Forum Zwierzaki

Multimedia => Kino & TV => Wątek zaczęty przez: betty w 2005-06-19, 17:57



Tytuł: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: betty w 2005-06-19, 17:57
kto ogladal wczoraj ten film? z Tomem Hanksem, bardzo ladny film, oparty na podstawie powiesci.


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Skarb w 2005-06-19, 18:14
Oglądałam juz drugi raz. Film swietny. Tym razem udało mi sie prawie nie popłakać ;) Ale zrezygnowałam z ostatnich scen :oops:
Na podstawie powieści Stephena Kinga którego twórczość bardzo lubię.


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: betty w 2005-06-19, 18:19
ale nie rozumiem zabijania niewinnych ludzi? przeciez mogli jakos to odwolac?


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Apiska w 2005-06-19, 18:25
To było na podstawie powieści Kinga?
Szczerze to nie ogladałam do końca, wogole nie oglądałam od początku...Tylko takie urywki, dlatego nie mogę wypowiedziec się w pełni na temat filmu... :)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Skarb w 2005-06-19, 18:31
betty bo przede wszystkim John był czarny. Nie było sposobu na udowodnienie jego niewinności, na pewno nie w tamtych czasach.


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: betty w 2005-06-19, 18:35
no tak- czasy rzeczywiscie nie zaciekawe... ale to okrutne..


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Bigielka w 2005-06-19, 18:48
smutny :( ale podobał mi się ;)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Crystal w 2005-06-19, 19:01
Piękny i poruszający film.
Nawet ja miałam łezki w oczach, choć na filmach naprawdę rzadko mi się to zdarza   ;-)

Bardzo gorąco polecam   :wink:


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: charon w 2005-06-19, 19:04
Ja oglądałam przy rysowaniu, bardziej słuchałam niż widziałam... :(

Przy egzekucji która się nie udała strasznie nie dobrze mi się zrobiło... :( John był taki słodki... i mysia...

Ile ten film twa? Zaczął się jakos po 21:30, a skończył koło 1:00... :shock:


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Skarb w 2005-06-19, 19:10
Czy Ci którzy dotrwali do konca wzruszyli sie tak jak ja przy myszce starowince?
Bo ja aż TZ obudziłam który przysnął :lol:


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: ananas w 2005-06-19, 20:11
mi się bardzo podobał, ale oglągałam go dość dawno i nie pamiętam wszystkiego. trzeba będzie skąsać go skądś. bardzo piękne...


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Marta Reks Kiwi w 2005-06-19, 20:35
O jak fajnie ze temat powstał :D
Jestem pod wielkim wrażeniem filmu!! Chyba najlepszy który widziłam w życiu !! Poprostu rewelacja :) i oglądnęłabym go jeszcze pare razy- super dobrani aktorzy, a o fabule to nie trzeba chyba nic mówic :D jestem zachwycona :)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2005-06-19, 21:26
Marta zgadzam się z tobą w 100% :)
Oglądałam od poczatku do końca i ani troche nie żaluje. W kilku momentach się popłakałam. Zwróćcie uwage, że ten murzyn chciał umrzeć, miał dosyć już tego bolu i nienawiści na świecie ;)
Ciekawa jestem ile jeszcze żył ten strażnich skoro myszka przezyła kilkadziesiat lat


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Crystal w 2005-06-20, 09:28
Cytuj
Czy Ci którzy dotrwali do konca wzruszyli sie tak jak ja przy myszce starowince?
Oj tak, przekochane maleństwo  :D Ledwo się  ruszał, a i tak próbował aportować...  :cry:


Cytuj
Ciekawa jestem ile jeszcze żył ten strażnich skoro myszka przezyła kilkadziesiat lat
Też się nad tym zastanawiałam :mysli:
 Myszki żyją normalnie ok 4 lat ...ta przeżyła ok 65 lat (pamiętam, jak mówił, że ma 108 lat, a tamte wydarzenia rozgrywały się, gdy on miał ok 44..czyli wychodzi 64, ale dodaję jeszcze roczek, bo ta mysia wcześniej też troszkę żyła :P).
Czyli żyła tak mniej więcej 16 razy dłużej niż przeciętna mysia...
Zakładając, że człowiek dożywa 80 lat wychodzi, że strażnik mógł żyć jeszcze... ponad 1200 lat :hmmm: Oż, współczuję   :;d:


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: NaNcY w 2005-06-20, 10:09
no no myszka fajniusia... zresztą cały film godny polecenia...

wzruszający a zarazem piękny


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: thrilly w 2005-06-20, 11:11
Cudny film. Pan Jinkles [tak się przynajmniej wymawiało imię tej myszki] to fajny koleś ;)  Żal mi było Delacriois :( Od początku chciałam nakopać temu kolesiowi co nie zmoczył gąbki :|  i jeszcze masakryczne było to jak John już siedział na krześle i tamci ludzie takie teksty, ;mam nadzieje że boli to ciebie gwałcicielu"  :|  Ale dobrze że wszyscy zostali ukarani. Film trochę dziwny ale przez te 4 (?) godziny nawet nie zmrużyłam oka.


