Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mysa]

Może zaczne od początku...

Czasami mojemu psu zdarza się że próbuje złapać powietrze, trudno mi to opisać, czasem przy jedzeniu tak jest bo zachłannie połyka karme. Wtedy zamyka pysk, i tak jakby się dusiła, za kazdym razem cofa głowe do tyłu i do przodu.

Ostatnio zdarza się to dosyć często, nawet gdy nie je, gdy jest prowadzona na spacerek na smyczy. Może przyczyną tego jest właśnie szybkie jedzenie, a potem są tego skutki? No i jeszcze czasem jak pociągnie mocno smycz, albo jet tak że wogóle nie ciągnie i nagle tak się dusi.

Tej nocy, była gdzieś 1:30 zeszłam na dół bo psiak chciał dzisiaj spać w domu więc ją wpuściłam (ma takie zachcianki, albo chce spać w swojej budzie, albo w domu...) Wpusciłam ją i się położyła, dodam był środek nocy, a jadła kolacje o 19:00. Więc nie powinna juz się dławić, dusić. Ale po chwili tak pare razy próbowała złapać to powietrze.

Niepokoje się, dużo psów tak robi, ale nie tak często. Mój psiak ma tak nawet pare razy dziennie. No i nie wiem czy dobrze to opisałam, czy wiadomo o co chodzi. Ale proszę o rady...

[Mad]

Podłączę się do tematu, bo mój Zdor robi DOKŁADNIE to samo
Nie wiem,czemu tak się dzieję, więc podłączam się

[IBDG]

Moje wszystkie psiaki tak robiły, choć Toffik rzadko. Kiedyś wetka tłumaczyła mi, że psiak nawdycha się różnych pyłów, które go drażnią i czasem daje to taki efekt. Wygląda to paskudnie...

[Nanami]

A moze to na tle alergicznym?

[Mad]

Właśnie raczej nie, bo na kurczaka owszem jest uczulony (nie podajemy mu), ale nawet jak czasem zje to tak nie robi (jego objawy alergii są takie,że "wyciera się" o ściany).
Czasem robi też tak nawet, jeżeli wcześniej nie jadł .

[zaba14]

Mnie Miki "dusił" się gdy był łody i pociągnał na smyczy, zmieniłam wtedy obroze na szelki i problem minał.

Nie wiem czy chodzi o to samo co działo się pare miesięcy mojemu psu, pies stawał, glowe wyciągał w przód, łapy mu się rozkraczały i się dusił, okazalo się że niedomykają mu się zastawki w sercu, starsznie się to nasiliło pies dusił się kilka razy dziennie, musiał przez tydzien chodzic na 3-4 zastrzyki, teraz jest na lekach i to mineło. Twoj psiak jest młody i pewnie miał badane serduszko czy wszystko w porządku, ale warto iść do weta chociaz zapytac i opisać mu jak to wygląda.
Być może Twoj pies dużo szczeka lub warczy? Gdy moj tak robi, w gardle robi mu sie sucho i wtedy rowniez troszke sie poddusza.

[mysa]

Zaba, to pytanie do Mad, czy do mnie?

Co do mnie to wątpie, mój pies nigdy nie miał problemów alergicznych, nie ma uczulenia na żadne pokarmy. No i bardzo dużo szczeka... Właśnie zastanawiałam się nad szelkami.

Dodam że jak je karme, to często jest tak że woli połykać niż pogryść. Nie wiem czy wet coś pomorze, jak sama dokładnie nie wiem co to może być.

[Mad]

Może to od tego...
W końcu Zdor jest psiakiem "charakternym" i lubi sobie poszczekać
Gdy był młodszy, to faktycznie zdarzało mu się to często, teraz już jest trochę lepiej...
Wygląda na to, że muszę się do tego przyzwyczaić
W każdym bądź razie, dziękuję za pomoc
P.S. - jeżeli chodziło o mnie

[Kamyczek87]

Mojemu psu też się zdarzało...

[kkaassiiaa]

Raptus też często tak robił, nieraz nawet w nocy sie budził z charczeniem. Może po prostu pies sie krztusi.

[mysa]

Albo poprostu schnie mu w gardle? sama nie wiem, ale mam nadzieje że to nie jest az tak bardzo męczące dla czworonoga. Gdy mój pies sie dusi podnosze jej kufe w góre i głaszcze po gardle. Wtedy jej szybko przechodzi.

Narazie odkładam obroże i przez jakiś czas będziemy chodzić w szelkach, jeżeli okaże się że to jednak od obroży to już będzie wiadoma przyczyna. Ale najbardziej wydaje mi się to że przy jedzeniu, często połyka karme jak pisalam, jak coś jej smakuje to nie chce jej sie tego nawet gryść. Czasem mięso surowe łyka. A od kości też nic jej nie może być, bo wet wykluczył z jej diety nawet te surowe, płaskie kości. Ma delikatny przewód pokarmowy.

