Forum Zwierzaki

Oglądał ktoś którąś z wersji? bo ja widziałam tylko '95 i '05 i uważam, że ta nowsza była lepsza (ale Lizzy powinna mieć większe piersi :lol: wredna jestem ) bardziej mi pasowała do książki jakoś tak...
A wy co sądzicie o ekranizacjach "D&U"?

Widziałam drugą, podobna pierwsza jest smętniejsza=bliższa oryginałowi.
Ciekawe czy w ktoś powiększa/zmniejsza piersi aktorkom do filmów... :P
"Pan Darcy" ma super spojrzenie... :P Pobity piesek. ;)

drugą? czyli który rocznik? bo jest ich caałkiem sporo...Darcy, ehh, uosobienie dżentelmeństwa

Oglądał ktoś którąś z wersji? bo ja widziałam tylko '95 i '05 i uważam, że ta nowsza była lepsza (ale Lizzy powinna mieć większe piersi :lol: wredna jestem ) bardziej mi pasowała do książki jakoś tak...
A wy co sądzicie o ekranizacjach "D&U"?

Podoba ci się to badziewię??  :lol:

Najnowszą. :)

MOdoba ci się to badziewie??  :lol:

Ekhem, Edi, ja rozumiem, że to jeszcze nie twój poziom i wogóle chłopcy są strasznymi ignorantami jeśli chodzi o literaturę, ale ty sięgasz szczytów. poza tym, czy 12-latek rozumie takie powieści? nie, więc się z lekka przymknij.
O taaak, najnowsza jest zdecydowanie lepsza, o wiele bardziej przypadła mi do gustu, zwłaszcza wersja Lizzy i Darcy'ego(Mateuszek się popisał!! :lol: )

Ten film jest lipny!!

Widzę Edi, że jesteś wielkim koneserem filmów tego typu... :)

ekhem, on nigdy nie lubił ogólnej literatury (dobra nie powiem FZ-owiczom że do niedawna mama czytała ci lektury szkolne obowiązkowe) a jego kontakt z czytaniem na co dzień to tylko jakieś komunikaty komputerowe i "Kaczor Donald" oraz "Giganty".
a wracając do tematu, Mateuszek o wiele lepiej wypadł jako Darcy w '05 niż Colin w '95, czyż nie?

Film b. ciekawy, choć przyznam, że czegoś mi brakowało i chyba już wiem - odpowiedniego podkładu muzycznego. Zastanawiam się teraz czy w ogóle był? Jeśli tak to chyba ledwo słyszalny.
Nie czytałam co prawda książki, ale chętnie po nią sięgnę w wolnym czasie. : )

ekhem, on nigdy nie lubił ogólnej literatury (dobra nie powiem FZ-owiczom że do niedawna mama czytała ci lektury szkolne obowiązkowe) a jego kontakt z czytaniem na co dzień to tylko jakieś komunikaty komputerowe i "Kaczor Donald" oraz "Giganty".
a wracając do tematu, Mateuszek o wiele lepiej wypadł jako Darcy w '05 niż Colin w '95, czyż nie?

Chyba tobie czyta!! Ja nauczyłem się czytać w przeciwieństwie do ciebie! :| Przynajmiej nie czytam jakiegoś badziewnego "Bravo Girl" !! :lol: A jak do mnie przychodzisz to odrazu bierzesz "Kaczora Donalda" lub "giganta" i czytasz! Więc lepiej siedź cicho!  :bije:

okażę się inteligentną osobą i zignoruję Ediego i jego offtopowanie oraz denne teksty.

Film b. ciekawy, choć przyznam, że czegoś mi brakowało i chyba już wiem - odpowiedniego podkładu muzycznego. Zastanawiam się teraz czy w ogóle był? Jeśli tak to chyba ledwo słyszalny.

raczej to drugie, po całkiem sporo było tej muzyki, ale strasznie cicha. Wystarczy w e-mule wpisać "dario marianelli pride and prejudice soundrack" (to znaczy się w dużej mierze zależy od serwera, do którego się jest podłączonym) i wyskoczy całkiem sporo soundtarcków

W każdym bądź razie, gdyby była naprawdę dobra to zapadłaby mi w pamięć : ).