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Qaś w 2005-06-20, 17:29
Ogladałam ten film 3 razy.Świetny :;d: . A co do myszki,to w spolszczeniu jest to "Pan dzwoneczek " ;)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2005-06-20, 19:41
Ogólnie film mi się podobał. Fajna fabuła. Jedno mnie denerwowało- amerykanizm a każdym calu. Za bardzo "zabajeczkowane" to było :P a ta myszka pod koniec.. mogliby sobie podarowac tą końcówkę bo była.. niezbyt udana ;)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Skarb w 2005-06-21, 00:45
W czym przejawiał sie amerykanizm? Możesz uściślić bo ja też go nie lubię ale akurat w tym filmie nie rzuca sie w oczy.
"Zabajeczkowanie" to domena Kinga. Czytałaś jego książki? On tak pisze, wymysla niesamowite rzeczy w realnym świecie ale pisze w taki sposób, że nawet ja przeciwniczka SF i fantasy jestem zachwycona.
Film jest na podstawie książki jak mogli sobie odpuścic tak ważny element jak zakończenie skoro było ono istotne w powieści? ;)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: malutka w 2005-06-21, 10:34
Ja po raz 1 oglądałam film na historii jak chłopaki przynieśli go na lekcje.Wzruszyłam się niesamowicie...drugi raz nie ogladałam,bo byłam u brata w akademiku i chłopaki zajęli telewizor :P ale mamie nakazałam ogladać i przynała potem,że film był świetny :wink:


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Asiulka w 2005-06-21, 14:32
Mój ulubiony film i jedna z ulubionych książek : ) Oglądałam go już około dziesięciu razy na DVD ... Płakałam na samym końcu gdy staruszek mówił o tym jak jego bliscy odchodzą , a on wciąż pozostaje ... Aktorzy - świetni :)
Polecam ten film każdemu, kto jest wystarczająco inteligentny aby go zrozumieć ;) 


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Rachela w 2005-06-21, 19:49
Oglądałam do momentu w którym gościu wychodzi z myszką żeby pokazać jej sztuczki jakimś grubym rybom, potem brat zaczął mnie denerwować i mówić co będzie zaraz więc wyszłam... żałuję... ale wiem co było dalej.
Ile wrażliwości było w tym wielkim murzynie :)
Pięny film. I smutny.
I teraz jestem jeszcze bardziej na nie dla kary śmierci...


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Malka w 2005-06-21, 21:01
Super. Wyłam jak bóbr...
A wkurzałam się strasznie, jak ten, co zabił te dziewczynki....ehh, szkoda gadać..


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Zimoludka w 2005-06-21, 22:10
W czym przejawiał sie amerykanizm? Możesz u¶ci¶lić bo ja też go nie lubię ale akurat w tym filmie nie rzuca sie w oczy.
"Zabajeczkowanie" to domena Kinga. Czytała¶ jego ksi±żki? On tak pisze, wymysla niesamowite rzeczy w realnym ¶wiecie ale pisze w taki sposób, że nawet ja przeciwniczka SF i fantasy jestem zachwycona.
Film jest na podstawie ksi±żki jak mogli sobie odpu¶cic tak ważny element jak zakończenie skoro było ono istotne w powie¶ci? ;)

Co do jego książek to nei czytałam ale już od dawna planuje żeby w wakacje poczytać.
Amerykanim pytasz? Np scena kiedyPaul musiał powiedziec "roll on 2" i nie mógł wypowiedzieć to podzedł do niego ten ee duży :P i scena typowo amerykańska " Musisz to powiedzieć, musisz!" typu "You can do it!"- używane w setkach amerykańskich filmów i napięcie rośnie. Przykład amerykanizmu w tym filmie ;)


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: ananas w 2005-06-22, 23:54
mam! będe jutro oglądac. mam też nadzieję że uda mi sie, bo kurcze...może yć ciężko.


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2005-06-23, 19:15
Wczoraj oglądałam z kasety. Podobał mi się bardzo, ciekawy i inny, a ja lubię wszelkie inności...  ;) Lubię też Toma Hanksa, dobry aktor. Co prawda dużo w filmie fantazji, ale dobrze się oglądało. Mysz-starowinka rzeczywiście wzruszająca, Skarbie, a sceny egzekucji makabryczne. Nie rozumiem, po co zabijać na krześle elektrycznym. To takie brutalne... Nie jestem przeciwniczką kary śmierci, ale takiego okrucieństwa nie popieram. 


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: ewa_dnb w 2005-06-25, 23:57
Ogladalam wczesniej ten film ale jak lecial w tv to nie moglam sobie odpuscic....i oczywiscie ryczalam jak glupia...super film...ale smutny 


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: cholka w 2005-06-26, 11:34
Oglądałam :wink: . Wspaniały film, wyśmienici aktorzy (Tom Hanks :kocham: ) , interesująca fabuła, czegóż chcieć więcej...


Tytuł: Odp: ZIELONA MILA :)
Wiadomość wysłana przez: Karletka w 2005-06-27, 09:18
Oglądałam też...Świetny, po porstu świetny film...
ale nie rozumiem zabijania niewinnych ludzi? przeciez mogli jakos to odwolac?
Na blok śmierci trafiają już więźniowie, którzy popełnili najgorsze zbrodnie...I śmierci tych osób NIE DA się odwołać...A John został przyłapany w dość nietypowej sytuacji- kiedy trzymał rzekomo 'swoje' ofiary w rękach...