Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: Nauka jazdy  (Przeczytany 5076 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Nauka jazdy
« Odpowiedź #30 : 2004-10-25, 20:30 »
to fajni masz :)
Zapisane

Kozica

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #31 : 2004-10-25, 20:38 »
nom ;) no a oprócz tego wkładają dużo uwagi w moją naukę jazdy, naukę obchodzenia się z końmi i w ogóle  :o  a wakacje miałam wyśmienite... szkoda, że teraz rok szkolny...
Zapisane

anieszka

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #32 : 2004-10-25, 21:37 »
to ja też robię prawie wszystko a właściwie robiłam bo teraz mam spokój i moja praca opiera sie przy prowadzeniu treningów córce właściciela - nie jestem jakis geniusz ale lepiej ja niż nikt. Karmienie, pojenie sprzątanie w boksach a reszta dnia dla mnie z tym że w niedziele mam tylko karmienie i lonżowanie koni no i czasem jakąś jazdę sie poprowadzi
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nauka jazdy
« Odpowiedz #32 : 2004-10-25, 21:37 »

Zuzika

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #33 : 2004-10-26, 18:49 »
ja też całe wakacje zasówałam do koni dzień w dzień o 8:30 :] potem wpadałam do domu o 15 żeby cos zjeść (niebęde im objadać dupy :P ) i zpowrotem jechałam i wracałam jak sie sciemniało i tak dzien w dzien i bardzo miło wspominam te wakacje :wink:
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Nauka jazdy
« Odpowiedź #34 : 2004-10-26, 20:56 »
a zuzika pamiętasz te 12 ( nie pamietam dokładnie ile coś koło tego) worów trawy co  wtaszczyliśmy pod dość stromą górę? hahaha, to były czasy.. same wory nie były ciężkie, ale to wchodzenie pod górę .. łomatko... .. w samo południe.. Pomijając te 3 wory które wrzuciłyśmy do pobliskiej rzeki i tych dwuch wrzuconych w krzaki...
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Zuzika

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #35 : 2004-10-26, 21:01 »
oj tak.. zapomniałam o tej trawce :lol: tak wakacje jak bardzo męczace by nie były to dzieki temu że spędzone z konmi zostanał na zawsze mile wspominane :wink:
Zapisane

Zorba

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #36 : 2004-10-26, 21:09 »
a ja na wakacjach bylam w gospodarstwie agroturystycznym tzn mieszkalam wraz u rodizny mojj qumpeli i my razem chodizlysmy codziennie na konie czyscilysmy je,robilysmy warkoczyki,sprzątałyśmy stajnie,nawet klubik zrobilysmypowynosilysmy jakaś taką maszyne starą,pomalowalysmy wapnem,zaslony zrobilysmy (tzn to nie tylko ja i qumpela ale i inne dziewczyny) i w ogokle dywane dalysmy itde) bylo spooko,codziennie jazdy po 1,5 godzraz konik mial cos z nogą to ja jako corka masazysty musialam wcierac krem rozgrzewający stawy i opatrywać noge bandażem:) i to bylo bardzo przyjemne i z wakacji jestem zadowolona:)
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Nauka jazdy
« Odpowiedź #37 : 2004-10-26, 21:20 »
Pamiętam pierwszy dzień zrywania malin, które były wliczone do prac przy koniach :P
vitani: wiesz zuzika, fajnie się zrywa te maliny, to moja pasja
zuzika: ale ja nie mam zamiaru zrywać je cały tydziń            :roll:

no i zrywaliśmy cały miesiąc.... :P
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

anieszka

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #38 : 2004-10-26, 21:29 »
to tu powinnien być temat "nietypowe prace przy koniach" :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nauka jazdy
« Odpowiedz #38 : 2004-10-26, 21:29 »

Zuzika

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #39 : 2004-10-26, 21:34 »
oj tak agnieszka, popieram ale niech juz zostanie jak jest :wink: no jeszcze zaliczyc do moich pracy można zrywanie trawy dla królików, karmienie królikow, karmienie kur (o tu było super :P ) to ze podwórko sprzątałysmy to normalne... jeszcze psiaka nakarmiłysmy, hmm co tam jeszcze było... a kiedys robiłam kanapki dla dzieci ale to wieki temu było :P niezdziwie sie jak niedługo zaczną pytać sie słodko czy nie wyniesiemy śmieci albo pozmywamy naczyń ;) :p
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Nauka jazdy
« Odpowiedź #40 : 2004-10-26, 22:04 »
Cytuj

karmienie kur (o tu było super  )

oj zuzia, w tym musisz się podszkolić, bo prawie biedne kury zabiła owsem :P Tylko dziwie się, czemu potem nie chciały tego jeść?  :roll:  ;)
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Cieciorka

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #41 : 2004-10-27, 16:43 »
ja nigdy nie jeździłam za pracę, ale wątpię, żeby w mojej stajni mi pozwolono- jestem dosyć słaba więc ciężkich prac nie zrobię. A poza tym mogę się zapytać :P ale to raczej w wakacje, bo teraz czasu nie ma :(
Gdybym mogła to bym chciała :P
Zapisane

anieszka

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #42 : 2004-10-27, 17:08 »
no to u mnie jest karmienie 11 koni, karmienie 8 psów :lol: ileś kotów króliki i kury no i nie zapominajmy o gołębiach :D
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Nauka jazdy
« Odpowiedź #43 : 2004-10-27, 18:17 »
to ja tam czasami podścielę, sianko dam, z wybiegu sprowadzę, pozamiatam ( to moja pasja, ale jestem ograniczona i nie umiem inną miotłą niż moja ulubiona :P ), pomoge przy karmieniu...pamiętam jak raz mesz robiłyśmy :P ale było fajnie. i ostatnio dowiedziałm sie co trzymają w takich 2 dużych beczkach - melase...ale to jest niesmaczne :P
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #44 : 2004-10-27, 20:49 »
ja tak jak jest karmienie to pomogę - sianko dam bo lubie pozamiatam też czasami - ale wszystko z własnej nieprzymuszonej woli :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nauka jazdy
« Odpowiedz #44 : 2004-10-27, 20:49 »

Cieciorka

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #45 : 2004-10-27, 21:45 »
Ananas, melasy możesz trochę poprosić, to zrobisz ciasteczka dla koni :P
Zapisane

Kozica

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #46 : 2004-10-28, 17:54 »
Cytuj

 niezdziwie sie jak niedługo zaczną pytać sie słodko czy nie wyniesiemy śmieci albo pozmywamy naczyń  :p

śmieci wynosiłam :) w sumie robiłam wszystko... ;)
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #47 : 2004-10-29, 19:33 »
a gdzie można kupić melasę ?????
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Nauka jazdy
« Odpowiedź #48 : 2004-10-29, 23:55 »
nie wiem skąd onmi mają.. ale jest bardzo niedobra  :wink:  choć jak się jest głodnym to (prawie) wszystko smakuje :P
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #49 : 2004-10-30, 16:20 »
ale ja potrzebuje na ciastka melasowe :)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #50 : 2004-10-30, 17:50 »
ja szukałam i u nas nie mogłam znaleźć wiec ciastka zrobiłam bez melasy :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Nauka jazdy
« Odpowiedz #50 : 2004-10-30, 17:50 »

Kamelia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #51 : 2004-11-02, 13:29 »
ale jak można zrobić melasowe ciastka bez melasy ??  :P
Zapisane

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Nauka jazdy
« Odpowiedź #52 : 2004-11-02, 14:22 »
heh, ja znalazłam przepuis nas jejecznicę bez jajek, a jeszcze w innym było "składniki: - (brak składników)" spoko
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #53 : 2004-11-02, 15:39 »
Melase chyba mozna dorwac w sklepach "ze zdrowa zywnoscia".
Zapisane

Kamelia

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #54 : 2004-11-04, 15:00 »
a jaka cena żebym się nie przeraziła ?? :)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
Nauka jazdy
« Odpowiedź #55 : 2004-11-04, 20:59 »
ja robie zawsze z płatkami kukurydzianymi, owsianymi czasem z sokiem jabłkowym, dodawałam jeszcze troche owsa, ale melasy niemogłam znaleźć więc niedodawałam :P
Zapisane

Ruda

  • Gość
Odp: Nauka jazdy
« Odpowiedź #56 : 2005-09-17, 21:18 »
eh, ja osobiście płacę 30 zeta za godzinkę, byłam w stajni gzdzie godzina kosztowała 5 dych. a ceny wachają się od 20 zł do 150!!!
Zapisane

Russelka

  • Gość
Odp: Nauka jazdy
« Odpowiedź #57 : 2005-10-13, 13:00 »
A ja jeżdżę za pracę ;) Ale ceny to mniej więcej ok. 17 zł za 30 minut i 34 za 60 minut ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Nauka jazdy
« Odpowiedz #57 : 2005-10-13, 13:00 »

Karolas

  • Gość
Odp: Nauka jazdy
« Odpowiedź #58 : 2005-10-13, 15:04 »
no 150 zl to chyba na skeizycu, u nas w Sopocie max. 100 zł
Zapisane

k-hikaru

  • Gość
Odp: Nauka jazdy
« Odpowiedź #59 : 2005-10-14, 14:11 »
jakiś stary temat odkopaliście...

u nas jazda kosztuje 15 zł za 1h i 20zł w weekendy, są też karnerty dzięki którym masz jedną jazdę gratis
a w Jaszkowie 1h jazda z właścicielem kosztuje 120zł......
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 27 zapytaniami.