Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 15   Do dołu

Autor Wątek: Ciąża u nastolatki  (Przeczytany 96681 razy)

0 Użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Retriva

  • Gość
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #300 : 2007-10-11, 22:17 »
Retriva, ale już podczas aborcji płód stara się obronić przed tą dziwną rurą, "ucieka" ;) Może wtedy nie myśli, ale już wtedy wie ze to jest zły bodziec, a łono matki ma być jego schronieniem. Tak tylko łatwo powiedzieć, nie myślałam wtedy że chce żyć, nie żałowałabym tego, ale żałuję do tej pory jednego... tego że miało mnie nie być, i tego że moi rodzice chcieli mnie tak potraktować, dla nich moze wtedy tez byłam zwykłym płodem, któremu nie chcieli dać dalej się rozwinąć. Oni dostali szanse od swoich rodziców aby żyć, a mi mieliby ją odebrać?
powinnas im byc wdzieczna, ze tego nie zrobili. a nie miec zal, ze chcieli zrobic. ja zyje ze swiadomoscia ze moja mama nie dokonala aborcji tylko dlatego, ze nie miala na nia pieniedzy... ale rozumiem jaka byla jej sytuacja, dlaczego mnie nie chcaila. nigdy nie mialam o to zalu do niej :)
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #301 : 2007-10-11, 22:22 »
Jestem wdzięczna za to że dzięki nim żyje, ale czasem mi smutno się robi, że nawet pomyśleli o tym. Pewna osoba sie nie narodzi, historia bardzo się zmienia w życiu ludzi. Pomyśleć, gdyby mnie nie było, co by było?. Moja mama miała prawie 17 lat gdy mnie urodziła, poprostu wpadka, no i też nie miała pieniędzy na aborcje, może i też dlaego tutaj teraz jestem.

Przeciwniczką aborcji jestem, ale jest jedno ALE. Zgodze sie na aborcje, gdy kobieta została zgwałcona i nie mogłaby urodzić tego dziecka, bo to by kompletnie mogło ją wykończyć psychicznie.

EDIT: znalazłam troche wierszy, smutnych wierszy...

Mamusiu...

coś się stało, ja żyję
ja naprawdę żyję
dar życia otrzymałam
o, braciszka z boku poznałam
on też prawdziwie się raduje
i świata oczekuje
dzięki ci mamusiu
i kochany tatusiu
braciszku! patrz, coś się stało
jakieś światło się tu dostało
jakieś narzędzie błyszczące
ała! jakieś kłujące
braciszku co oni ci robią?
dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobią?
mamusiu! braciszka rozrywają
rączki mu wyrywają! właśnie wykłuli mu oko
i serduszko rozdarli głęboko
jestem krwią braciszka zbryzgana
mamusiu moja kochana
już nie ma nas dwoje - zostałam sama
jak ja się mamusiu boję
pocę się w kolorze krwi
mamusiu! nie pozwól umrzeć mi!

MAMUSIU!

ten potwór paluszki mi obcina
już jest kaleką twoja dziecina
mamusiu! co ja takiego zrobiłam?
ja tylko życiem się cieszyłam

mamusiu!

ja jestem miłością Boga dla ciebie
On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy sie nie kończy
nawet po śmierci się sączy
ratunku mamo!
on urwał mi już kolano
tatusiu! ja będę twoim skarbeczkiem
będę twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi
niech nie wyrywa mi drugiej rączki

mamusiu! tatusiu!

ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy
kochani! ja mogę żyć w nędzy
a nie nie pozwólcie aby mnie zamordowali
i życie mi zabrali
mamusiu, ja jestem jeszcze mała
ja będę zawsze cię kochała
w twojej starości będę promyczkiem słońca
będę miłością cię obdarzała do dni twoich końca
mamusiu! jakiś błyszczący nóż
gardło podrzyna mi już
nawet nie wiem jak wy wyglądacie
i dlaczego mnie nie kochacie?

mamusiu!

czy ja umieram dlatego, że tatuś cię dręczy?
że cię nie kocha i męczy?
ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała
ja - twoja córunia mała
ja będę ci buzi na dobranoc dawała
ja się będę z tobą bawiła i śmiała
nie pozwól żebym została zmasakrowana!

mamusiu!

on teraz szczypcami oczy mi rozdusi
nie będę widziała mojej mamusi
a ty mnie mamusiu będziesz widziała
spójrz do śmietnika, tam będę leżała

mamusiu!

dlaczego życie mi dałaś?
i tak okrutnie je odebrałaś?

mamusiu patrz!

twoją córunię w krematorium spalili
a duszy jej nie zabili
ja w twoim umyśle będę żyła
będę po nocach ci się śniła
i będę po nocach do ciebie wołała
ja - twoja córunia mała
mamusiu! dlaczego zatykasz uszy?
przecież nikt cię nie ogłuszy
to przecież ja, twój skarbek kochany
ten, co miał brzuszek rozerwany
mamusiu! pamiętasz jak się bałam?
jak o pomoc do ciebie wołałam?
a pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza?
co śmiercią dzieci obdarza?
kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę?
twoją niewinną kruszynę mamo...
czy ta powolnej śmierci porcja
nazywa się aborcja?
zapytaj rządzących o nazwiska
poznaj tych ludzi z bliska
sprawdź, czy oni też swoje dzieci zabijają
czy tylko ciebie w pogardzie mają

mamusiu!

w naszym kraju mordercy chodzą na wolności
a niewinnym łamie się kości
ustawy ludobójcze podejmują
i tobą wcale się nie przejmują
mamusiu moja kochana
dlaczego cierpisz i jesteś załamana?
to przecież ja - twoja córunia
mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła

mamusiu!

w twoim sumieniu będę ciągle żyła
i będę za tobą bardzo tęskniła
że twoja córeczka najbardziej by cię kochała
mamusiu moja
ja nawet teraz jestem twoja!!!!

