Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: kot po kastracji  (Przeczytany 2068 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dorcia

  • Gość
kot po kastracji
« : 2004-03-27, 20:19 »
Witam :-)

Dzis moj kot ( 7 miesieczny - dachowiec -Łobuz  ) zostal wykastrowany.
Okolo poludnia oddano mi juz kota wybudzonego i zaznaczono aby przez 24
godz. nic nie jadl.
I tu pytanko :
Czy rzeczywiscie az tyle czasu kot nie moze nic zjesc?
Na stronie vetserwis.pl doczytalam , ze ten okres trwa 12 godz. ....
I pytanie drugie :
Poniewaz mam drugiego kota w domu - Łobuz zostal odizolowany - potrzebowal
okolo 6 godzin aby dojsc do siebie.
Teraz jest godzina 20sta i kot ( Łobuz) stasznie rozpacza z powodu
zamkniecia:-(
Czy wazne jest aby sie koty nie spotkaly ?
Poradzcie mi cos , bo jestem bezradna:-(

Pozdrawiam
Dorcia & Łobuz & Drugi
Zapisane

truskawa144

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #1 : 2004-03-28, 04:49 »
lepiej koty trzymaj osobno bo ten który nie miał zabiegu może chcieć się bawić i przypadkiem np. zerwć szwy lub po prostu sprawić mu ból....post po strylce jest konieczny...przez kolejne 3 dni powinnaś mu podawać tylko gotowanego kurczaka z kaszką dla dzieci w dość płynnej konsystencji, zresztą to powinien ci powiedzieć wet,trzeba teraz uważać na kotka...jeśli rana będzie się źle goić lub coś się z nią stanie to koniecznie trzeba iść do weta....ale za jakieś 14 dni wszystko zupełnie wróci do normy i po zabiegu nie będzie śladu....powodzenia...
Zapisane

Sal

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #2 : 2004-03-29, 08:57 »
Wetka powiedziała mi, ze od razu po zabiegu mogą pić wody, ile chcą. Co do jedzonka: przez trzy dni dieta: gotowany kurczak.
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot po kastracji
« Odpowiedz #2 : 2004-03-29, 08:57 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
kot po kastracji
« Odpowiedź #3 : 2004-03-29, 13:58 »
Tiaaa, a Rolek po zabiegu już wieczorem wtrynił surowego woła :evil:

Ino znacznie mniej mu dałam niż normalnie :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

SKR

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #4 : 2004-03-29, 15:47 »
A pilot po kastraci nie miał żadnej specjalnej diety  :roll:  :roll:  Nie wiem czy to dobrze czy nie. Sam z siebuie jadł troche mniej i w ogóle ale nawet nie nikt wtedy nie uprzedził ze powinna byc jakas dieta....
Zapisane

truskawa144

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #5 : 2004-03-30, 01:40 »
uprzedzić to o tym powinien wet....mnie wetka jak tylko 1 zabieg planowałam to o tym wspominała....
Zapisane

Maxim

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #6 : 2004-03-30, 10:28 »
Mnie też wet. nie uprzedzał o diecie  :roll:  Na drugi dzień po zabiegu kot  zaczął jeść w normalnych ilościach to co zwykle .... :?
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #7 : 2004-03-30, 10:48 »
W przypadku Mikusia zostałam uprzedzona, ale i tak nie zastosowałam jakiejś specjalnej diety.. Na drugi dzień brykał jak zwykle :lol:
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #8 : 2004-03-30, 10:51 »
U mnie z misiem i św. pamięci Puchacza ( :cry: ) było tak że do siebie dochodzili dwa dni. Byli przydżumieni, naćpani.. wywrotka na każdym kroku.. i spali gdzie popadnie.. nawet w kuwecię, bo nie mieli siły nawet się załatwić. Hm... jak kotek jest w takim stanie.. to chyba on sam niechcę jeść. A co najważniejsze niereaguję jak się go woła po imieniu. Po 2/3 dniach kotek jest normalny :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot po kastracji
« Odpowiedz #8 : 2004-03-30, 10:51 »

Yzalbe

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #9 : 2004-03-30, 16:23 »
A dostał wybudzenie po zabiegu?? Ja dawałam w domciu osobiście :lol:
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #10 : 2004-03-30, 17:49 »
uee.. mój(e) same do siebie dochodzilo... chciay spokoj to miay.. :)
Zapisane

awangarda

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #11 : 2004-03-30, 21:21 »
jesoo a ja jak filipka kastrowalam to mi niepowiedzieli o poscie i jadl normalnie  :shock:
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #12 : 2004-03-30, 21:50 »
A czy coś się stało?? U Mikusia nie zauważyłam niczego niepokojącego, a jadł normalnie.
Zapisane

Sal

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #13 : 2004-03-31, 07:45 »
Z tego, co mówiła mi wetka, wynikało, że po to jest potrzebna lekka dieta i dużo wody, żeby przy kupkaniu nie doszło do popękania szwów. Bo jakby kocio się w kuwecie napiął ;) , mogłoby byc źle...
Zapisane

Monik@

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #14 : 2004-03-31, 10:45 »
A ja się właśnie dowiedziałam, że kocurom się nie zakłada szwów......
Jak to było z waszymi?
Ja jadę kastrować w sobotę, więc pytam.
Diety żadnej stosować nie zamierzam - po prostu tego dnia nie będą jesć w ogóle.
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot po kastracji
« Odpowiedz #14 : 2004-03-31, 10:45 »

