Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: maciek idzie na kastrację:(  (Przeczytany 2640 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« : 2004-04-15, 19:15 »
jutro idę z maćkiem do weterynarza i zapisujemy się na kastrację :( ja się boję,maciek oczywiście nic nie kapuje (jak narazie :? ) czy muszę jakoś specjalnie przygotować kota?jakie wy macie doświadczenia?czy kot może potem biegać,jeść normalnie...wogóle jak się zajmować kotem po kastracji, no i oczywiście przed?wiem,że jest dużo tematów o kastracji,ale iwa musi mieć dla siebie coś,co dotyczy maćka :D weterynarz coś tam mówił,ale ja jestem pod takim wrażeniem całej tej operacji,że nic nie pamiętam.a nie będę prosić,żeby mi na kartce pisał ;)
mam się czego bać,czy nie?maciek nie ma już kataru,ani kaszlu (pozostałości po mieszkaniu na działce).ale ja się boję...
Zapisane

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #1 : 2004-04-15, 19:24 »
Nie ma czego się bać. Jeśli kot jest zdrowy, a wet dobry, to zabieg trwa pół godzinki maksymalnie. Narkoza jest dosyć płytka, bo operacja odbywa się na zewnątrz ciała, nie są zakładane szwy. Przed zabiegiem minimum 12 - a niektórzy weci zalecają 24 - godziny obowiązuje ścisła głodówka, nie powinno się też podawać wody. Po zabiegu też przez kilka godzin nie powinien pić ani jeść, potem może pić i dostać lekki pokarm. Na co uważać - żeby sobie nie rozlizał rany i żeby pod wpływem oszołomienia po narkozie nie wlazł gdzieś i nie spadł.
Poza tym - zabieg to dobra rzecz, robisz rozsądnie i nic się nie martw.
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #2 : 2004-04-15, 19:36 »
dzieki myszka.mam nadzieje,że jakoś to oboje przezyjemy :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedz #2 : 2004-04-15, 19:36 »

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #3 : 2004-04-15, 19:46 »
A czemu macie nie przeżyć? ;)
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #4 : 2004-04-15, 19:48 »
Ja przeżyłam, to i Wy przeżyjecie ;)
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #5 : 2004-04-15, 19:53 »
Cytat: myszka
A czemu macie nie przeżyć? ;)

 ;) bo iwa to panikara,a maciek to papuga,więc też będzie panikował :)  :D
Zapisane

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #6 : 2004-04-15, 19:57 »
A myślałam, że kot :shock: Jak się kastruje papugę? :lol:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #7 : 2004-04-15, 20:01 »
I tak jajek nie dostaniesz :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #8 : 2004-04-15, 20:03 »
Nikt mi nie chce dać jajek, co za nieuprzejmość :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedz #8 : 2004-04-15, 20:03 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #9 : 2004-04-15, 20:09 »
Prawda?  A kurzych nie chcesz? :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #10 : 2004-04-15, 20:16 »
E tam kurze :P Przepiórcze może jeszcze?
Zapisane

Sal

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #11 : 2004-04-16, 08:15 »
U moich wyglądało to tak:
- przez 12 godzin przed zabiegiem nic do jedzenia i picia
- po zabiegu: dowolna ilośc wody do picia, jedzenie dopiero na drugi dzień; ponieważ podstawą diety moich tłuczków jest surowe mięso, przez trzy dni wetka kazała podawac gotowanego kurczaka - absolutnie nie surowiznę i nie suche (żeby koty nie miały problemów z wypóżnianiem i napinając się nie naruszyły szwów)
- po zabiegu miałam uważac, czy się gdzieś nie wspinają, bo jakby nie do końca wybudzony kot spadł z wysokości, mógłby sobie zrobić krzywdę - zamknęłam je z wodą i kuwetą w łazience na pierwszą noc, zeby nie łaziły po schodach w domu; na drugi dzień rano były jak nowe  ;)
- po narkozie ciałka mialy bardzo chłodne - wetka kazała umieścić je w cieple (było to zimą) i wymościć im legowisko, żeby nie marzły

Ja zabieg przeżyłam strasznie... :(  Łzy miałam w oczach jak je zanosiłam i jak je odbierałam, a przez parę godzin, gdy były w lecznicy, chodziłam jak struta.
Odebrałam je wybudzone, przez pare godzin były u weta pod obserwacją.
Wierzę, że się denerwujesz... Życzę Ci, żeby szybko to było za Tobą. I za kociem oczywiście też.  :wink:
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #12 : 2004-04-16, 10:54 »
jajek nie będzie :cry:  ;) maciek już chyba wie,co go czeka,bo jest bardzo grzeczny i cały czas się tuli do mnie.idziemy dzisiaj na 18.00 :? chyba całą noc nie będę spać :( a jeszcze dodatkowo pan obetnie mu pazurki,bo już ma trochę za długie i zaczyna tupać nóżkami,jak idzie :) czy może lepiej poczekać z pazurkami?ale to chyba kota nie boli,więc można wykorzystać czas,że maciek będzie trochę skołowany i da sobie zrobić pazurki?
oj,iwa,iwa....ciężki dziś dzień...dzięki salamandro i myszki za wsparcie.dam znać,jak po zabiegu...
Zapisane