_____________

Ty byłaś piękną dziewczyną
A on był pięknym chłopakim
Ja nie potrzebną kruszyną
Rzuconą w złe gniazdo ptakom
Ty miałaś włosy z obrączek
I wciąż go trzymałas za rękę
Moich nie chciałaś już rączek
Nie trzeba ci było więcej
Dziś miałabym szesnaście lat
Tyle co ty wtedy mamo
Jakże cieszyłby mnie ten świat
I przeżyłabym to samo

Mamo, ja nie chciałam umierać
Dlaczego mnie nie kochałaś
Nie miałaś prawa zabierać mi życia
Chociaż mi je dałaś

Dzieci boją sie zastrzyków
cyganek i kominiarzy.
A ja sie boję śmietników
Tam leżą szczątki mej twarzy.
Dzieci lubią tulić lalki
Ja do ziemi tule sie z lękiem
Ktoś wrzucił do umywalki
Moje ciałko, ciepłe i miękkie

Mamo, ja nie chciałam umierać
Dlaczego mnie nie kochałaś
Nie miałaś prawa zabierać mi życia
Chociaż mi je dałaś

Myślisz, może aniołka masz w niebie
Lecz nawet mnie nie ochrzciłaś.
On nie modli się za ciebie
Ty na to nie zasłużyłaś

Mamo, ja nie chciałam umierać
Dlaczego mnie nie kochałaś
Nie miałas prawa zabierac mi życia
Chociaż mi je dałaś
Mamo, mamo, mamusiu

...

Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #302 : 2007-10-11, 23:24 »
i znowu, już czytałam ten.. wiersz. dlaczego autor wypowiada siejako płód? takie przyszłe dziecko jeszcze nie myśli, zreszta to wszytko opiera siena religii. gdyby nie ona to co? nikt by nie mół mówić bo co by mówiło, nie byłóby duszy. albo reinkarnacja, to akurat inna sprawa bo mogło się urodzic np. orłem wolnym ptakiem szybującym nad polami zamiast takim czymś jak człowiek.
zaraz zostane zjechana ze też jeste człowiekiem ale nie miałam wyboru.
myśle że Iras mysli tak jak ja, albo podobnie.
Cytuj
im bardziej znam ludzi, tym bardziej ich nienawidze....
[qoute]dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota

CZŁOWIEK to największy SZKODNIK  na Ziemi

"człowiek to tylko mucha na czubku kupy, która myśli że jest władcą Himalajów"[/quote]
moim skromnym zdaniem(jeste gotowa na wdeptanie w ziemie) człowiek nie ma prawa żyć. tyle złego zrobił ten gatunek że poprostu nie powinien być zwierzęciem, bo to obraza bo tylko człowiek(jako gatunek nie poszczególna jednostka) czerpie przyjemnośc z zabijania, chce nad wszystkim panować. gdy słysze że lew w cyrku zaatakował człowieka zgadnijcie kogo mi zal? oczywiście lwa, gdyby nie został wyrwany ze środowina nie musiał by się stresować atakując człowiekia. za każdym razem gdy zwierze zrobi coś 'złego' człowiekiowi żal mi zwierzęcia, bo to zawsze(raczej zawzse) jest wina człowieka
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedz #302 : 2007-10-11, 23:24 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #303 : 2007-10-11, 23:29 »


Dzieci boją sie zastrzyków
cyganek i kominiarzy.
A ja sie boję śmietników
Tam leżą szczątki mej twarzy.
Dzieci lubią tulić lalki
Ja do ziemi tule sie z lękiem
Ktoś wrzucił do umywalki
Moje ciałko, ciepłe i miękkie



Nie ma chyba innych miejsc żeby wyrzucić :(
Eh... Renia ma racje z tymi podpisami...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #304 : 2007-10-12, 00:47 »
i znowu, już czytałam ten.. wiersz. dlaczego autor wypowiada siejako płód? takie przyszłe dziecko jeszcze nie myśli, zreszta to wszytko opiera siena religii. gdyby nie ona to co? nikt by nie mół mówić bo co by mówiło, nie byłóby duszy. albo reinkarnacja, to akurat inna sprawa bo mogło się urodzic np. orłem wolnym ptakiem szybującym nad polami zamiast takim czymś jak człowiek.
zaraz zostane zjechana ze też jeste człowiekiem ale nie miałam wyboru.
myśle że Iras mysli tak jak ja, albo podobnie. [qoute]dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota

CZŁOWIEK to największy SZKODNIK  na Ziemi

"człowiek to tylko mucha na czubku kupy, która myśli że jest władcą Himalajów"
moim skromnym zdaniem(jeste gotowa na wdeptanie w ziemie) człowiek nie ma prawa żyć. tyle złego zrobił ten gatunek że poprostu nie powinien być zwierzęciem, bo to obraza bo tylko człowiek(jako gatunek nie poszczególna jednostka) czerpie przyjemnośc z zabijania, chce nad wszystkim panować. gdy słysze że lew w cyrku zaatakował człowieka zgadnijcie kogo mi zal? oczywiście lwa, gdyby nie został wyrwany ze środowina nie musiał by się stresować atakując człowiekia. za każdym razem gdy zwierze zrobi coś 'złego' człowiekiowi żal mi zwierzęcia, bo to zawsze(raczej zawzse) jest wina człowieka
Najlepiej to weź się zabij...



Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #305 : 2007-10-12, 08:50 »
dzięki za potrzymanie na duchu że jest po co żyć. dostawałam wczesniej takie propozycje, narazie nie skożystam, naranie nie
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #306 : 2007-10-12, 09:27 »
To było w kontekscie ironicznym.Renia ja naprawde nie wiem dlaczego zawsze,bez względu na temat przywołujesz wszelkie okropieństwa jakie robi człowiek oraz jaki jest beznadziejny.Czyli jak,popierasz aborcje tylko dlatego,że człowiek znęca się nad zwierzętami?,ale skąd wiesz jacy ludzie mogliby wyrosnąć z tych mordowanych ''fasolek''?.Chyba nie powiesz mi,że wszyscy są źli i okropni,jeżeli tylko takich spotykasz na swojej drodze to szczerze współczuje.A może jest tak,że przez tą Twoją odgórną nienawiść i uprzedzenie do wszystkich nie zauważasz dobrych pierwiastków w ludziach?.Wspominałaś kiedyś,że Twoja klasa niezbyt Cię akceptuje,ale jak masz takie nastawienie do ludzi to ja wcale się nie dziwnie,to się czuje. :/
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #307 : 2007-10-12, 10:37 »
nie tylko dlatego, popieram to zeby kobiety miały wybór a nie państwo i inni ludzie będą za nie decydować
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Sudolineczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3274
  • przyszły technik weterynarii :)
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #308 : 2007-10-12, 14:23 »
żal mi was poprostu..
Jak można zabijać...
to nic że to płód.. ale z niego ma być nowy człowiek ! każdy ma prawo do  życia. Dla mnei to jest to samo co morderstwo.. Mówcie co chcecie myślcie o mnie co chcecie i tak zawsze będę po stronie aborcji.
Nie nzam nikogo kto by zawsze miał pretensje o to że się urodził. Bo są w zycu dobre i zle chwile.. NAwet Ci co urodzili w nędzy mają szanse nawet na wybicie się z dna... Trzeba chcciec nie zwalacie wszystkiego.. na to.. i wogole.. czego winicie dzieci za złe czyny matki ! czyy ojca czy ich nie odpowiedzialnosc.. czy nawet głupote..
Zapisane

"Tu chodzi właśnie o to By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto"



http://www.krolewskidwor.pl/pseudohodowle.htm
PRZECZYTAJ KONIECZNIE JEŻELI NIE ZNASZ WARTOŚCI RODOWODU !

Forum Zwierzaki

Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedz #308 : 2007-10-12, 14:23 »

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #309 : 2007-10-12, 15:14 »
Renia, za bardzo uogólniasz człowieka. Czyli jak tak twierdzisz sama jesteś pasożytem, mordercom, nie powinnaś żyć itp... Każdy człowiek jest inny, nie każdy zabije zwierze, nie każdy będzie sie zachowywał jak ty to opisujesz.

Cytuj
i znowu, już czytałam ten.. wiersz. dlaczego autor wypowiada siejako płód? takie przyszłe dziecko jeszcze nie myśli, zreszta to wszytko opiera siena religii.
Nie wiem czy zauważyłaś, ale ten wiersz tyczy sie już dziecka, a nie płosu. Są różne metody aborcji, ta jest zwana metodą zasysania, tą metode stosuje sie od ok. 12 tygodnia. Uzywa sie dziwnego narzędzia przypominającego kombinerki. "Aborcjonista wprowadza narzędzie do macicy, chwyta nogę lub inną część, a następnie obracając wyrywa ją z ciała dziecka. Czynność tę powtarza raz po razie. Kręgosłup musi zostać rozłamany, a czaszka zmiażdżona, aby ich usunięcie stało się możliwe. Funkcja pielęgniarki polega na skolekcjonowaniu części ciała dziecka, w celu upewnienia się, że wszystko zostało usunięte."

