a z reszta nie ważne :lol:

ja tam bez czapso jak narazie jezdze. i xle mi nie jest. jak uzbieram.... to kupie  :lol:

a ja siobe kupilam bryczesy za 120 zł, rekawice ze 9 zeta i takie buty (nie wiem jak sie zowią) ale nie są skórzane tylko takie gumiaki (ale oczywiscie do jazdy konnej) za okolo 50 zeta, no i toczek za 130 zeta (drożyzna  :roll: ) bo już za 2 tygodnie jadę na OBOZIK i juz siem doczekać nie moe  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

ja jade 1 lipca. tez sie doczekac nie moge :D wiem o jakie ci buty chodzi. ja bm wolala czapsy

ale czapsy byly bardzo dorgie  :?  :(  :?  :(  :?  :(

jakie palcaty polecacię ?? tj. krótkie zwykłe, skokowa czy ujeżdżeniowe

To zalezy do czego :P

nie są skórzane tylko takie gumiaki

Oficerki gumowe? Sa dobre do prac stajennych i latwe w pielegnacji, bo faktycznie jak gumiaki. Niestety maja te wade, ze w lecie noga w nich plywa, a zima marznie.

ja chciałam kiedys sobie gumowe oficerki kupić ale na szczęście moja instruktorka w porę przemówiła mi do rozumu :)

To zalezy do czego

do jazdy raczej rekreacyjnej. problem w tym że moje kochane kobylątko na którym najczęściej jeźdże nie lubi jak się ją palcatem klepnie, a nawet przyłoży palcat do łopatki,czasami nawet bryknie, zgrzyta zębami, a jak się weźmie wodze do jednej ręki, odwróci się i klepnie z zadek to  czasem zgrzytnie ale osiąga się oczekiwany efekt. a jeszcze jeden mam problem bom kurdupel i jak trzymam poprawnie wodze i rękę i palcat to palcat mmi się kończy na łydzie ( mam taki "normalny", chyba 80 cm albpo coś koło tego), czyli muszę się wysilić żeby nie szaropać za wodze dając bacika  :?

no tylko zeby ciue nie zwalila takim brykaniem. mojej siostrze raz bryknal to na plot zleciala  :P .

No palcatem to trudno jest ot tak sobie dosiegnac do konskiego tylka, chyba, ze sie jedzie na jakims malutkim koniku ;) Najlepiej wziac wodze do jednej reki, ale nie trzeba sie przy odwracac  :roll:
Do tego, zeby miec bat caly czas przy konskim tylku sluzy bat ujezdzeniowy. Ale tez trzeba umiec sobie z nim poradzic, zeby uywajac go jednoczesnie nie szarpac za wodze.
Palcat za to wygodniejszy jest do skokow i w tereny-w terenie nie zaczepia sie o krzaki i inne chaszcze, przez ktore jedziemy ;)

profedsjonalna wypowiedx     :D

Jak zawsze koniula ;) Wieźma ma zawsze profesjonalne wypowiedzi  :wink:

ja na treningi mam krótki a na jazdy normalne taki długi ujeżdżeniowy

jq sie odzwyczaiłam od palcata... juz nie umiem  znim jeździć ;)
tylko z batem... w teren, nie w teren... skoki też ;)

Wieźma ma zawsze profesjonalne wypowiedzi

No bez przesady, wcale nie zawsze  :roll:  Nie wazelinujcie tak, nie ma potrzeby :P

wiedżma za dużo czasu na volcie spędza :)

A co ma piernik do wiatraka? :P

a nobo w wiatraku robią mąkę, czy co to tam jest no, a poem z niej sie robi piernik  :wink:

He he  :lol:

nie no Ritka :lol:

mój kolega ostatnio takim tekstem jak Ritka wystrzelil jak tkos cos tam powiedziala :lol:

nie znacie tego ??

ja to znam, heh  :lol:

ja juz teraz poznalam. pierniczki...

Ja w Rzakcie, kiedyś byłam. ZAAAAAAAAAAAADUPIE

Rzakiecie? ktos cos mowil o Rzakiecie?

