Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Arrow]

No własnie Jako że mi dzisiaj z letka odwaliło i spiewam "Koniczynę" [taka piosenka kolonijna (albo i nie ) z takim śmiesznym tekstem ] to zakładam topic.
Śmieszne kolonijne sytuacje?
Wierszyki/piosenki poznane na koloniach??? [pisac teksty ]
Albo sie w tym roku wybieracie na jakieś?

Ja nie jadę w tym roku na żaden ogóz itp. Trochę żałuje, bo zawsze jest wesoło, ale... nadrobi sie w przyszłym

Szukałam i nie znalazłam takiego wątku.

[aankaa93]

Arofku ta piosenka jest przerąbana
Ja szczerze mówiąc,oprocz jednego harcersiego obozu na którym byłam 1000000 lat temu,to nie jeżdzę na kolonie/obozy Niewiem czemu.
A jakbyś jechała gdzieś w przyszłym roku,to daj znać Może udaloby się nam jakoś razem pojechać

[Arrow]

Dam, dam
Ha, wiem że jest przerąbana Napisałabym może tu jej tekst, ale jest troszkę..... e... niestosowny [znaczy no bez przeady... nie jakiś bardzo ]

[PPSIARA]

.

[Sylwiaha]

Ja byłam w życiu na trzech obozach harcerskich i teraz wybieram się na czwarty w Bieszczady . Sądze ,że są to najlepsze wczasy ,pomimo że nie jestem harcerką
Koniczynkę oczywiście że znam hie hie =D Jest też sporooo innych ale bardzo lubię "kocham w tobie coś" z refrenem łabdabdibidułabdab,albo "Chryzantemy złociste"
Na ostatnim śpiewaliśmy często "Majkę"-SDM

[Nataila]

W tym roku moje <myśli intensywnie i przelicza> ósme kolonie . Zawsze jest bosko i zdarza się wiele śmiesznych sytuacji, które są przeważnie śmieszne tylko dla osób, które wiedzą, o co chodzi i znają ludzi, którym się to przydarzyło .
Koniczyna? Jeśli to jest TA koniczyna, to powinnyście się WSTYDZIĆ! <nie wspomina, że na pewnej imprezie układała zwrotki do numeru dwudziestego >

[aankaa93]

Tak to TA To arofek się powinien wstdzić! Dzięki niej poznałam tą pieśń

[Arrow]

A bÓ.... do 20?  Ja mam do 11, potem jest 200 a potem 1000 i koniec Natalia... moze napiszesz swoją wersje o ile pamiętasz?
No co, nie moja wina że tak śpiewali

"Chryzantemy złociste"..... to te co stoją na fortepianie w półlitrówce po czystej?

Ja byłam ostatnio na koloniach.... o szit, jak dawno.... w zimie zeszłego roku. W Zwardoniu. Suuper było

[Sylwiaha]

"Chryzantemy złociste"..... to te co stoją na fortepianie w półlitrówce po czystej?

Tia...te których nie powinien nikt podlewać 

[aankaa93]

Chryzantemy też są przerąbane Pamiętam jak mój brat kiedyś puścił to na full...chyba w całym bloku było słychać  

[Arrow]

Chryzanteeeemy złociste w półlitróóóóóówce po czystej, stoją na fortepianie.... <śpiewa> Ok, juz sie opanowuję

[agnes211]

chryzantemy są the best :] a koniczynki nie znam

[thrilly]

noo chryzantemy, jak to szło nie pamiętam trochę tego było  to były fajne czasy, gdy wszyscy śpiewali i się dobrze bawili przy ognisku.. teraz inaczej się porobiło, chociaż warto by było do tego wrócić..

[agnes211]

podajcie txt koniczyny :]

[irmina]

No ja koniczyny teżnie znam:P Chryzantemy(...) I nie podlewaj $^#@$ ich!!:D

W tym roku,tak jak w zeszłym jadę do Szczyrku Te nasze pamiętne ucieczki przez okno,bo nie chcieli nas wypuścić na miasto
Tanieć panny O. o godzinie 2 w nocy "Jezioro Łabędzi"
Co roku na zmianę w siódmą lub w trzecią noc jest burza
Do tego jeszcze koledzy spuścili na sznurówce buta i pukali nam nim w okno wylewając Fantę dodatkowo
Co to sie jeszcze działo...Obieranie ziemniaków za karę...Koledzy przyszli i 3 w noxy do nas i ich złapali...
Jak sobie cos pezypomnę to napiszę jeszcze

[Arrow]

Ja znam chryzantemy że "...nie podlewa ich ku*** nikt" a nie 'nie podlewaj ku*** ich'

podajcie txt koniczyny :]

Ok, niech będzie.... ale jak co to nie ja
Moja wersja "Koniczynki" brzmi:

1. Teraz będzie już raz jeden,
 tutaj sie zaczyna Eden,
przeleć mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. Przeleć mnie w tej koniczynie! Przeleć mnie w tej koniczynie jeszcze raz!