miły zabieg nie?
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #310 : 2007-10-12, 15:27 »
Jak dla mnie każdy ma prawo wyboru i to jest indywidualna decyzja do któej nikt nie ma prawa się wtrącać.
Ja bym jedynie nie zdecydowała się na aborcje kiedy dziecko byłoby planowane (logiczne), albo miałabym "wpadke" (bo tutaj musiałabym ponieśc już konsekwencje swoich głupich wybryków). Wiedząc, że dziecko ma się urodzić chore, byłoby z gwałtu, albo któreś z nas miałoby umrzeć podjęłabym decyzję o abrocji - tzn. trzeźwo myśląc, bo wiadomo, że gadac to sobie można, a będąc w danej sytuacji różne rzeczy się robi.
Nie wiem czy gdybyście byli płodem i już rozumowali w macicy (oczywiscie to czysta abstrakcja, bo dziecko bedac plodem raczej nie ma świadomości i nie myśli sobie o egzystencji), to czy byście chcieli się urodzić, gdybyście mieli być całe życie roślinką, albo urodzić się, trafić do domu dzieck, spędzić 18 lat w nędzy, a potem nie mieć żadnych perspektyw (nie mowcie mi, że dom dziecka nie jest "nędzą" i nie idealizujcie go, bo ja byłam już xx razy w takich domach dziecka i pracowałam z takimi dziećmi i serio nie jest to nic fajnego tzn. nic fajnego=dom dziecka. Polska to nie jest UK i tutaj dzieci nie zyja w DD w komfortowych warunkach z jaccusi, czesto sa to ledwo utrzymujące się domy, dzieci jedza chleb z masłem, cierpią na choroby sieroce, a wyobraźcie sobie sytuację kiedy przychodzi rodzina - jak byscie się czuli gdyby przychodzili ludzie i WYBIERALI kogos, a jeszcze gorzej jest gdy zastepcza przyszla rodzina przyjezdza, kupuje prezenty innemu dziecku itd. Nie mowcie mi tez, ze kazdy konczac 18 lat i wychodzac z domu dziecka trafia na studia i ma super prace - ludziom wyksztalconym trudno znalezc w PL dobra prace, ba - jakakolwiek prace, a co dopiero osobie, ktora... nic doslownie nic nie ma - doswiadczenia, rodziny, zabvezpieczenia, domu... a mase problemow psychicznych. Wiem, ze czasami sie udaje i oby takich osob jak najwiecej, ale dom dziecka i porzucenie przez rodzicow jest wg mnie ogromna tragedia, ktora pozostawia slady na psychice...) . Uważam, że nie długośc życia czy samo życie się liczy, ale jego jakość.
Ckliwe wierszyki do mnie nie przemawiają - mówcie co chcecie, że jestem egositką, niewrażliwą bestią itd. Ale myśląc logicznie zygota to nie człowiek, nikt mi nie wmówi, że to istota żyjąca, czująca, kochająca bla bla bla. Płodu już w zaawansowanym stadium - np. w 5-9 miesiącu nie usunęłabym, ale zygotę, czy ledwo co wykształcone "stworzonko" - tak.

I na koniec wg mnie kościół nie ma prawa się wtrącac do tego co robią ludzie prywatnie. Może niedługo będe musiała się grzecznie spowiadać z tego, że zabiłam muchę.  :roll: Moje życie, moja sprawa i moje sumienie...
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #311 : 2007-10-12, 16:03 »
Jak dla mnie każdy ma prawo wyboru i to jest indywidualna decyzja do któej nikt nie ma prawa się wtrącać.
No właśnie, jakaś kobieta nie chce urodzić. No to co niby zrobić żeby nie usuneła dziecka?
Przecież jej się nie przywiąże do drzewa :/

Wiem, ze czasami sie udaje i oby takich osob jak najwiecej, ale dom dziecka i porzucenie przez rodzicow jest wg mnie ogromna tragedia, ktora pozostawia slady na psychice...) . Uważam, że nie długośc życia czy samo życie się liczy, ale jego jakość.
[/quote]
Masz rację... puźniej jak napisała Retriva chyba, takie dziecko z domu dziecka wychodzi [chodzi o dziewczyny] gdzieś tam ma wpadkę, zachodzi w ciążę, nie ma pieniedzy na aborcję, not o rodzi, nie ma pięniedzy na utrzymanie zostawia dziecko w domu dziecka,a to dziecko... (i tak w kółko).


Cytuj
I na koniec wg mnie kościół nie ma prawa się wtrącac do tego co robią ludzie prywatnie. Może niedługo będe musiała się grzecznie spowiadać z tego, że zabiłam muchę.  :roll: Moje życie, moja sprawa i moje sumienie...
No właśnie przecież to nie kara śmierci :/
Zapisane
Podpis bez przekazu.

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #312 : 2007-10-12, 16:12 »
hes, tutaj nie ma mowy o domach dziecka, o porzuconych dzieciach, tylko o tym że dużo ludzi usuwa ciąże, mimo że miałyby warunki na odchowanie dziecka. Nie zabezpieczyły sie, wpadły (już z ich głupoty) i tak jakby nigdy nic pozbywają sie tego płodu. Ale jak napisałaś
Cytuj
Wiedząc, że dziecko ma się urodzić chore, byłoby z gwałtu, albo któreś z nas miałoby umrzeć podjęłabym decyzję o abrocji
z tym się zgodzę.

Co do domów dziecka. Mój tata i jego brat sami to przeżyli, tak jak moja kuzynka, którą moi rodzice zaadoptowali z domu dziecka. Mojemu tacie sie udało, mimo że nie miał wykształcenia, ja byłam ich wpadką, to i tak wzbił sie w górę, chociaż mało kogo to spotyka z domów dziecka. Też wiem jaka jest tam nędza, jakie warunki i jak nieszczęśliwe dzieci.

Cytuj
No właśnie, jakaś kobieta nie chce urodzić. No to co niby zrobić żeby nie usuneła dziecka?
Jak sobie zrobiła dziecko to tylko i wyłącznie jej wina, a nie tego dziecka, mogła tego nie robić.
Zapisane

miiska

  • Gość
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #313 : 2007-10-12, 16:23 »
 Skoro panna w weku 13-14-15 lat współżyję z chłopakiem to chyba ma świadomość że może zajść w ciąże, nie ? Nie zabezpieczyła się-musi ponieść konsekwencje, proste a nie usuwać żywe dziecko. W sumie na różnicy czy zabija je w brzuchu czy po narodzeniu.To dziecko zawsze czuje, oddycha tak samo.
Obejrzcie sobie film z dokonywanej abrocji i dopiero wtedy może podyskutować.
 :/
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #314 : 2007-10-12, 16:24 »
dużo ludzi usuwa ciąże, mimo że miałyby warunki na odchowanie dziecka. Nie zabezpieczyły sie, wpadły (już z ich głupoty) i tak jakby nigdy nic pozbywają sie tego płodu. Ale jak napisałaśz tym się zgodzę.
No tak, ale więcej raczej nie ma.
Bo to w sumie temat o nastolatkach, a one raczej nie mają.
Najgorsza jest ta nieodpowiedzialność... Taka lafirynda daje gdzie się da i tylko problemy robi
-_-
Gdyby nie była w ciąży, to by nie myślała nad aborcją, bo by nie była w ciąży...

