Tytuł: Sterylizacja - tak czy nie? Wiadomość wysłana przez: batka_s w 2009-01-09, 22:07 Dziś byliśmy z Kizią (dziś się okazało, że jest to jednak samica :) ). W tej chwili ma skończone 5 miesięcy i chciałam się dowiedzieć o sterylizację. Lekarz mnie poinformował, że bardzo ją odradza ponieważ jest ona bardzo ryzykowna dla życia królików i bardzo często tego zabiegu nie przeżywają.... Przyznam szczerze, że chciałam ją wysterylizować ponieważ robi się nieznośna, gryzie, drapie, syczy i w ogóle... A kiedyś była takim kochanym zwierzątkiem do przytulania... :)
Co wy o tym myślicie, jakie macie doświadczenia, bo szczerzze powiedziawszy to boję się narażać jej życia? Tytuł: Odp: Sterylizacja - tak czy nie? Wiadomość wysłana przez: Iras w 2009-01-09, 22:49 w przypadku, gdy zabieg wykonuje wtereynarz, ktory ZNA sie na krolikach (czyt: ma specjalizacje) ryzyko jest minimalne.
A na czym polega owe ryzyko? narkoza - zle dobrana moze skonczyc sie tragicznie, kroliki zle reaguja na niektore mieszanki standardowo stosowane u psow i kotow. Sama operacja ryzykowna nie jest (chyba, ze wet ma dwie lewe rece). Co do ogolnie wszelkich zabiegow pod narkoza - z tego co zauwazylam bardzo wielu wetow uwaza, ze gryzonie czy kroliki "z reguy nie przezywaja narkozy" - to jest jednak bzdura - przypadki zejscia sa niewiele czestsze niz w przypadku psow czy kotow (o ile wet jest dobry i jej nie przedawkuje, przy czym u kazdego zwierzecia moze sie zdarzyc nieprzewidywalna reakcja na narkoze) Powiem ci tak - sterylka chroni przed wieloma bardzo powaznymi problemami, ktore sa u krolikow bardzo czeste - cysty na jajnikach, ropomacicze itp. Przy tym ostatnim szansa na przezycie spada o 50% - nawet w sytuacji gdy wszystko pojdzie dobrze i krolik wybudzi sie wciaz nie ma gwarancji czy przezyje. sprawa hormonow z kolei wyglada tak, ze mozesz sprobowac przeczekac dojrzewanie - po jakims czasie powinno sie uspokoic Moja krolica nie jest wysterylizowana i niestety w najblizszym czasie nie bede miala mmozliwosci pojechac, zeby ja ciachnac (2,5 godziny komunikacja w jedna strone. Ogolnie - brak czasu i klopoty finansowe) Jak zmieni sie moja sytuacja - krolica zostanie ciachnieta. Przy czym mam weta, ktory ma specjalizacje w gryzoniach i zwierzetach futerkowych. Ogolnie - jesli sie boisz - postaraj sie przeczekac burze hormonow. Nie powiem ci ile to trwa, bo nigdy tego nie przerabialam (czyt: wszystkie moje trzy kroliki przybyly do mnie juz po tym okrsie) Tytuł: Odp: Sterylizacja - tak czy nie? Wiadomość wysłana przez: batka_s w 2009-01-09, 22:59 Burza hormonów burzą hormonów, ale podobno do tej agresji króliki się łatwo przyzwyczajają i im szybciej się je wykastruje lub wysterylizuje tym mniejszae ryzyko, że agresja wejdzie mu/jej w nawyk...
Tytuł: Odp: Sterylizacja - tak czy nie? Wiadomość wysłana przez: Iras w 2009-01-09, 23:11 owszem, wchodzi w nawyk - ja z kastracja moich samcow sie spoznilam... tyle, ze moje chlopy ciachniete zostaly gdy mieli juz okolo 3 -4 lat..
www.uszata.com (http://www.uszata.com) - wszelkie informacje (przydatne :] ) http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/sterylizacja.html#wiek - a tu troche na temat kastracji i sterylki krolikow (pytania do weterynarza przydatne szczegolnie - bo dobry wet to 90% sukcesu) Tytuł: Odp: Sterylizacja - tak czy nie? Wiadomość wysłana przez: alison1628 w 2009-04-18, 05:57 Mam zamiar wysterylizowac moja pupilke-zalety sa.A wy co otym myslicie.Moze jest ktos na forum z Kalisza i polecil by mi dobrego weterynarza w tej dziedzinie.
|