2. Teraz będzie już raz drugi,
Zrób to w rytmie ługi-bugi,
przeleć mnie w tej koniczynie jescze raz 

Ref. Przeleć mnie....

3. Teraz będzie już raz trzeci,
pokaż jak się robi dzieci,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. ....

4. Teraz będzie już raz cztery
zrób to szybciej do cholery,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. ...

5.Teraz będzie już raz piąty,
czy kochanie masz już wąty?
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. ...

6. Teraz będzie już raz szósty,
zrób to tylko dla rozpusty,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. ...

7. Teraz będzie już raz siódmy,
proszę kotku nie bądź nudny,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref. ...

8. Teraz będzie już raz osiem,
nie zachowuj sie jak prosię,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref....

9. A dziewniątka sie zgubiła,
moja gumka sie spaliła,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref...

10. A dziesiątka znów zaspała,
z jedenastką sie przespała,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref...

11. Teraz będzie już raz dwieście
a ja wołam ciągle jeszcze,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz

Ref....

12. Teraz będzie już raz tysiąc,
mam kondycję, mogę przysiąc,
przelec mnie w tej koniczynie jeszcze raz!

The End Jak ktos ma inne wersje, albo więcej zwrotek to ja chętnie poznam

[dziul]

Ja znam chryzantemy że "...nie podlewa ich ku*** nikt" a nie 'nie podlewaj ku*** ich'

Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej stoją na fortepianie i nie podlewa ich ku*** nikt...

Rok temu na rekolekcjach z kolezankami ułożyłysmy piosenke o opiekunach, animatorach, itd jedna zwrotka o koledze który ma trochu dłuższe włosy leciała tak:
Jesteś szalony, mówię Ci,
masz dżunglę na głowie,
moje serce drży
kocham Cię, Radziu, mówię Ci,
jesteś szalonyyyy
w ogóle świetnie było wtedy na rekolekcjach no, za tydzień znowu wyjeżdzam na 17 dni do Różańca zapowiada sie fajnie

[Sylwiaha]

Hehe nie no Arrow Koniczynka pikna =D Ja pamietam jeszcze,że gdzieś był wers taki, ale sama nie wiem gdzie...może na końcu =p
Na wszelki wypadek (żeby nie było ) napiszę go malymi literkami:

"i tak ruchał Adam Ewę aż mu spuchło jądro lewe"

[Arrow]

Haha Tego nie słyszałam A to hcyba faktycznie na koniec by tzra wcisnąć

[Cieciorka]

Koniczynę znałam... ale obiła mi się tylko o uszy, całej nie słyszałam
Jeszcze było parę tych piosenek

Ogólnie obozy, nieważne gdzie, nieważne co się na nich robi... Ważne jacy ludzie na nich są!
Fajnie jest, jak nikt nikogo nie zna, bo często jest tak, że ci ludzie, co się znają, mówią o rzeczach, w które tylko oni są "wtajemniczeni".. i nie jest tak śmiesznie

Ech... ja w tym roku jadę pod Oborniki Śląskie ( hohoho.... ale daleko.... ok 30 min samochodem z Wrocławia ) na koniki oczywiście ... Nie wiem tylko w jakim terminie...

[hes]

.

[ghosty]

A kto ma tekst chryzantem? Ja znam jeszcze "Tłusta plama na krawacie..." ale nie znam tytułu:P więc podałam tylko pierwsze słowa

[ogryzek]

Chryzantemy złociste w półlitrówkach po czystej stoją na fortepianie bo nikt ich k..... nie chce podlewać: o to chodzi?? jak tak to znam

[Arrow]

Chryzantemy złociste,
w półlitrówce po czystej
stoją na fortepianie
i nie podlewa ich ku*** nikt!!

[ghosty]

Hehe świetne Znacie jeszcze jakieś piosenki z kolonii?

[PPSIARA]

.

[Arrow]

O, PPSIARA, daj mi tekst odpowie ci wiatr Śliczna tak piosenka była, a juz nie pamiętam. Tylko którąśtam zwrotkę ...ile lat będzie kanion trwał nim w końcu rozkruszy go czas...

[aankaa93]

Dać cały text chryzantem ?

[ghosty]

Pewnie! Dawaj dawaj

[aankaa93]

Zdradziłaś k*rwo mnie
Pod pociąg się podłożę
Ale nie przejedzie mnie
Bo k*rwa jedzie po innym torze

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich k*rwa nikt.

Zdradziłaś k*rwo mnie,
Rzucę się w morskie fale,
Ale nie utopię się,
Bo k*rwa pływam doskonale!

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich k*rwa nikt.

Zdradziłaś k*rwo mnie,
skoczę z wysokości,
Ale nie połamię się,
bo k*rwa mam gumowe kości!

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich k*rwa nikt.

Zdradziłaś k*rwo mnie,
Pistolet sobie kupie,
Ale nie zastrzele się,
Bo k*rwa mam Cię głęboko w dupie!

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich k*rwa nikt.