Cytuj
Jak sobie zrobiła dziecko to tylko i wyłącznie jej wina, a nie tego dziecka, mogła tego nie robić.
Jej wina, ale czy ona będize się tym przejmować? :/ :/ :|
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedz #314 : 2007-10-12, 16:24 »

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #315 : 2007-10-12, 16:29 »
Moja mama zaszła w ciąże w wieku 16 lat. Jej pierwszy raz, jej pierwsza ciąża. Nie miała i wykształcenia i pracy, tak samo jak mój tata, ale jednak osiagnęli ten cel. Mimo że była głupią nastolatką. Popełniła błąd, ale jednak nie usunęła mnie.
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #316 : 2007-10-12, 16:32 »
To z twojej mamy inni powinni brac przykład, ale każdy robi to co chce i co mu się podoba...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #317 : 2007-10-12, 17:41 »
Jak dla mnie każdy ma prawo wyboru i to jest indywidualna decyzja do któej nikt nie ma prawa się wtrącać.
dokładnie tak to samo pisałam wcześniej.

Cytat: hes
I na koniec wg mnie kościół nie ma prawa się wtrącac do tego co robią ludzie prywatnie. Może niedługo będe musiała się grzecznie spowiadać z tego, że zabiłam muchę.
kościół juz siedo wszystkiego wtrąca :/ co do spowiadania się z zabicia zwierząt to odwrotnie. wg. kościoła zwierze to tylko narzędzie w rekach człowieka i człowiek może z nim robić co chce :(

Cytat: ppx
No właśnie, jakaś kobieta nie chce urodzić. No to co niby zrobić żeby nie usuneła dziecka?
juz wcześniej była mowa, jak nie chce dziecka to zrobi wszystko zeby poronić, albo na koniec wyżuci dziecko do śmieci. albo zostawi w szpitalu, tak tez można tylko potem cały szpital o niej gada, jak się zrzeknie praw to mają jej dane i całe miasto o niej gada :roll:
Cytat: mysa
Nie zabezpieczyły sie, wpadły (już z ich głupoty) i tak jakby nigdy nic pozbywają sie tego płodu
nie zawsze z głupoty i nie mówie tu o gwałcie. wiele nastolatek ejst niedojżałych, jest pod presja innych. koleżanki to robiły to ona też, przeciez chłopak ja kocha nigdy jej nie opuści do czasu jej ciąży.
Cytat: mysa
Moja mama zaszła w ciąże w wieku 16 lat. Jej pierwszy raz, jej pierwsza ciąża. Nie miała i wykształcenia i pracy, tak samo jak mój tata, ale jednak osiagnęli ten cel. Mimo że była głupią nastolatką. Popełniła błąd, ale jednak nie usunęła mnie.
naszczęscie sa takie sytuacje z happy end-em, ale czesto dziewczyna po wpadce z ukochanym zostaje całkiem sama. nie ma pracy jest młoda bez oparcia w rodzinie i bez chłopaka i co wtedy?

Cytat: ppx
To z twojej mamy inni powinni brac przykład, ale każdy robi to co chce i co mu się podoba...
jeśłi jest taka możliwosć to tak ale czesto sytuacja jest bez wyjścia
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #318 : 2007-10-12, 17:59 »
Cytuj
moim skromnym zdaniem(jeste gotowa na wdeptanie w ziemie) człowiek nie ma prawa żyć.

reniu - nawet jesli ktos mialby cie wdeptac w ziemie za ten tekst - ja cie wyciagne, poskladam i poglaskam :P

Cytuj
Czyli jak,popierasz aborcje tylko dlatego,że człowiek znęca się nad zwierzętami?,ale skąd wiesz jacy ludzie mogliby wyrosnąć z tych mordowanych ''fasolek''?.

nie wiem jak renia - ale powiem tak - co za roznica JACY, wazne ze LUDZIE.

Cytuj
Nie zabezpieczyła się-musi ponieść konsekwencje, proste a nie usuwać żywe dziecko

a skad wiesz ze moze zabezpieczenie nie zawiodlo? Poza tym, to co sie usuwa to zaledwie zygota - trudno to nazwac dzieckiem...

Jesli zas chodzi o ten durnowaty wiersz - w 12 tygodniu to co jest to zaledwie zbior komorek - to co jest jesrt jeszcze zbyt malo wyksztalcone by nazwac to plodem. Raczki? nozzki? twarz? serce? - tego tam NIE MA.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #319 : 2007-10-12, 18:29 »
Jesli zas chodzi o ten durnowaty wiersz - w 12 tygodniu to co jest to zaledwie zbior komorek - to co jest jesrt jeszcze zbyt malo wyksztalcone by nazwac to plodem. Raczki? nozzki? twarz? serce? - tego tam NIE MA.
Polecam się douczyć...
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

ssgosiass

  • Gość
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #320 : 2007-10-12, 19:15 »
Tak sobie obserwuję ten temat już od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam się wypowiedzieć.

Gdybym teraz zaszła w ciążę, mając 16 lat - usunęłabym na pewno.
Nie byłabym gotowa mieć dziecko. I niech nikt mi nie pisze 'to równoznacznie nie ejsteś gotowa na współżycie!'.
Dziecko z gwałtu usunęłabym także, po prostu patrząc na nie - przypominałby mi się tamten dzień.
Jeżeli byłoby zagrożenie życia, bądź dziecko urudziło by się bardzo, bardzo chore i nie uleczalne - również bym poszła na aborcję.