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #13 : 2004-04-16, 11:02 »
Kastracja to doskonała okazja do przycięcia pazurków, to nie boli, w końcu to jak obcinanie paznokci - jak nie obetniesz za głęboko, to nic nie czujesz nawet. I choćby ze względu na niebezpieczeństwo obcięcia za daleko gdy kot będzie się szarpał, warto zrobić to pod narkozą. Trzymajcie się (na pewno nie mogę dostać jajek? :roll: )  :wink:
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #14 : 2004-04-16, 11:23 »
hmmmm...pomyślimy nad tymi jajkami.a może być jedno? :P
a rozmawiałam z wetem na temat obcinania pazurków.zeszło się na temat całkowitego usuwania pazurków.powiedział,że to jest okaleczanie kota i w polsce jest zabronione i że jedynie w usa tak robią,ale on nawet jakby był w stanach,to by tak nie zrobił :wink: jej jeszcze niecałe 7 godzin :shock: maciek głoduje,chociaż skrada się do kwiatka... ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedz #14 : 2004-04-16, 11:23 »

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #15 : 2004-04-16, 11:26 »
Wolałabym dwa, ale lepszy rydz niż nic :P
Usuwanie pazurów faktycznie jest jednym wielkim nieporozumieniem :(
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #16 : 2004-04-16, 11:34 »
to tak jakby człowiekowi też usunąć paznokcie,bo je obgryza,albo drapie rodzeństwo :? niech ten,kto tak robi kotu sobie też usunie.ciekawe,czy będzie mu dobrze :)
Zapisane

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #17 : 2004-04-16, 11:43 »
Dokładnie... Częstym argumentem zwolenników tej metody jest: "A za sterylizacją to jesteś..." - jednak istnieje ta subtelna różnica, że macicy, jajników ani jąder kot nie używa na co dzień aktywnie, nie są mu potrzebne do chodzenia, przyczepności, wspinania się...
Zapisane

Sal

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #18 : 2004-04-16, 12:22 »
Myszko, dopiero Wielkanoc była, a Tobie jaj niedostatek!  :lol:

Iwo, trzymam kciuki.  :wink: Koniecznie jutro napisz, jak się wszystko odbyło.
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #19 : 2004-04-16, 13:09 »
:D napiszę,napiszę... myszka,chyba potłukła jajka i teraz chce jakieś w zamian ;)
maciek schował się do łóżka-on chyba wie,że będzie miał dzisiaj ciap ciap pomponów :?  :cry:


maciek jest już po operacji 8) wszystko poszło oki :) śpi u mnie na kolanach-wychodzi z pudełka i przychodzi do mnie :wink: a tak się bałam :? dzięki za wsparcie. maciek ma też już ładne pazurki.elegancik jest z niego :wink:
Zapisane

Kira

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #20 : 2004-04-16, 22:46 »
:) no i poco tak panikowalas?? ja tez przezylam kastracje z operacja ogona...szkoda ze kocurek niema juz ognka ale ma sie juz dobrze :)
Kciuki sie przydały... :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedz #20 : 2004-04-16, 22:46 »

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #21 : 2004-04-16, 23:44 »
No to super, widzisz, nie było źle :P Panika okazała się zbędna :) Przyniosłaś mi jajka?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #22 : 2004-04-17, 10:23 »
...., nie, wet zjadł... :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #23 : 2004-04-17, 10:51 »
Nie poszłabym więcej do takiego weta :D
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #24 : 2004-04-17, 15:15 »
wet sobie zostawił :wink: pewnie na dekoracje na przyszłą wielkanoc ;)
ale tak na serio-panika zawsze jest.jak tylko weszłam do weta to się rozbeczałam ze strachu,ale potem mi przeszło.mój wet to miły człowiek,wszystko mi opisał i nawet dotarło to do mnie :) maciek jak wrócił do domu to zaczął oglądać,co i gdzie,czy napewno jest w domu.a potem spał cały czas u mnie :wink: mania i frania zaglądały do niego,ale tylko polizały po główce :D maciek to silny kotek i szybko wrócił do siebie.kupiłam mu dzisiaj smakołyki i nowe zabawki-białą myszkę :wink:  i piłeczki piankowe :wink:
tylko trochę mnie serce boli,jak widzę,że maciek nie ma pomponików :( ale niedługo pomalujemy pokój na zielono-ściany trochę ucierpiały po maćku ;) i będzie już wszystko oki!!!
jeszcze raz dzięki!!!!!!!!!pozdrowienia od maćka :)
Zapisane

Sal

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #25 : 2004-04-19, 08:17 »
Super!
Pomponików nie żałuj  ;) , ściany już nie ucierpią...  :lol:
Zapisane

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #26 : 2004-04-19, 08:46 »
:lol: a,czy kotu może zostać "odruch" do znaczenia terenu???bo maciek tak czasami robi.podnosi ogon i tak,jakby znaczył teren :?
Zapisane

Sal

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #27 : 2004-04-19, 10:57 »
Czytałam gdzies, że niektórym kotom to nie mija... Dlatego zalecana jest kastracja, zanim zaczną znaczyć, albo wkrótce po tym, jak zaczną...
Własnych doświadczeń nie mam.
Krawatek w ogólne nie zdążył zacząc ;) , a Dyzio przestał.  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedz #27 : 2004-04-19, 10:57 »

iwa

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #28 : 2004-04-19, 16:10 »
maciek nie znaczy terenu,tylko takie ma ruchy,jakby znaczył teren :? może to tylko jego przyzwyczajenie do podnoszenia ogona i znaczenia terenu??? :roll:
Zapisane

myszka

  • Gość
maciek idzie na kastrację:(
« Odpowiedź #29 : 2004-04-19, 22:11 »
To jeszcze hormony buzują, uspokoją się wkrótce :)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 28 zapytaniami.