[IBDG]

Bardzo możliwe, że to od zbyt dużych kawałków. Spróbujcie coś dużego połknąć, zawadza w gardle i wręcz boli... Może Bianka usiłuje się tego pozbyć w ten sposób...

[lis]

Mój Miki robi coś takiego,że wyciera się pyszczkiem o podłogę,lub o łużko - wygląda to tak,jakby się czyścił po jedzeniu...ale,nie jestem tego pewien..

[mysa]

Kurcze karma nutram nie ma małych kawałków, ale także nie są one aż tak duże, a koniecznie potrzebuje lighta, bo psina po sterylce bardzo tyje i trudno utrzymać jej prawidłową wage. A hills jakie ma kawałki? Albo inna karma typu light z małymi kawałkami. Szkoda mi zmieniać, ale jeżeli to od tego to wszystko zrobie aby tak się nie działo. Ale narazie sprobuje z tymi szelkami, dzisiaj się troche krztusiła/przyduszała jak szła na smyczy i troche pociągła, dodam że nic wtedy nie jadła od rana bo poprostu nie chciała. Dopiero teraz coś zjadła.

[IBDG]

Hills jest drobny. Każda chyba karma jest pokryta pewną ilością drobniutkich cząstek, może to one przeszkadzają, gdy wpadną do gardła? Tak, jak nam, gdy jemy wafelki i okruszki nas drażnią...

[mysa]

no tak... zapomniałam dodać coś ważnego, własnie po jedzeniu karmy pies mało co przepija wodą, ale jak popije wodą po jedzeniu to nic jej nie jest, dlatego ostatnio namawiam ją aby piła wode po zjedzeniu karmy czy mięska...

[kkaassiiaa]

To może dawaj jej więcej wody do jedzenia. Jeśli je suchą karmę to zalewaj ją ciepłą wodą lub rosołem.

[mysa]

Rosołu nie lubi pić... więc moge zalewać wodą. Nie pomyślałam o tym, dzięki Kasiu Mam nadzieje że to tylko przez to w jaki sposób je tą karmę. No i przez to że ciągnie za smycz, nie chcialabym ab to była jakaś choroba, bo mam już dosyć tego co sie dzieje, psina znowu miała wypadek. Jak co pisze w kundelkomaniakach...

[IBDG]

Słyszałam też o zalewaniu oliwą, ale sama nie próbowałam. Czasem polewam Toffikowi niewielką ilością smalcu ze skwarkami, chętnie to je. No, ale Bianka się odchudza, więc lepiej wodą

[mysa]

często mieszam psiakowi karme z surowym mięchem... a surowe mięso zawiera dużo białka, co wspomaga w utrzymaniu dobrej sylwetki. Co do wagi to już taka u psiaka powinna zostać, raczej sie już nie obniży, psiak wygląda normalnie, nie jest juz taka okrągła sport to także zdrowie

[Iras]

dobra - widze, ze mimo, iz watek sie rozwinal, to nikt (chyba - nie czytalam zbyt uwaznie)_ nie doszedl do prawidlowego wniopsku co to moze byc.

Widzial ktos z was, kiedykolwiek psa, ktory smarcze w chusteczke? nie? No to co sie dziwicie ze skoro nie potrafi nosa wydmuchac to gile wciaga

Z duszeniem sie nie ma to nic wspolnego - pies z jakiegos powodu ma zwiekszona ilosc wydzieliny w nosie - i cos z ta wydzielina musi zrobic - wiec ja wciaga. (przyczyny moga byc najrozniejsze - podraznienia przez pylki, kurz itp. itd.)

[Kamyczek87]

Heh a to dobre ,dzięki za wyjaśnienie. Uspokoiłaś nas myśle.

[mysa]

Iras, spadłaś nam z nieba, chociaż jak zwykle

nawet zgadzałoby się, z psiurem chodze na łąki, gdzie potem ma tego wszystkiego w oczach, uszach bo tak szaleje w tym trawsku że hoho... więc do nosa też pewnie wpada. No ale to mnie tak przestraszyło bo to wygląda tak jakby się pies dławił/dusił.

[Nanami]

Byc moze ma lekki katarek i stad wieksza ilosc wydzieliny?

Moja tak tez robi, ale tylko przy jedzeniu. Poza tym zatkaj psu nos, oczywiscie na chwilke - a przekonasz sie, ze nie potrafi oddychac pyskiem Ma troche inna budowe, moze to tez stąd wynika.

[Iras]

oczywiscie na chwilke - a przekonasz sie, ze nie potrafi oddychac pyskiem Oczko

potrafi - tyle, ze w ten sposob oddycha w sytuacjach gdy ma niedrozny nos, albo gdy za pomoca nosa ilosc lapanego powietrza jest niewystarczajaca - np. przy wiekszym wysilku, czy jesli pies jest chory na serce (dusznosci)