Witam, wczoraj zauważyłem, że mój 2 letni york, suczka, ma złamany paznokieć... Albo coś w tym stylu. Paznokieć jest mocno przekrzywiony w prawą stronę, a ona ciągle liże swoją stopę. Leci jej też krew... Kuleje, a w zasadzie skacze z jedną nogą w powietrzu. Serce jej wali, całą noc przesiedziała pod moim łóżkiem i cały czas gdzieś się chowa. Nie mam pojęcia co mam robić!
Nie byłem jeszcze u weterynarza, czy powinienem do niego pójść? Proszę o szybką pomoc.