U mnie też przed chwilą była burza.
Blackie.
Co się stało? Jak zwykle siostra ma problemy. I jak zwykle nie potrafię jej pomóc. I jak zwykle nie potrafię się od tego ani trochę odciąć. I jak zwykle zbiegło się to z kilkoma innymi dołującymi rzeczami. I jak zwykle nie mam nawet komu się wygadać.
Tak na marginesie, kumpela (była przyjaciółka) zapytała jak było na obozie, odpisałam jej że trafiłam na nieciekawych ludzi, ale mam duzo do opowiadania, wiec moze bysmy zrobili paczka jakiś wypadzik, to bym mogła się naprodukować, a ona odpisała mi "hehe".