kota nie da sie wychowac. Widocznie taka jest natura Twojej kotki ,jest indywidualistka a nie zdziczalym samotnikiem,powinnas to zrozumiec.
myślę, że wychowanie kota to nic trudnego...jeśli nikt nam tego nie psuje i jesteśmy konsekwentni.
moja kotka była i jest niezwykle dobrze wychowanym stworzeniem, nigdy nikogo nie podrapała (chyba, że w obronie), grzecznie czeka na pory karmienia i na to jak sie wszyscy domownicy obudzą a drapie tylko drapaczkę i wyznaczony do tego celu puf. niestety przez jakiś czas mieszkała u mojej babci i tu się zaczęło!
o 5 rano darcie pyszczka o jedzenie, drapanie absolutnie wszystkiego, włażenie do łóżka itp. do tego przytyła tak strasznie, że wyglądała jak taboret
potrzebowałam dwóch miesięcy by znów dostosowała sie do naszych zasad.
z tym, że należy pamiętać, że koty tak jak ludzie mają różne charaktery i temperamenty. jeden jest spokojnym i leniwym przytulasem a drugi przywódcą, który walczy o dominacje (ja mam tan drugi przypadek) i to od nas zależy jak będą układały się stosunki z kotem jeśli damy mu władzę to nie dziwmy się, że nas będzie ignorować