Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Parwowiroza czy coś innego?  (Przeczytany 4554 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sheva

  • *
  • Wiadomości: 4
Parwowiroza czy coś innego?
« : 2012-03-17, 22:40 »
Witam!
Roger - mój kundelek  był od zawsze wesołym i radosnym pieskiem, który nie mógł usiedzieć w jednym miejscu.
Jednak od paru dni zauważyłem dziwne zmiany w jego zachowaniu. Stał się osowiały, nie chcę jeść ani pić, zaczął również wymiotować zółtą pianą.
Pojechałem dziś z nim do weta, a ten nie stwierdził jednoznacznie co mu jest. Powiedział, że to parwowiroza, albo zatrucie pokarmowe, albo w żołądku mojego psiaka znalazło się jakieś ciało obce.
Roger dostał 3 zastrzyki: na perystratykę jelit, przeciwwymiotny oraz antybiotyk oprócz tego wet zaaplikował mu kroplówkę.
Jednak pare chwil po powrocie do domu pies znów zwymiotował.
Jutro rano mam umówioną kolejną wizytę u weta w celu podania kroplówki, oprocz tego dostałem jakąś karmę dietetyczną dla pieska, którą ma jutro zjeść po kroplówce, jeżeli tak się nie stanie, to wieczorem znów mam udać się do weta na kroplówkę.
Jak myślicie to parwo? Czy poprostu zwykłe zatrucie, dodam jeszcze, że piesek miał 41,6 st. gorączki i ma założony wenflon.
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #1 : 2012-03-18, 06:51 »
badanie krwi koniecznie! jesli pies jest dorosly i byl szczepiony to prawdopodobienstwo parwo jest praktycznie zadne. Przy takiej temperaturze predzej to babeszjoza - ktora bez podania odpowiedniego leku skonczys ie smiercia. podanie z kolei owego leku w ciemno jest na tyle niebezpieczne ze nie powinno sie ryzykowac, a przy prawdopodobienstu zatrucia - mogloby sie okazac zabojcze dla watroby.

Kroplowki dozylne jak najbardziej. Dodatkowo jesli wymiotuje - nie karmic minimum 24h.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

sheva

  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #2 : 2012-03-18, 23:34 »
Roger ma 9 miesięcy i nie był szczepiony (wiem, to straszny błąd za który teraz mogę zapłacić życiem mojego psa).
Poprzedniej nocy pies 2 razy wymiotował, dziś rano przed wizytą u weta również.
Wet zrobił mu USG na którym wyszło powiększenie jelit i wyrostka żółciowego, żadnego ciała obcego  nie ma. Temp. ciała spadła dość drastycznie do 36,9 st.
Roger dostał kolejną dawkę zastrzyków i kroplówkę. Po powrocie do domu był troszkę lepszy, chciał napić się wody po której niestety znów zwymiotował.
W godzinach popołudniowych znów zrobił się żywszy, zaczął nawet spacerować po ogrodzie i obszczekał jadących drogą rowerzystów.
Wieczorem dostał kolejną kroplówkę i zastrzyki. Jeść dalej nie chciał, jednak dość chętnie napił się wody i co ważne nie wymiotował.
Jutro rano mam znów jechać do weta na kolejną kroplówkę i zastrzyki.

A i jeszcze jedno: wet nie zrobił badania krwi (jutro się o to upomnę), ale stwierdził, że to parwo bądź koronowiroza.
Niemniej bardzo niepokoją mnie te przerośnięte narządy u mojego psa, ale z drugiej strony dostrzegam minimalną poprawę w jego samopoczuciu. Jest dalej osowiały i nie ma sił na zabawę, ale jak już wspomniałem dziś chwilkę spacerował, szczekał, widząc z daleka znaną mu osobę zaczyna merdać ogonem i robi się żywszy, no i również jego oczy zrobiły się nieco mniej smutne.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedz #2 : 2012-03-18, 23:34 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #3 : 2012-03-19, 03:16 »
koronawiroza to rzadkosc - do tego stopnia ze nawet juz szczepionek na rynku nie ma. Jesli chodzi o parwo - to potwierdzeniem tego bylby wymaz z prostnicy . jest to wazna sprawa, chociazby ze wzgledu na bezpieczenstwo innych psow, gdyz parwowiroza nalezy do jednej z najbardziej zakaznych psich chorob.

dodatkowo badanie krwi jest wskazane chociazby z tej przyczyny, ze przy parwowirozie czesto wystepuje silna anemia i oze byc konieczne przetoczenie krwi (co swoja droga by sie przydalo - od tzw. ozdrowienca)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #4 : 2012-03-19, 14:33 »

Sheva - dlaczego nie zaszczepilas psa ???? Parwoviroza często jest smiertelna.....To gorzej niz lekkomyślność .
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

sheva

  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #5 : 2012-03-20, 00:56 »
Sheva - dlaczego nie zaszczepilas psa ???? Parwoviroza często jest smiertelna.....To gorzej niz lekkomyślność .