Poza tym uważam, że właśnie taka zygota, czy jak to tam określić - to nie mówi mi 'mamo, nie róbcie mi tego! to tak boli, ja Was kocham!'. Dla mnie to nie jest człowiek. To ma być człowiekiem.
Gdyby moja mama powiedziałaby mi, że chciała mnie usunąć - nie miałabym jej tego za złe nigdy!
Ale byłabym szczęśliwa, że tego się nie podjęła.
Zresztą pytałam jej się ostatnio, czy pozwoliłaby mi usunąć w razie potrzeby. Odpowiedziała, że nie, że tak nei można, blabla... Nie chciałabym urodzić i tak.

Według mnie, to każdy ma prawo do własnego wyboru, a nie, żeby cała społeczność wtrącała sie i później wytykała palcami 'a Ty bee, zabiłaś człowieka!'. Co kogo to obchodzi, że usune dziecko? Mój brzuch, moje sumienie, moje życie!

Cytuj
Jak sobie zrobiła dziecko to tylko i wyłącznie jej wina, a nie tego dziecka, mogła tego nie robić.
Halo, halo! A zauważ, że zabezpieczania czasami nie skutkują i bęć - nieszczęśćie!
I czy wówczas taka nastolatka jest nieodpowiedzialna? Nie uogólniaj!
Oczywiscie, zdażają sie takie głupiutnie laseczki, które nawet o prezerwatywie nie pomyślą - ale dajmy im szanse!
W tmy momencie zachowały się źle, bardzo nieodpowiedzialnie. Ludzie to tylko ludzie! Jeżlei popełnią błąd raz - drugiego raczej nie będzie!

Cytuj
No właśnie, jakaś kobieta nie chce urodzić. No to co niby zrobić żeby nie usuneła dziecka?
Taka kobieta jest tak zrozpaczona, że obawiam się, że zrobiłayb wszystko, żeby pozbyć się płodu.

Zgodzić się muszę z tym, ze aborcja jest straszna. Ter rozerwane ciałko... Ale gdybym musiała...

Co do wierszyka, to nie poryczałam się ze smutku.
Może jestem bardzo niewrażliwa...


I myślę tak jak renia.
Dla mnei człowiek jest niczym.
Chce zapanowac nad wszystkim, zlikwidowac po kolei.
Owszem, znajdą się jednostki bardzo dobre, ale... No zdania nie zmienię.
Zwierzę zabija, bo musi, bo ma taki instynkt, a cżłowiek - by stać na czele, by być 'królem ziemi'.
Bardziej zależy mi na zwierzętach, aniżlei an człowieku.
Gdy oglądam te wszelkie Fakty, gdzie piszą o tym, że amstaff zagryzł człowieka i poszedł na uśpienie - żal jest mi psa!

Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedz #320 : 2007-10-12, 19:15 »

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #321 : 2007-10-12, 19:52 »
Cytat: Iras
nie wiem jak renia - ale powiem tak - co za roznica JACY, wazne ze LUDZIE.
Wkurza mnie gadanie w tym stylu. Skoro naprawde uważacie, że wszyscy ludzie są nic nie warci, to powinnyście pomordować jak najwięcej osób i popełnić samobójstwo - idac waszym tokiem myślenia, właśnie tak byłoby najlepiej dla świata.

Cytat: Iras
Jesli zas chodzi o ten durnowaty wiersz - w 12 tygodniu to co jest to zaledwie zbior komorek - to co jest jesrt jeszcze zbyt malo wyksztalcone by nazwac to plodem. Raczki? nozzki? twarz? serce? - tego tam NIE MA.
Akurat po Tobie można by się podziewać większej wiedzy na temat rozwoju człowieka...
http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek/big/w12a.jpg - 12 tydzien ciazy

Cytat: ssgosiass
Poza tym uważam, że właśnie taka zygota, czy jak to tam określić - to nie mówi mi 'mamo, nie róbcie mi tego! to tak boli, ja Was kocham!'. Dla mnie to nie jest człowiek. To ma być człowiekiem.
Noworodek, niemowlak czy nawet kilkuletnie dziecko też nie mysli "ja chce żyć, mamo nie zabijaj mnie". Czy to znaczy, że też nie jest człowiekiem?
I ponawiam moje pytanie (na które na razie odpowiedziała tylko Renia): kiedy wg was zygota, płód czy inny "nieczłowiek" staje się człowiekiem?
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #322 : 2007-10-12, 19:57 »
"Masz rację... puźniej jak napisała Retriva chyba, takie dziecko z domu dziecka wychodzi [chodzi o dziewczyny] gdzieś tam ma wpadkę, zachodzi w ciążę, nie ma pieniedzy na aborcję, not o rodzi, nie ma pięniedzy na utrzymanie zostawia dziecko w domu dziecka,a to dziecko... (i tak w kółko)."
No niestety, taka prawda. Logicznie m yśląc ludzie którzy wychodza z patologicznej rodziny, albo rodziny alkoholików i uda im się założyć rodzinę, powinni nie powtarzać tych błędów co ich rodzice, zeby nie robic tego samego swojej ropdzinie, co on doswiadczal. Ale rzeczywistosc jest niestety inna i ludzie wynosza rozne zachowania z domu i tu bledne kolo sie zamyka.

