Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Końskie Lukrusy => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: Zimoludka w 2004-06-16, 17:38



Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-16, 17:38
no to opowiem od początku ( nie martwcie się, nie będzie o Rewinie :P)
W stajni gzdie mam działkę są 2 konie- Kara i Iskra. Iskra jest bardziej dostępna do ludzi chociaż ciągle podgryza. Kara jest w ogóle nie dostępna dla ludzi. Nie daje się poglaskać, nawet dotknąć, kładzie uszy strasznie. teraz znowu ma źrebaka to tym bardziej jest nerwowa. Rok temu gdy miała źrebaka sama do mnei podeszła, ludzie ze wsi byli zdziwieni bo ona nigdy do nikogo nie podchodzi. Przed wyźrebieniem mogłam ją głaskać i w  ogóle ale gdy się wyźrebiła nawet na 2 metry nie można było się zbliżyć. i się nie zbliżałam, robiłam to co chciała. Aż do momentu kiedy jak przychodziłam tam rżała na mój widok, i to nie było raz. Bylam w szoku. najpierw witała mnie a potem gdy się zbliżałam uszy do tyłu. I nie wiem jak to jest, że  wcześniej mogłam ją dotknąć a wtedy nie. Teraz gdy juz byla tam pare razy kuli uszy tak samo czyli non stop ale poznaje mnie, widzę to. I teraz chce odzyskać jej zaufanie do mnie. Chcę tam częciej przychodzić, więce czasu spędzac obok Niej zeby sie przyzwyczaiła do mojej osoby i do mojej obecności. Na razie bez żadnego dotykania. Nie chce jej przekupuwac zadnymi smakołykami. Juz nawet osoatnio jak wychodziłam to strasznie wypatrywała za mną ta więc myślę, że Ona się po prostu boi zaufać. Jakmacie jakies inne pomysły na odzysaknie zaufania to poproszę :wink:


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2004-06-16, 18:01
a co to za klacz. U nas byla kiedys taka Kara ale w rodowodzie miala inaczej, sprzedano ja zazrebiona, pamietam ze tez stala nie nerwowa, byla potem bardzo trudnym koniem a to przez nieodpowiedzialnego wlasciciela ktory nie potrafil sie nia wlasciwie zajac. Malo prawdopodobne zeby byl to ten sam kon ale zapytam :D


I przy okazji zycze powodzenia w oswajaniu Kary


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-16, 18:13
oj Kar jest dużo :P ona pewnie nawte nie ma rodowodu chcoiaz jak am zrebaki to epwnie ma :P mówią na Nią kara i tak ma pewnie w rodowodzie jesli go ma w ogóle ;)


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2004-06-16, 18:43
dla mnie to nic dziwnego...poznawać może poznaje ale jesteś tam żadko i nadal intruzem który może być zagrożeniem dla źrebaka, kobyły nie dpopuszczają na początku nawet innych koni do źrebaków a ty chciałabyś by ciebie ot tak dopuściła?....


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-16, 19:44
k_cien, potem w wakacje nie traktowała mnie już tak. Zaakceptowała mnie i dopuszczała do siebie i do źrebaka. W wakacje bylam tam dzień w dzień i może się mnie jzu nie bała? :?


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2004-06-17, 09:24
nie wiem, tak czy siak teraz jesteś intruzem....zresztą to eszcze zależy od wieku źrebola czy matka dopuści do niego czy nie...


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zuzika w 2004-06-17, 10:59
Wiem że nie chcesz jej przekupywać smakołykami ale od czasu do czasu podrzuć jej troche trawki niech wie że chcesz dla niej jak anjlepiej i nie masz wobec niej złych intencji, narazie lepiej nic na siłe, przyglądaj się jej przemawiaj do niej spokojnie i czule, konie uwielbiaja gdy przeciaga sie głoski 'r' i 'a' dla nich to prawie równa pieszczota jak i głaskanie, czekaj a może z czasem zacznie zdobywać zaufanie do ciebie, poprostu ona musi zrozumieć że nie chcesz zrobić jej nic złego a tym bardziej źrebakowi... a właściciela dopuszcza do siebie?? jesli nei to jak ona jest czyszczona, wyprowadzana itp.??