Tak, wiem, że popełniłem błąd. W mojej rodzinie od pokoleń psy są obecne, żaden nie miał jakiś większych problemów zdrowotnych, na wścieklizne zawsze były szczepione, odrobaczane też zawsze były, ale szczepione przeciw parwowirozie nigdy.

Mój pies czuję się nieco lepiej, nie jest już "przymulony", dziś nawet przy podawaniu zastrzyku zaczął się wiercić i wyrywać co uważam za dobry znak.  :)

Wet zrobił biochemię, wyszło, że wątroba w porządku, na nerki muszę poczekać do dzisiejszej porannej wizyty.
Niestety Roger dalej nie chcę jeść, również mniej piję, ale na szczęście już nie wymiotuje.
Jutro znów to samo: kroplówka i zastrzyki.
Ale wydaję mi się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, choć dopóki nie zacznie jeść, dopóty będę się bardzo niepokoił.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #6 : 2012-03-20, 14:47 »
Trzymam kciuki za psiaka, ale proponuje nie kontynuowac tradycji rodzinnej. Szczepionka to koszt 40-50zl, a leczenie kosztuje znacznie więcej, a w dodatku pies cierpi....
Nalezy pamietac,ze szczepi się tylko idealnie zdrowego, odrobaczonego psa. Nosowka, choroba Rubharta, oraz leptospiroza są rownie groźne dla jego zycia jak parwowiroza, więc najlepiej zaszczepic szczeniaka 2-krotnie przeciwko tym chorobom.
Warto też pamiętac o regularnym zabezpieczaniu przeciw pchlom/ powodują anemięi przenoszą tasiemca/ i kleszczom. Ja stosuje u swoich Fiprex raz w miesiącu od marca do listopada.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #7 : 2012-03-20, 17:03 »
w przypadku wiekszosci chorob zakaznych - wlasnie t7ych na ktore sie szczepi smiertelnosc jest bardzo wysoka - przy parwowirozie MIMO odpowiedniego leczenia potrafi siegac nawet 85 - 90%. Nosowka, choroba rubartha - o ile pies przezyje w znacznej wiekszosci przypadkow pozostawiaja "pamiatke" do konca zycia (rubarth niewydolnosc watroby - wiec to zycie za dlugie tez nie bedzie, nosowka - utrzymujace sie juz na zawsze objawy neurologiczne) Leptospiroza to osobna bajka bo nalezy ona do zoonoz.

Dodatkowo to co napisala diuna - zabezpieczenie przed pchlami - bardziej bym tu zwrocila uwage na kleszcze ze wzgledu na babeszjoze i borelioze  (ten sam preparat do zabezpieczania)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #8 : 2012-03-20, 20:00 »
Ja mieszkam teraz na wsi obok Wroclawia i tu tez jest "moda" na szczepienie tylko przeciw wsciekliznie, ale na wsiach z reguly nikt sie nie martwi jakimis chorobami czy szczepieniami, nie ten pies to będzie inny...Jesli jednak się ceni zarowno zycie psa i wlasna kieszen , bez szczepienia szczeniaka się nie obejdzie. Ja juz nie mowię zeby szczepic na te choroby co roku. Co 3 lata w zupelnosci wystarczy zeby pies mial szanse życ dlugo i zdrowo.
A to nie jest taki duzy koszt.
« Ostatnia zmiana: 2012-03-21, 14:43 autor diuna »
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedz #8 : 2012-03-20, 20:00 »

sheva

  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #9 : 2012-03-26, 22:16 »
Mój Roger wyzdrowiał.  :jupi2:
Przepraszam, że od paru dnia nic nie pisałem, ale miałem urwanie głowy i nie mogłem na nic znaleźć czasu.
A więc tak: Roger już wrócił do swojej pełnej sprawności, czyli jest rozbrykanym, radosnym pieskiem, dziś skończył antybiotyk, podaję mu jeszcze tabletki na odbudowe flory jelitowej tak jak kazał wet.
Oczywiście też trzymam mu dietę - je gotowany ryż z mięsem drobiowym, ale myślę, że mogę mu już pomału wracać do jego standardowej diety, bo apetyt ma za dwóch. Już nie wymiotuję, robi normalną kupę.
Wielkie dzięki za pomoc w leczeniu psa i za słowa wsparcia. :)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #10 : 2012-03-28, 17:40 »
Czyli cieszymy się wszyscy z powrotu psiaka do zdrowia :wink:
Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Parwowiroza czy coś innego?
« Odpowiedź #11 : 2012-03-30, 13:16 »
Po pelnej rekonwalascencji zaszczep go jednak przeciw chorobom wirusowym. Bardzo się ciesze ,ze psiak zdrowieje :)
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.053 sekund z 25 zapytaniami.