Rzakcie, a nie Rzakiecie  :roll:

a co to Rzakt? :oops:

Ech... przecież ona mówiła..  :roll:  

Ja w Rzakcie, kiedyś byłam

no to znaczy że to jakaś miejscowośc  :roll:

acha :D no wiesz ja malo inteligentna jestem

ja tez nie mam z kim jechac na oboz :(:( kto z was pojedzie ze mna :D:D ??:> nie chce jechac do bulgarii, grecji czy hiszpanii jakos to mnie nie ciaganie ale KONIE----> TAK!!!!:P:D  :)  mysle ze fajna oferta jest na http://www.bopietrzyk.republika.pl/ a druga strona tego samego obiektu to  http://www.nartyikonie-bukowinatatrzanska.rix.pl/obozy%20konne.htm
pliskam was zobaczcie sobie na ta stronke moze tez wam sie spodoba ;);)
jak ja chcialabym jechac na oboz konny ale nie sama :(:(  dobra koniec smecenia ---> papapa :*:*:* booziaki sto dwa ;)

misia261 mysle ze troche zap ozno wzielas sie za szukanie miejsca i osoby z ktora pojedziesz ;) przeciez juz za kioka dni zaczynaja sie niektore turnusy  :roll:

ja chcem pojechac na obozik :D ie mam takiego kontaktu z konmi kilka razy na nich jezdzilam ale zlapalam bakcyla :D ale tez chce jechac tez po to zeby poprostu fajnie sie pobawic tylko problem w tym ze sama nie chce a z  mojego otoczenia nie ma chetych:(:( no o pa
 :)



nio wiem ale zawsze mozna cos jeszcze wykombinowac



nie no przesadzilam troche wiecej niz kilka razy ale i tak chcialabym czesciej :(:(


eniqa a ty gdzies jedziesz????:):D

dziewczyno, przeczytaj ten watek, to sie dowiesz, jakie maja plany nasze forumowiczki  :roll:

Już za tydzień mój obóz :D

A ja jade dopiero w sierpniu

Ja na obóz konny też w sierpniu  :)

ja jeden oboz mam za 2 tygodnie a jeździecki na -oczatku sieprnia :D

Już za tydzień mój obóz :D

a ja jade jutro !!!!!!! :wink:

powodzenia i miłego obozu

Cytat: koniuka

Już za tydzień mój obóz :D

a ja jade jutro !!!!!!! :wink:

Oh Vio kochanie tylko nie zapomnij o mnie i módl się zawsze za mnie wieczorem! Ja też się będę modlić co byś się tam w wannie nie utopiła :lol: Tylko nie zapomnij skarbie piżamki i misia acha i ŻĄDNYCH zabaw po 24! A po dobranocce masz być w łóżku no i baw się dobrze! :wink:

P.S. Miłych jazd i cudownych chwil spędzonych z koniem, udanych galopów życzy Mrówcia :wink:

a ja jade na wczasy za dokładny tydzień a calkowity bezsens bpo teraz ide do gim. a obozik konny mam  17-31 sierpnia  :P

ananas a gdzie sie na ten obozik wybierasz ??

a ja sobie jade na koniki ostanie 20 dni sierpnia =)...

Cytat: VioaoiV

Cytat: koniuka

Już za tydzień mój obóz :D

a ja jade jutro !!!!!!! :wink:

Oh Vio kochanie tylko nie zapomnij o mnie i módl się zawsze za mnie wieczorem! Ja też się będę modlić co byś się tam w wannie nie utopiła :lol: Tylko nie zapomnij skarbie piżamki i misia acha i ŻĄDNYCH zabaw po 24! A po dobranocce masz być w łóżku no i baw się dobrze! :wink:

P.S. Miłych jazd i cudownych chwil spędzonych z koniem, udanych galopów życzy Mrówcia :wink:

Ok, ok :) Aleale.. po dobranocce? skad ja bede wiedziec ze jest dobranocka? ;)

Dzieki Mrowcia ;)


no i jutro jedziem :) :) :)

ja się do Biernej wybieram , do takiej przytulnej agroturystyki, będzie instruktor pożądny, fajne koniki i wogóle spoko.. tylko największym minusem jest to, że  jest to jakieś 20 minut drogi od mojego domu i moje ekhmn rodzeństwo będzie mnie chciało odwiedzać  :cry:

ja jade dokladnie w czwartek, na dwa tygodnie...moze zostane troche dluzej.
Tam gdzie jade nie ma ustalanych turnusow. Poprostu jest stajnia,pokoje,wyzywienie i opieka sympatycznych wlascicieli i instruktorow. Luzacka atmosfera,praktycznie domowa.
Nie umiem sie doczekac. A jak wroce to zasypie was maaaasa fotek, mam nadzieje ze bedzie wam sie chcialo je ogladac :)

fajnie macie. ja na swoj musze prawie całe wakacje przeczekać

witam wszystkich :P czy można wtrącić ??

hmm? i tak sie wepcham ;) jak to zwykle mam talet...