Ellen

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #15 : 2004-03-31, 16:01 »
Jako, ze moj kotek zostal wykastrowany rowno tydzien temu, wiec napisze jak bylo w moim przypadku. Od wtorku wieczorem kot nic juz nie jadl i nie pil, w srode rano zostal odwieziony do weta. Odebralam go o 18 juz wybudzonego, dostal zastrzyk przeciwbolowy i do domciu. Przez pierwsza godzine lezal tylko, bo mial jeszcze niewladne lapki, potem powoli zaczal sie czolgac po domu, a wieczorem juz jako tako chodzil i zjadl tez kolacje (suche). Na noc kocury rozdzielilam, bo za bardzo sie tlukly. Rano kot juz byl OK, wspinal sie na firanki i skakal po meblach, jadl normalnie. Zadnej rany, wygolonego futerka, ani szwow na wierzchu nie bylo. Szwy mial wewnetrzne rozpuszczalne, wiec odchodzi zdejmowanie ich. Aha, zabieg 80 zl.
Zapisane

Sal

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #16 : 2004-03-31, 16:24 »
Przed zabiegiem nie mogły ani jeść, ani pić (od wieczora dzień przed zabiegiem).
Moje miały szwy rozpuszczalne, więc nie było potrzeby ściągania.
Dieta była po zabiegu: zastosowałam się do tego, co mówiła wetka. Pamiętam, że nie polecała po zabiegu przez 3 dni suchego pokarmu (z przyczyn jakie opisałam wyżej). Ponieważ podstawą diety moich jest surowe mięso, przez 3 dni nie kazała go podawac, tylko ugotowanego kurczaka. Ponieważ nie pasowało im takie jedzenie, na drugi dzień kupiłam u wetki mokry pokarm, bodajże RC.

Dostały zastrzyki, które miały je zabezpieczyc przed bólem przez 3 dni.
I faktycznie zadziałały, bo na drugi dzień kociambry były jak nowe!
Zapisane

awangarda

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #17 : 2004-03-31, 18:29 »
nee filipkowi nic sie niestalo...zyje juz kilka ladnych latek i ma sie swietnie :wink:
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #18 : 2004-03-31, 19:40 »
Mikuś jadł w dniu zabiegu.. Poprostu zwymiotował jak narkoza zaczynała działać. Też miał szwy rozpuszczalne. Tego samego dnia jak kocio poszedł do kuwety, to było trzoszeczku krwi, ale naprawdę troszczeczku :)
Zapisane

Monik@

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #19 : 2004-04-01, 08:20 »
Acha........ja dodam, że mój lekarz twierdzi "żadnego ograniczania wody przed zabiegiem".
Więc ograniczać nie będę. Dodam, że wet ma wieloletni staż ginekologiczno-położniczy, więc raczej wie, co mówi.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
kot po kastracji
« Odpowiedź #20 : 2004-04-01, 21:24 »
Monia, ja bym Ci radziła ograniczyć. Dla bezpieczenstwa kocich. Przy narkozie zwierzak moze heftnac, a im wiecej ma w zoladku, tym wieksze prawdopodobienstwo, ze sie zachlysnie. Zdarza sie to rzadko, ale lepiej wiesz... zapobiegac ;)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

kot po kastracji
« Odpowiedz #20 : 2004-04-01, 21:24 »

Monik@

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #21 : 2004-04-02, 08:57 »
Wiem....ja się też na takiej wersji wychowałam.
Natomiast on twierdzi, że woda się błyskawicznie wchłania w pustym p.p. i nie żadnego zagrożenia. Niby na zdrowy rozum - ma rację. Ile taka woda może siedzieć w żołądku?
Jak się ktoś odchudzał - to wie.  :lol:  :lol:  :lol: Przelatuje migiem przez człowieka.
Zapisane

Sal

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #22 : 2004-04-02, 11:10 »
Moim wolno było pić do woli dopiero po zabigeu.
Przed zabiegiem od rana nie piły.
Zapisane

myszka

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #23 : 2004-04-02, 18:34 »
Ja bym też się jednak z wodą wstrzymała. Nic im się nie stanie jak jeden dzień nie napiją się, a lepiej dmuchać na zimne...
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
kot po kastracji
« Odpowiedź #24 : 2004-04-02, 19:25 »
Cytat: Monik@
Wiem....ja się też na takiej wersji wychowałam.
Natomiast on twierdzi, że woda się błyskawicznie wchłania w pustym p.p. i nie żadnego zagrożenia. Niby na zdrowy rozum - ma rację. Ile taka woda może siedzieć w żołądku?
Jak się ktoś odchudzał - to wie.  :lol:  :lol:  :lol: Przelatuje migiem przez człowieka.


Owszem, na ogół jednak jeszcze troche pobędzie w  pęcherzu  :lol: To taka dygresja, żeby nie było :lol:

Tak swoja drogą - jak wstrzymasz dostawy wody od późnego wieczora, to wystarczy  :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Maxim

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #25 : 2004-04-02, 19:32 »
Ja też optuję za niepodawaniem jedzenia i picia od rana w dniu zabiegu. Mój kot tak miał i daje się to przeżyć bez problemów. Po co narażać zwierzę na nieprzewidziane niespodzianki.
Zapisane

Monik@

  • Gość
kot po kastracji
« Odpowiedź #26 : 2004-04-20, 09:01 »
Tak czy srak: zabieg był z samiutkiego rana, do późnego wieczora chlały, rano i tak się nie pchały do miski. TZN. szkoda mi ich było kiedy Puma jadła - chyba były zawiedzione.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
kot po kastracji
« Odpowiedź #27 : 2004-04-20, 11:19 »
Nie martw sie - na pewno se juz odbiły :lol:

swoją drogą - Hankę wtedy musiałam karmić "za zamkniętymi drzwiami", bo jej Rolek spuszczał łomot, jak się tylko do miski zbliżała  :?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

kot po kastracji
« Odpowiedz #27 : 2004-04-20, 11:19 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 28 zapytaniami.