jak to mówi mój kolega "chcesz, chcesz tylko jeszcze o tym nie wiesz" cóż szkodzi się rozerwać
było nawet znośnie tylko... sztywniutki i zbyt grzeczny ten chłopiec (jasiu ) hehe nie dla mnie..
Czytam sobie, czytam i dochodze do wniosku, że ze mna coś nie tak... ja nie wracam skądś tam i nie mówię, że jakiś facet był przystojny. Ba, nawet zapytana nie wiem najczęściej. Jakoś nie zwracam na to uwagi. W ogóle nie zwracam na nich uwagi