Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[whiper]

ja jade na obóz konny z kumpelą... gdzies w góry   Zawsze bylam nad morzem (dokladnie w Nowęcinie) to teraz taka mała odmiana   .

[Veronica]

whiper może ty też pojedziesz na annapol?  
( www.annapol.pl )  

[Newada]

no wiec ja chyba nie pojade.bo tak stwierdzialm ze jak moge siedziec w mojej stajni ile mi sie podoba i kocham to miejsce to po cio bede na sile szukac czegos innego?.a poz tym ja juz powiedzmy sobie szczerze nie jestem poczatkujaca.tylko sie bardziej pzyloze w te wakacje niz rok temu.bede sobie jezdzic na manezu(na mojej kochanej Ajszuni)i w teren.moze nawet namówie tate na zajecia z trenerka skokowa,kto wie?bo to i tak mniej o wiele wyjdzie jak bym miala jechac na obóz.
Aj u mnie jeszcze nic nie wiadomo

[eniqa]

u mnie to już jest prawie pewne gdzie pojade

[Veronica]

Eniqa, gdzie jedziesz?  

[eniqa]

ja najprawdopodobnmiej właśnie do Kierzbunia z qmpelą i z jej konikiem

[Kozica]

życze jak najbardziej udanych obozów  

[Agakonik]

Newada a jakie to ma znaczenie czy jestes poczatkujaca? Na obozach sa zwykle gruby zaawansowania  

[whiper]

Weronika,
obóz Annopol (czy cosik takego   ) wydaje mi się miejscem dla pasjonatów koni... ja poprostu chcę się dobrze bawić, a przy okazji pobyć trochę z końmi i popracowąc z nimi... Poprostu lubię konie, ale nie jestem rzadną koniarą   .

[vioaoiv]

a ja jestem i chce byc z nimi caly czas
wlasnie- mama mi powiedziala ze MOGE JECHAC!

[Veronica]

a ja jestem i chce byc z nimi caly czas

ja tak samo  
Jeszcze ja sie spytam rodziców, ale pewnie bede mogla jechac   jeszcze trzeba navel spytac, czy pytała rodzicow   vio a mozesz 11-18 lipca?  

[vioaoiv]

noo super! tak mi bardzo pasuje

[eniqa]

ja i tak bym z wami nie pojechala bo wtedy jestem na innym obozie    

[Karletka]

Widzicie jaka ja wspaniała dzięki mojemu tematowi moze pojedziecie razem nawet na obóz (chociaż i tak byście się umówiły ale i tak jestem wspaniała   )

[Kamelia]

rowerowym bo ostatnio wszyscy jeżdżą na rowerowe (fu nie nawidzę 2 kółek ble ble ble ble)

[Newada]

Newada a jakie to ma znaczenie czy jestes poczatkujaca? Na obozach sa zwykle gruby zaawansowania

nie no bo jesli juz to bym pojechala razem z nimi a nie zeby nas rozdzielili.bo tak to równie dobrze moge sobie jechac sama.a nie sadze zeby jazdy odbywały sie równoczesnie dla początkujących i zaaw.poprostu o to mi chodziło....

[eniqa]

Kamelia to mialo byc do mnie?? jeżeli tak to powiedzmy że na rowerowy ale jak ju z to tenisowo rowerowy
jeżeli to nie było do  mnie to prosze to zignorowac      

[Agakonik]

Hyh z takim podejsciem to faktycznie. Ale i tak mialybyscie mnostwo czasu do spedzania lacznie z tym,ze pewnie bylybyscie razem w pokoju. Ja jakos nie widze przeszkod.  

[Newada]

Nie no Agokonik nie czepiaj sie...poprostu jak juz wczesniej napisalam chyba sie nie bede ruszac z mojej stajni tymbardziej ze teraz bede miala lekcje z taka trenerka,która tez raczej nie malo kosztuje,wiec nie wiem czy by mi jeszcze dali 800zl za tydz...
Wiec jesli nie pojade(a raczej nie)to napewno nie z tego powodu o którym mówisz...

Hyh z takim podejsciem to faktycznie.

ni niby z jakim?! :? to takie straszne ze napisalam ze nie jestem poczatkujaca,a pózniej Ci jeszcze sie tlumacze jak sie czepiasz???!

a przeszkód ja tez nie widze,tylko ze jak wczesniej napisalam ze raczej pojade,a cos sie zmienilo to uwazam ze rzecza naturalna jest to odkrecic...

i skonczmy temat.... :?

[Ritka]

czemu nie wizdzicie przeszkód ja zawsze widze!

Mój tata ciągle powtarza:
Jak mawiają skoczkowie - Nię widzę przeszkód

[Kamelia]

do było do ciebie. eniqa tylko nie mów że jedziesz do Gąsiorowa bo zwątpie

[Agakonik]

Myshaa bo TY pingwin jestes

[Ritka]

dlatego nie widze przeszkód do pingwinowania

[eniqa]

nie Kamelia nie jade do żadnego Gąsiorowa  

[ananas]

fajne podejście:
"mi bardzo pasuje tylko będę się musiała spytać rodziców czy mogę jechać..."
aż mnie zatyka. jak się nie pytałaś to po co robisz innym " nadzieję"?  pewnie się i tak okaże że nie możecie jechać.. ale się uśmieję, wręcz jak koń. na psach był temat obozu psiego. najpierw wyraziłam swoją aprobatę a chwilę potem pokazałam mamie ofertę i zaczęło się wałkowanie, coś w stylu a czemu nie, przecierz i tak nie pojade na ziel. szk. i na nic innego itp. i stanęło na tym, że jak kogoś sobie  znajdę co mnie odwiezie to pojadę. koniec w końcu jadę na obozik konny i jestem happy.

[vioaoiv]

"mi bardzo pasuje tylko będę się musiała spytać rodziców czy mogę jechać..."

nie rozumiem.. co w tym zlego?? :?

[Karletka]

O jeny Ananas staszne! Dziewczynie pasuje termin tylko musi się spytać rodziców! JAK ONA ŚMIE, NO NIE?

[vioaoiv]

noo ja nie wiem wlasnie.. tozto okropne!!

[Karletka]

Dziecko jak Ty w ogóle śmiesz się jeszcze w tym temacie odzywać?  Szok normalnie, jaka bezczelna.... Nie pytać się rodziców najpierw? Taka rozpieszczona jesteś?Niewychowany bachor no...

[vioaoiv]

przepraszam.. juz stad ide