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: k_cian w 2004-06-17, 13:52
nie no trawa wielki niespotykany smakołyk przecież na pastwisku...zima, rwij i podrzucaj jej trawę jak będziesz na pastwisku ;) :lol:


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-17, 14:55
juz jej trawę podawałam bo stwierdziłam, że to nie jest przekupstwo ;)
Co do właściciela  to niechętnie ale przyhcodzi . czyszczona? chyba nie jest :P wyprowadzania to facet otwiera jej boks i potem leci na łąkę. Jedynie jedna dziewczyna ze wsi ją czyści ale Ona tam juz jest chyba do 3 lat i jest tam często, nie to co ja. A poza tym to wydaje mi się, że gdybym podeszła do Niej pewnie i zdecydowanie, chwyciła za kantar i zaczęła czyścic to pewnie nic by nie zrobiła bo byłaby w szoku.
Zuzika, spróbuję do Niej mówić Karrrrrrusia :P
Dzięki wszystkim :)


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Kamelia w 2004-06-17, 15:09
może spróbuj pogadać z tą dziewczyną może ona wie czy te lęki nie są np. od jakiegoś niemiłego doświadczenia czy to poprostu jej fanaberie


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: kfiatek w 2004-06-19, 12:20
po pierwsze: nic na siłe1 to jest zasada numer jeden..
najpierw pokaż jej że chcesz zostać jej przyjaciółką.. nie podchodź do niej..
na początku tylko mów,zachowaj dystaNS..  ale mów do niej spokojnym głosem.. zrób krok. malutki i mów dalej.. jeżele położy uszy cofnij się.. jeżeli pozwoli Ci zrobić ten krok to zostaw ją w spokoju.. to będzie dla niej najlepsza nagroda..
 po jakimś czasie w róć w to miejsce i mów, przyzwyczajaj ją do swojego głosu.. spróbuj zrobić następny krok, jeżeli pozwoli, zostaw ją jeżeli nie cofnij się..

rób tak aż pozwoli Ci wejść to siebie i źrebaka.. w sumie lepiej by było gdyby nie było źrebaka ale trudno.
 kiedy będziesz w środku nie dotykaj jej. usiądź sobie na złobie albo stań w kącie i mów.. nie dotykaj jej..
kiedy będziesz czuła że możesz powoli podejdź do niej i dotknij ją na łopatce. Nie po głowie, bo to zbytnie spouchwalenie, ale po łopatce.. jeżeli pozwoli odejdź w kat i zostaw ją..
ona sie wtedy zainteresuje i zobaczy żę nie chcesz jej nic zrobić..

tylko pamiętaj że to wszystko wymaga ogromnej ilości czasu!! Zanim zrobisz ten jeden krok może miną godzina albo dwie..
zanim pozwoli Ci wejść do bosku możę minąć dzień tydzień miesiąć kilka miesięcy... to nie jest proste kiedy klacz po piewse ma źrebaka a po drugie nikomu nie ufa.. żeby zdobyć jej zaufanie musisz pośiwęcicdużo czasyu.


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Tafta w 2004-06-19, 13:23
kobyłki różnie traktują 'obcych' gdy maja źrebaki,
ja znałam nawet taką, niestety już ŚP, która porwała właścicielowi koszulę i zraniła zębiskami gdy wszedł do jej boksu,
zawsze gdy zbliżał się termin porodu trzeba jej było zasłaniać kocami cały boks by miała spokój i się nie denerwowała,
no a inne kobyłki pozwalają do siebie wchodzić, głaskać, przytulać źrebaka i tylko cierpliwie obserwują,
wszystko zależy od charakteru i instynktu macierzyńskiego


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-19, 16:47
tak narazie robię, jak opisywała kfiatek, nawet  nie próbuję dotknąć tlyko powolutku, powolutku. Do boksu to nie mam zamiaru nawet wejść.


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: kfiatek w 2004-06-19, 18:20
Zima, zamiar miec musisz... tylko popriostu zrealizujesz go poznej..
mussiz caly czas znajdowac sobie nowe cele..
Realizowa je powolutku.. wsyztsko wymagaczasu...
no i nie mozesz sie zrazic kiedy sie okaze ze sie cofasz..


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2004-06-19, 20:59
Wejście do boksu to chyba musiałabym 2 lata chodzić dzień w dzień


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: ananas w 2004-06-20, 20:18
już wiem jak to było!
kobyła miała źrebaka i taka pani weszla w wiaderkiem z paszą do jej boksu, sypie sypie i coś kobyle odwaliło, i...ach  :lol:


Tytuł: Odzyskać zaufanie
Wiadomość wysłana przez: Kamelia w 2004-06-21, 18:24
trochę dziwne