"hes, tutaj nie ma mowy o domach dziecka, o porzuconych dzieciach, tylko o tym że dużo ludzi usuwa ciąże, mimo że miałyby warunki na odchowanie dziecka. Nie zabezpieczyły sie, wpadły (już z ich głupoty) i tak jakby nigdy nic pozbywają sie tego płodu. Ale jak napisałaś"
Ad. 1. Ja tutaj odnosze sie do fanatykow, ktorzy nadmiernie optymistycznie wyrazaja sie, ze najlepszym wyjsciem dla dziecka z autyzmem, zespolem dovna, lub dzieckiem z porazeniem wszystkich konczyn, jest jego urodzenie i oddanie do domu dziecka, jesli rodzice nie chca nosic tego ciezaru. Ale patrzmy na to realnie - kto zaadoptyje dziecko uposledzone ruchowo i umyslowo? W Polsce? Gdzie niepelnosprawnych traktuje sie o stopien nizej i nie stac ludzie na chleb? Optymistycznie to sobie mozna rozmyslac majac kupe forsy, cztery domy w roznych zakatkach swiata i fabryke aut porshe. Ale nie w Polskich realiach.
No ale nie, toc aborcja to grzech, a oddanie dziecka i zrujnowanie mu zycia nie jest grzechem. Dziekuje, postoje.

Co do nastolatek - jesli zyja w zdrowej rodzinie, maja wsparcie rodzicow i chlopaka, stac ich na utrzymanie dziecka, panstwo pomaga ludziom - ok super warunki na dziecko nawet w wieku nastu lat. Ale co ma zrobic dziewczyna wychowana w rodzinie gdzie patologia jest na porzadku dziennym, a po dowiedzeniu sie przez jej rodzicow ze jest wciazy, zostaje wyrzucona na zbity pysk... co ma zrobic? Zwlaszcza jak nikt nie bedzie chcial oprzeprowadzic aborcji? Ma isc do ksiedza i poprosic o dom, o wyzywienie, o warunki? O pieniadze na dziecko, becikowe? Ma poprosic o bilet na uniwersytet? Jasne, ze to nie jest regula, ale taka dzIewczyna ma zycie zmarnowane. Czeka ja ewentualnie skonczenie liceum, bo jest to szkola bezplatna, ale bez wyksztalcenia moze sie udac do tesco juniwersiti wykladac chemie - na polkach.
"No ale nie, toc aborcja to grzech, a zmarnowanie zycia i stracenie wszystkich planow jest ok. Dziekuje, postoje."


"I ponawiam moje pytanie (na które na razie odpowiedziała tylko Renia): kiedy wg was zygota, płód czy inny "nieczłowiek" staje się człowiekiem?"
Wtedy kiedy rozwinie sie do konca (oczywiscie adekwatnie do rozwoju plodu) uklad nerwowy czlowieka - kiedy czlowiek zaczyna czuc, ze go morduja.

Poloczenie plemnika z komorka jajowa nie jest dla mnie czlowiekiem. Idac tym tokiem myslenia, to ja po kazdym okresie morduje "pol czlowieka" jak ja tak moge...? Smieszne. Powiem wiecej - idac tym tokiem myslenia to kazdy odbyty stosunek za pomoca zabezpieczen badz nie jest mordem, bo nie dalismy szansy dla milionow plemnikow (z ktorych kiedys beda dzieci).
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #323 : 2007-10-12, 19:59 »
Gdy oglądam te wszelkie Fakty, gdzie piszą o tym, że amstaff zagryzł człowieka i poszedł na uśpienie - żal jest mi psa!
A gdyby to człowiek zabił psa to by było 'to tylko pies' :/ :|
Cytuj
kiedy wg was zygota, płód czy inny "nieczłowiek" staje się człowiekiem?
Ja myślę że tak w 3 miesiącu ciąży, nie wiem czemu, ale tak mi się wydaje...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #324 : 2007-10-12, 20:07 »

Poloczenie plemnika z komorka jajowa nie jest dla mnie czlowiekiem. Idac tym tokiem myslenia, to ja po kazdym okresie morduje "pol czlowieka" jak ja tak moge...? Smieszne. Powiem wiecej - idac tym tokiem myslenia to kazdy odbyty stosunek za pomoca zabezpieczen badz nie jest mordem, bo nie dalismy szansy dla milionow plemnikow (z ktorych kiedys beda dzieci).

No właśnie przypomniało mi się co kiedyś widziałam na onecie...
http://papilloma.blog.onet.pl/2,ID230106239,index.html


Sorki rozpędziłam się, miałam edytować ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

ssgosiass

  • Gość
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #325 : 2007-10-12, 20:15 »
Nie umiem określić, kiedy staje się człowiekiem.

Ale powiedzcie szczerze - lepiej usunąć to dziecko czy zostawić samo w 'wielkim mieście'?
Ja wolałabym być usunięta.

Zgadzam się z hes.
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #326 : 2007-10-12, 21:04 »
Iras nie jestesmy spokrewnione?