cuż temat interesujący tylko że ja jush tu nie pasuje :(

Super, a co wlasciwie chcialas nam powiedziec?  :?  :roll:

a bo ja wiem :) moshe to że szukam kogoś do wspulnych jazd w tereny :P niewiem sama. jestem nowa na fofum i jeszcze was nieznam :)

poczytaj jakies stare tematy, np o naszych koniach i o nas to będziesz wiedziala i kazdego sie nie będziesz pytała o co chodzi :)

Ludzie...Nie doczekam się...Jeszcze 3 dni :lol:

własnie koniuka my zreszta jedziemy razem.
ps. mam czapsy!!:D

ja jade na pół obozu 7 sierpnai bo stwierdziłam, że jak moge jeździć tylko tuputupu to nie ma sensu jechac na dluzej. i tak ojciec pozwala mi dojezdzac autobusem więc nastąpił wielki przełom :wink:   moge tak jezdzic bez obozu :) np jutro jadę do Rewci :D

a ja jade 4 sieprnia ale z mamusią i Ritusią :)

ja jade z koniula 1. lipca

myshaa do jaszkowa jedziesz ??

juz mi zostal tylko jedne dzien. jakbym nie zdazyla sie z wami pozegnac to teraz sie zegnam  :roll:
ZEGNAM WAS NA DLUGIE DWA TYGODNIE KTORE SPEDZE W MILYM TOWARZYSTWIE KONI ;)

nie, jade do Piechowic. www.baskil.jgora.pl

to życze miłego Ritka :D

ritka to tak dla odpoczynku czy na treningi ??

No to ja już kochani sie z Wami żegnam=] Tylko się nie zaryczcie za mną hehe=] Papa!

ekhm :roll:  zróbcie juz pożegnalny z jednego a nie  w kazdym musi się ktos pozegnac :roll:

czemu skoro sie zegnają to niech sie żegnają

ej zima cicho :D
kamelia, mieliśmy jechać dla treningu ale chyba pojedziemy pół na pół :)

przyjemność połączona z praca :) rozumiem w końcu są wakacje :)  :wink:

a ja wrocilam ;) http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?p=282887#282887

No ja też już wróciłam i wiecie co? Jak na kolonię było super ale powiedziałabym,ze to był raczej "pół" obóz konny-zero czyszczenia,zajmowania się końmi, same jazdy. I też mało jazd. Eh...

To rzeczywiście troche głupio. Ja to potrafieę pół dnia z końmi spędzić :)

to ja bym nie wytrzymala na takim obozie...

bez sensu taki obóz :? gdzie to było?

Bosh....Zima to widac po samym opisie.... :? Sprawdź se na początek tematu jak umiesz czytać to na pewno się dowiesz :roll: Ja dziennie spędzałam z końmi 3,4 godziny.

A który obóz uważacie za bez sensu? Ten, na który pojechała Vioaoiv? Co się wam w nim nie podoba?  :roll:

Chyba raczej ten, na ktorym byla Koniuka :P

Dokładnie Wiedźma :)

koniuka :roll:

no ja bylam razem z koniuka. tylko i wylacznie dlatego ze instruktor nas znal i lubil (chyba dalej kupi) pomagalysmy w stajniach. czy to dac siana, nalac wody, rozebrac konia , ubrac... bez roznicy. ja z koniuka moglysmy pomagac... i jeszcze taka Natalia. wspolczuje tylko tym co naprawde przjechali na oboz konny i troche sie zawiedli

No to miałyście fajnie. jak by mi nie pozwolili zajmować się konikiem to bym chyba wyjechała stamtąd po 1 dniu :wink:

Ja tez Alii ;) Jak byłam w Książu to jazdy mielismy w dwóch grupach. Więc do jednego konia były przydzielone dwie osoby(codziennie inne)które musiały go wyczyścić i ubrać :)

a ja mam juz czasami dość opieki :P
wiecie, fajnie tak przyjść do stajni mieć postępowanego konia zrobić co trzeba, wykąpać go i pojechać :P
ja lubie sie zajmować, ale nie jak jest brudny, a on sie zawsze kładzie w największych gównach  :grr: . a ponieważ jest czysto w boksie to se musi odkopywać :P

Hehe :P Słodki twój konik :P

wczoraj go wyprałam  :wink:

Sama go wyprałaś?? A pozatym czasmi to Ja Ci mogę pomuc wyczyścić konia :) Wiesz przecież że lubię do was przychodzić :)

ok ;). Przed zawodami bede go jeszcze prała :D

To zapisuję się na trzymanie konika :) Chyba sie nieźle tym razem spisałam :)

fajnie za masz wlasnego konia  ;)  musisz byc strasznie odpowiedzialna... dzisiaj mialam pierwszy teren :wink:

