|
Tytuł: Dieta po kastracji Wiadomość wysłana przez: nokija w 2006-06-19, 12:03 Czytałam że należy po kastracji kotu dać lżejszą diete. Ale co konkretnie mam mu dać jeść? Mleko?
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: Julias w 2006-06-19, 12:03 Sa karmy dla kotow kastratow.
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: Eli w 2006-06-19, 14:26 Aczkolwiek niekonieczne...
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: PorannaRosa w 2006-06-19, 14:49 Karm go normalnie, jeżeli jednak jego aktywność się zmniejszy to ogranicz również ilość pokarmu.
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-06-19, 15:44 I nawet nie myśl o tym, żeby kota mlekiem poić - skoro został wykastrowany, to już daaawno jest za stary, zeby mleko pić...
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: nokija w 2006-06-19, 16:36 Ale oto chodzi że on lubi mleko pić i jak nie dostaje to się dopomina jak się otworzy lodówkę to pierwsze co to biegnie i do pudełka mleka się zbliża i miauczy. Więc mu daje i jest zadowolony:) Teraz kotek odpoczywa nie chce jeść ani nawet wody pić. Ciężko mu tez chodzić ale weterynarz powiedział że do jutra mu to minie:)
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-06-19, 17:11 jeśli był kastrowany ziś, albo wczoraj, to jest to całkowicie normalne - a co do mleka - wbrew temu co sie uważa - dorosłe koty nie powinny pic mleka, mleko jest pokarmem tylko i wyłacznie dla osesków - u dorosłych bardzo czesto dochodzi do reakcji alergicznych, dodatkowo zawarty w mleku wapń (czyt - nadmiar) może doprowadzić do poważnych kłopotów ze zdrowiem. Raz na 2 tygodnie, miesiac - dobra, moze dostac, ale w zadnym wypadku codziennie...
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: kareena w 2006-06-22, 14:25 Ja chyba nie byłabym aż tak rygorystyczna , no może ograniczyłabym mleko do "co 3-4 dni" ale ja nie jestem weterynarzem wiec nie traktujcie mojej opinii jako decydującej - mnie tylko szkoda tak "męczyć" kotka ;)
Tytuł: Odp: I co dalej Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-06-22, 14:29 co trzy , cztery dni - też nie ma tragedii, jednak trzeba przedew szystkim pamietac, ze gdyby mleko bylo potrzebne do zycia, to samice nigdy nie przestawaly by go dawac, tymczasem kazde zwierze (ludzie tez) od pewnego wieku przestaja trawic laktoze... (ogolnie porownac mozna to do zeżarcia puszki slonych orzeszkow - z tym, ze w przypadku mleka, wydalanie nie bedie tak bolesne...)
|