Forum Zwierzaki

no więc mój kot coraz częściej wymiotuje. :| Np jak zje szynkę i co jest dziwne wymiotuje nie pogryzionymi kawałkami. raz  mu starliśmy na tarce to chyba nie wymiotował a jak mu się drobno pokroi to i tak bełt i nie mam pojęcia dlaczego :mysli: wczoraj jak zjadł szynkę to zwrócił jeden czy dwa kawałki trochę dziwne bo w ogóle nie strawione nic tak jakby mu w przełyku stanęły. on tej kiełbasy wcale nie gryzie!! surowe mięso zje nic mu nie jest, parówkę tak samo tylko szynka w plasterkach mu nie podchodzi. kiedyś nie miał takich problemów
poradzicie mi coś  :help: dzięki

a ile kotek ma lat?

3-4lata nie jest stary i nigdy nie miał takich problemów

Może go trzeba odrobaczyć?

raczej odstawic wszelkie szynki, kielbasy, parowki itp. - to juz syfy typu whiskas czy kitekat mniej szkodza niz przetwory miesne typu wedliny, czy inne.

w dodatku, koty lubią te świństwa i jedzą jak najszybciej aby "ktoś im nie zjadł". Spróbuj zjeść kanapkę jak najszybciej, nie uda ci się dokładnie pogryźć, a niedobrze ci się zrobi na pewno (mam tak gdy spieszę się do szkoły a matka nalega abym zjadła sniadanie XP )

warto jeszcze zobaczyć na uzębienie i dziąsła. jeśli bowiem zęby bolą to tez może być przyczyną nie gryzienia pokarmu.

warto jeszcze zobaczyć na uzębienie i dziąsła. jeśli bowiem zęby bolą to tez może być przyczyną nie gryzienia pokarmu.

zeby chyba zdrowe. a właśnie to jest dziwne że nie gryzie tylko szynki w plasterkach, suchą karme je i nic mu nie jest(gryzie) nie wiem czy najprościej to nie dawać mu szynki a może to kłaczek.... to mogłaby być od tego??

a może to kłaczek.... to mogłaby być od tego??

Już dawno by się go "pozbył"
Nie dawajcie mu wędlin itp. Mój kot robi podobnie jak da mu się kawałek szynki. Rzuca się na nią, nie pogryzie a później jest rzyganie. A smakują im tak bo są paskudne (w sensie że "ulepszane") a wiadomo że to co niezdrowe lepiej smakuje ;)

mialam z moim skarbemk taki sam problem. Odstawilismy wedliny, teraz je tylko RC, ziemniaki z sosem lub ryz z sosem. I to mu starcza.

Kocham konICzki- Rc- super. Ale po co jeszcze te ziemniaki lub ryż z sosem? Niepotrzebnie kota tym faszerujesz. Lepiej w to miejsce kup mu mięska.

stego co wiem to ziemniaki szkodzą psu/ kotu tak przynajmiej słyszałam
odstawiłam szynke i jest ok. teraz mam problem z psem więc jak ktoś będzie chciał mi coś poradzić to na temat psa
problem:
no więc mój pies (Kora) niekiedy rano (teraz coraz częściej) nie chce sie załatwiać rano. najpierw mama z nią idzie chodzi 10 więcej nie może bo praca. Kora nic nie robi. potem ja z nią ide tak samo nic... dopiero jak przychodze ze szkoły ok.15 to się wtedy załatwia. i to jeszcze niechętnie. do wody ma dostęp cały czas i ma 8lat(jakby ktoś pytał) wcześniej nie miała takich problemów.
dzięki za wszelkie porady

reniu- ale chodzi Ci o kupę czy siku? Jeśli nie chce robić kupy to wg mnie nic strasznego, poprostu dobrze toleruje jedzenie jakim ją karmisz i nie musi wydalać. Jeśli kupę robi raz-2 razy dziennie to nic złego. Jeśli jednak siku robi raz dziennie to może być początek choroby z nerkami-udałabym się do weterynarza.

ziemniaki i ryz zjada tylko od czasu do czasu jak zostanie po obiedzie (co sie z moim apetytem rzadko zdarza :D ) czyli niewiele tego jest a Rc to jego glowny posilek

no więc nie robi siku. ale najczęściej rano. kiedyś to mama szła po świerze bułeczki pies się od razu załatwiała a teraz nie... czy ona może kojazyć to tak ze gdy się załatwi to wraca do domu a że nie chce wracać to nie sika?? na długim spacerze normalnie się załatwia

Odstaw kotu wszelkiego rodzaju podroby mięsne szynki, kielbasy, parówki itp... najlepiej dawaj kotu gotowane/surowe mięsi i dobrej jakości karme.

Jeśli jednak siku robi raz dziennie to może być początek choroby z nerkami-udałabym się do weterynarza.

reniu- wątpię, aby pies sobie kojarzył, że po siku wraca do domu. Moja Diuna nie ważne ile razy z nią wyjdę czy to będą 4 razy dziennie czy 10 i tak za każdym razem siknie. Tak się już nauczyła. Tylko wyjdę z klatki już się rozkracza na trawniku. Na Twoim miejscu udałabym się do weta. A najlepiej na spacerze złap (jak już w końcu zrobi) siku i wtedy idź do weta. Ale pamiętaj, że powinnaś iść od razu po pobraniu moczu. Po upływie bodaj 2 godzin mocz nie nadaje się do badania.