Choroby mające podłoże neurologiczne tak samo zdarzają się u zwierząt jak i u ludzi. Mogą mieć najróżniejsze ppodłoża i nie ma możliwości jednoznacznie stwierdzić co jest nie tak - albo inaczej to ujmując - może i dałoby się okdryć przyczynę, jednak po bardzo szczegółowych badaniach (przy wielkim MOŻE) co jest niewatpliwie kosztowne - i mowiac wprost pozbawine sensu w przypadku krolika "przeznaczonego na stol" ze tak to nazwe.
Tak czy inaczej:
1. Karm go jak normalnego krolika. Pomoc pewnie na owe dolegliwosci nie pomoze, jednak wszelkie bialko pochodzenia zwierzecego u krolikow jest lagodnie mowiac - niewskazane.
2. Agresja u królikow to akurat norma - chociaz zazwyczaj wystepuje dopiero w trakcie i po okresie dojrzewania.
3. w przypadku niektorych chorob hormonalnych (moga byc one wrodzone) bywa tak, ze osobnik stale odczuwa glod, ale organizm nie przyswaja odpowiednio dostarczanego pozywienia - mogloby to tlumaczyc "apetyt" na wszystko co zjadliwe
4. co do poruszania sie - za malo szczegolow.
5. zeby sie wydostac z klatki zwierzeta potrafia robic rozne rzeczy - bywa tez objaw neurologiczny, ktory objawia sie parciem na przeszkody - jednak nie widzac dokladnego zachowania nie da sie stwierdzic czy to to.
6.
http://www.youtube.com/watch?v=cNPOdffkkLo popatrz co potrafia miniaturki - nie wiem jakiej rasy sa twoje kroliki, jednak biorac pod uwage, ze 8 tygodniowy krolik rasy sredniej jest o polowe wiekszy od doroslej miniaturki - to 25 cm to bardzo niewiele.
7. zwracajac uwage na jego dziwnego zachowanie prawdopodobnie poswiecasz mu wiecej czasu i zainteresowania. Efekt - niechcacy zaczal sie oswajac.
Ogolnie - mlody wiek swiadczy o tym, ze najprawdopodobniej jest to jakas wada wrodzona (ziezko stweirdzic czy genetyczna czy rozwojowa), po glebszy,m zastanowieniu sie z kolei objawy (ciągły głód, zwiększona agresja) moga sugerowac nadmiar kortyzolu w organizmie ( hormon produkowany przez kore nadnerczy)
Popziom kortyzolu mozna sprawdzic za pomoca badania krwi, a ewentualna przyczyne gdy wyjdzie powyzej normy - za pomoca usg. watpie jednak bys zdecydowal sie na badania.
ps. dla wiekszosci zwierzat cos martwego niezaleznie od gatunku to po prostu mieso. Zreszta gdybys sie czul przez caly czas hjakbys umieral z glodu tez bys innego czlowieka zjadl.