Hehe Koniula spoko Auguścik jest akurat do kupienia to powiem tacie: " Daj 5 tysięcy na konia i co miesiąc 500 zł bo urodziny sie zbliżają kup mi konia jako prezent" i mi kupi będziesz mogła sobie od czasu do czasu na nim pojeździć hyhy :lol: Nie,żartuje to nie jest tak...Tylko znowu ktoś nieodpowiedzialny kupi Augusta i nie będzie go nawet odwiedzał o to się boję... :(

a kiedy myshaa kolejne zawody ?? na tą olipiadę jedziesz tak ??
--
ja swojego też kąpie tylko on jest takim brudasem że sie kąpac nienawidzi :)

uuu mysha ciesz się, że nie masz siwka ktory zawsze kładzie sie w największe gówna :wink:

kamelia... olimpiada już była... (oj, nie czyta sie mojego bloga...) jutro wyjeżdżam do Piechowic. Więc PA PA PA PA PA wszystkim :P a zawody 21 albo 20 - mistrzostwa dolnego śląska :P

mo gonia zazwyczaj dzieci stajenne przygotowuja ja  siadam i pozniej one stepuja czasem robia kopyta albo ja kapia zalezy...

zycze szczescia na zawodach 8)

sorki myshaa a co do bloga to czytam ale może bez zrozumienia :P

chyba juz wszyscy na obozy powyjezdzali.nie za duzo osob tu pisze :? no ale przynajmnij potem beda zdawane relacje :lol:

a ja wróciłam w sobotę :)

I co? Jak było? ;)

ja też w sobote :) ale jescze w weekend miałam zawody więc dzisiaj jestem :P

super !!! super !! super !! a jak znajde trochę wiecej czasu to napiszę cos wiecej :)

Jak widać wszyscy wracają :)

najwyższa pora :(

Niesety ( wiem, ze mnie za to zabijecie), ale najwyższy czas spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że niedlugo szkoła. A jeeszcze trochę wolnego, więc trzeba sie cieszyć i wspominać minione wakacje. :D

siedź cicho bo jak nie to  :evill:  :evill:  :evill:  :evill:

gorzej yak się nie ma co wspominac tak jak u mnie. :(  :cry:

newada zawsze jest co wsopminać :P ja np bede wspominac terenik w siedem koni i te cune galop (a moze i cwały) :wink:

gorzej yak się nie ma co wspominac tak jak u mnie. :(  :cry:

witaj w klubie  :wink:

Nie narzekajcie, wszystko zalezy od podejscia ;)

jeszcze tylko tydzień :cry: Ja nie chce! Już bede grzeeeecznnaaaaa! :(
A ja mam co wspominać, chociażby 3-godzinny terenik do Myśla :)

zdjęcia z PIechowic wrzuciłam do mojej notki na http://nauzykaa.blog.pl . Możecie coś luknąć i skomentować?  :wink:

możemy Ritka  :wink:

śliczne zdjęcia myshaa a tak a propo to mówiłaś że w owijkach nie wolno :P

owijki były tylko na rundzie honorowej :)

aha zwracam honor :)

no właśnie :)
grrrrrrr...
gdybym była w owijkach to by mnie zdyskwalifikowali, nie? ;P
a fajny był ten jamnik, nie? nie skręcał w lewo :P

Świetny był :P

no super :D Pytanie, ty jezdziłaś w takim razie tylko w prawo, czy udało ci się w lewo pojachać??

udalo sie :) ale na początku było ciężko :)
heheheh.. one nie umieją jeszcze zagalopowywać dobrze ;P i była baardzo fajnie :P

mój misiek na początku też sie zginał tylko w jedną stronę a w drugą nie umiał jak musiał się zgiąć to wolał płot przeskoczyć :)

ale mi nie chodzi o zginanie.. mi chodzi o samo skręcanie :P

aha (brak czytania ze zrozumieniem :P) dobrze że odkryłaś to ty w odpowiedzi na twoj post bo przez niektóre osoby już bym była zeżarta żywcem :P

Kamelia, ja też mam takie problemy  8)

witaj w klubie twoje zdrowie  8)

Ritka super zdjęcia :D

Dzieki :)

kolejna profesja myshy :P

Temat chyba warto odświeżyć, w końcu mamy już wakacje :)

Wybiera się ktoś może do Golędzinowa (pod Obornikami Śląskimi) do Aratu?

no ja chciałabym sie tam wybrać ale najpierw sie czegoś na temat tej stajni dowiedzieć ;p