Polecam się douczyć...
moim zdaniem Iras wie na tyle że pisze poprawnie. nie ma nóg rąk to jest tylko coś co ma w sobie komórki które się dzielą, nie ma jeszcze kości, układu nerwowego czy czegokolwiek. no sorry ale kto nie miał skojażenia ze taki płód wygląda jak kosmita? nie w tej rozmowie, dla mnie to moze być przyszły człowiek ale to nie ejst człowiek. i nie obrażaj Iras bo ona ma wiedze na temat organizmów i wszystkiego inego

Cytat: ssgosiass
Według mnie, to każdy ma prawo do własnego wyboru, a nie, żeby cała społeczność wtrącała sie i później wytykała palcami 'a Ty bee, zabiłaś człowieka!'. Co kogo to obchodzi, że usune dziecko? Mój brzuch, moje sumienie, moje życie!
ja tez tak uważam powinno tak byc, każdy niech zadba o siebie

ssgosiass ciesze sięże uważamy tak samo

Cytat: tarunia
Noworodek, niemowlak czy nawet kilkuletnie dziecko też nie mysli "ja chce żyć, mamo nie zabijaj mnie". Czy to znaczy, że też nie jest człowiekiem?
nie bieżcie wszystkiego tak dosłownie. a tak pozatym skoro zygota może 'mówić': 'mamo nie zabijaj mnie' to dlaczego nie słuchać drgiej strony: 'ja nie chce żyć, przy zyciu trzyma mnie maszyna, jeste sparaliżowany dokonajcie eutanazji'(kiedys byłą jakaś sprawa że ktoś był w takiej sytuacji)

Cytat: hes
Poloczenie plemnika z komorka jajowa nie jest dla mnie czlowiekiem. Idac tym tokiem myslenia, to ja po kazdym okresie morduje "pol czlowieka" jak ja tak moge...?
ostatnio w TV słyszałam ze wg religi człowiekim się staje gdy zygota spotka się z krwią, ale ja tego nie uznaje. ta to może mamy co miesiąc, znaczy co kolejny okres zachodzić w ciąze, a facet powinien oddawać sperme do banku by z każdego plemnika mógł powstać człowiek, już to widze "tu przyjmujemy sperme'

Cytat: ppx
http://papilloma.blog.onet.pl/2,ID230106239,index.html
mnie to załamało, rozśmeiszyło i załamało
Cytuj
ksiądz go nie uświadomił, że miesiączka to: Łzy macicy z tęsknoty za macierzyństwem.
jeśli ten ksiadz tak myśli, dosłownie to brak mi słów, w przenośni to też głupota
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

ssgosiass

  • Gość
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #327 : 2007-10-12, 21:40 »
Cytuj
ksiądz go nie uświadomił, że miesiączka to: Łzy macicy z tęsknoty za macierzyństwem.
żal.pl

Mnie śmieszą najbardziej Ci, co uważają, że antykoncepcja jest grzechem.
No ludzie!

Ja na temat rozwoju człowieka się nie będę wypowiadać, bo nie znam się po prostu i tyle.
Także nie potwierdzę, czy dobrze mówi Iras czy Tarunia.

Cytuj
ja tez tak uważam powinno tak byc, każdy niech zadba o siebie
Bo czy ktoś się zamartwi taką nastoletnią matki?
Wątpię, także po cholere państwo, znajomi mają wchodzić butami w cudze życie?!

Jestem jak najbardziej za aborcją.
I za antykoncepcją.
« Ostatnia zmiana: 2007-10-12, 23:23 autor ssgosiass »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedz #327 : 2007-10-12, 21:40 »

Kamyczek87

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2088
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #328 : 2007-10-12, 22:46 »
moim zdaniem Iras wie na tyle że pisze poprawnie. nie ma nóg rąk to jest tylko coś co ma w sobie komórki które się dzielą, nie ma jeszcze kości, układu nerwowego czy czegokolwiek. no sorry ale kto nie miał skojażenia ze taki płód wygląda jak kosmita? nie w tej rozmowie, dla mnie to moze być przyszły człowiek ale to nie ejst człowiek. i nie obrażaj Iras bo ona ma wiedze na temat organizmów i wszystkiego inego
Nikogo nie obrażam,Tobie też przydałoby sie poczytać,bo bzdury piszesz,że głowa mała...
Zapisane
''moim sąsiadem jest anioł
on strzeże ludzkich snów
dlatego wraca późno do domu
na schodach słyszę dyskretne kroki
i szelest
zwijanych skrzydeł
on rano staje w moich drzwiach
otwartych na oścież
i mówi:
twoje okno znowu
świeciło długo
w noc...''

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Ciąża u nastolatki
« Odpowiedź #329 : 2007-10-12, 23:25 »
zaraz dojdzie tu do kłótni, no ale dobra...

Jeżeli większość osób pisze że to tylko i wyłącznie sprawa tek kobiety/dziewczyny co zrobi z płodem, to co my tutaj dyskutujemy? Też sie z tym zgodze, gdybym miałabym urodzić chore dziecko i znajomi wmawialiby mi ,rób to, nie rób tego. Podziękować za takie coś.

Cytuj
Halo, halo! A zauważ, że zabezpieczania czasami nie skutkują i bęć - nieszczęśćie!
I czy wówczas taka nastolatka jest nieodpowiedzialna? Nie uogólniaj!
Oczywiscie, zdażają sie takie głupiutnie laseczki, które nawet o prezerwatywie nie pomyślą - ale dajmy im szanse!
W tmy momencie zachowały się źle, bardzo nieodpowiedzialnie. Ludzie to tylko ludzie! Jeżlei popełnią błąd raz - drugiego raczej nie będzie!
Nie uogólniam tych dziewczyn, ale niestety jest sporo przypadków że nie ma zabezpieczenia, albo stosunek przerywany, jakieś dziwne sposoby uniknięcia zajścia w ciąże itp.

co do 12-sto tygodniowego płodu, coś tutaj jest na ten temat.
http://ekai.pl/europa/?MID=7697
Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 15   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.272 sekund z 29 zapytaniami.