Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[trylogia]

hehe...jak wyglądały wasze pierwsze zawody ? ja wsumie jeżdże dużo ale dopiero od roku zaczełam sportowo i jak sobie przypomne o tych pierwszych i drugich zawodach to chce mi sie śmiać i płakać   ::

[martaska]

Paulina taki watek juz był  ::

[trylogia]

ciiiicho tam   pierwsze godizny tu jestem ;] hehe to będzie nastepny <lool>

[martaska]

moze zdjecia wstawisz

[trylogia]

beznadziejne są

[Nanami]

Tymbardziej pokaz a nie spamuj

[Kamelia]

ja byłam w maju na rajdzie i wczoraj też byłam i całkiem nieźle mi poszło

[MadiM]

zawody.....hmm... moje marzenie.. jezdze 7 lat i jeszcze mi to pisane nie było. mama nie jest chetna zeby mnie posłać do klubu zebym trenowała sportowo, bo sie boi ze mi sie nogi wykrzywią... tata mowi zeby dała spokój i pewnie niedługo wkrocze w świad skoków... lub ujeżdżenia.

[martaska]

ja jade w sobote

[Marta !!!]

Moje pierwsze zawody miały miejsce 18 lutego 1995 roku na poznańskiej Woli.

[glukoza]

moje pierwsze zawody byly w sumie w tym roku   w czerwcu jak na pierwsze zawody to mam z nich beke   ale przyanjmniej foltke dostalam za 5 miejsce

[Nessa]

Jeżdżę od zeszłych wakacji, teraz byłam na pierwszych zawodach. Bdb mi poszło, byłam najlepsza z klubu. (ale miejsce aż tak wysokie nie było ;P)

[martaska]

mi poszło tak srednio choc jestem zadowolona nie z siebie(ja mogłam jechac lepiej)ale z konia.Siwka jechała pierwszy raz na zawody i to jeszcze halowe i zaczeła skakac 2 tygodnie przed zawodami(a zawody miały byc treningiem i tak było) ogólnie mielismy 4 zrzutki

[Raven]

martaska, a jaką klasę jechałaś?
Moje pierwsze zawody szczerze mówiąc nie były zbyt udane W LL zajęłam 6 miejsce , a w L miałam jedną zrzutkę... Bu. Ale mam nadzieję, że na następnych pójdzie mi o wiele lepiej Hłech

[martaska]

no jasne ze LL

[glukoza]

raven nieudane? ja bym sie cieszyla ja sie cieszylam z tego mojego nieszczesnego 5 miejsca

[Ritka]

moje pierwsze zawody - klubowe LL . Zajęłam 3 miejsce
a pierwsze prawdziwe zawody to masakra była.. Zrobiłam 52% w klasie L w ujeżdżeniu buahhaha

[Raven]

raven nieudane? ja bym sie cieszyla

Też się cieszyłam do czasu dekoracji. Ale po rundzie honorowej trenerka mnie dopadła i nawrzeszczała, że zachowywałam się na parkurze flegmatycznie  A jak jeszcze później tą jedną zrzutkę miałam to od razu padło stwierdzenie, że psuję konia Nie ma to jak wyrozumiałość
Ale obiecuję sobie, że jeszcze wszystkim pokażę na co mnie stać :hyhy: