jest sporo różnic.
przede wszystkim dynamika. Anime <szczególnie dalsze części, te po odnalezieniu Tsunade> zaczynają być po prostu rozlazłe, podczas, gdy w mandze dynamika nadal jest zachowana. W późniejszym czasie pojawiają sie tez odstępstwa fabularne i to chwilami kompletnie niestrawne <można przegapić 40 odcinków i nadal wszystko jasne, całkiem jak w telenoweli :? >
Co prawda sa sceny w anime, które maja taka siłe jakiej manga nie oddała <np. walka lee z gaarą
> zatem warto poznać zarówno jedno jak i drugie, bowiem w obu sa perełeczki. Nawet to odejscie od głównej fabuły mangi mozna im wybaczyć <choc czasem sie zasypia
>
aha, zapowiedzieli, ze wracają do głównych wątków, zatem teoretycznie nie powinno byc w najbliższym czasei tych paskudnych zapychaczy. niestety stosowane sa często, gdy anime jest popularne bo to wydłuża ilośc odcinaków i niesie więcej pieniędzy, no ale fani juz sie na tyle zbuntowali, że naruto wraca do fabuły z mangi