Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Kulinaria => Wątek zaczęty przez: Darke Elf K. w 2004-07-19, 07:44



Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Darke Elf K. w 2004-07-19, 07:44
Jakiś miesiąc temu mówiłem, że chce zostać kucharzem, i od najmłodszych lat będe się temu poświęcał. No teraz chce być Hokeistą, i mam bzika na punkcie tego sportu. Btw: oglądałem Pascala, jak robił smażone bananki na patelni. Próbowaliście, bo ja robiłem i wyszły super. Jeszcze miałem taki drugi przepis, nie własny, ale był... Kupic 1 KG, bananów przeciąć je na pół, posmarować serkiem homogenizowanym ( najlepiej waniliowym), zetrzeć czekolade, posypać, i jeszcze rodzyneczki, polecam gorąca, widelce i łyżki w dłon i jemy!.


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-07-19, 11:19
Ja nie próbowałam wydziwiać w kuchni z bananami. :lol:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Trinity... w 2004-07-19, 11:48
ja wogóle narazie nie mam zamiaru zajmować się gotowaniem... jakoś mnie to nie ciągnie
A babanów nie lubię.... blleeeee.... ;)


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Trinity... w 2004-07-19, 12:11
Basiek a co to jest ten Cold Banan?? bo fajnie brzmi :mrgreen:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Trinity... w 2004-07-20, 16:06
ahaaaaa... brzmi ciekawie  :wink:  :;d:  szkoda, że ja niecierpie bananów...


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Brifka w 2004-07-20, 18:48
ja lubie banany :wink:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Roxette w 2004-07-22, 20:10
Jednego banana przepołowić na 4 części........posypać cynamonem i posmarować miodem.........trzymać na patelni aż będzie gotowe :kocham:  :kocham:  :ganja:  :essen:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: yashima00 w 2004-07-24, 15:59
Cytat: Dalmafreciak
Ja nie próbowałam wydziwiać w kuchni z bananami. :lol:

Ja teeEsh :krzywy:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Gerda w 2004-07-24, 17:27
a ja lubie jesc babany w taki sposob: kroje je na plasterki, po czym sciskam cystryne na te plasterki i pozniej posypuje cukrem, pychota, nawet nie wiem, gdzie sie tego nauczylam :P

ale mysle Darke, ze po wakaacjach wyprobuje twoj sposob :wink: bo lubie pietrasic cos w kuchni ;)


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-07-30, 20:32
Ja tak jak pisałam wyszukanych potraw z bananów nie robię, ale tak zwyczajnie albo z innymi owockami bardzo lubię sobie go zjeść. :lol:
Chociaż kiedyś nie lubiłam bananów ( troszkę było takich rzeczy, których w dzieciństwie nie trawiłam ) a teraz mi przeszło. :wink:

Dalma


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Roxette w 2004-07-31, 17:13
Uwierzcie,ale ja uwielbiałam SZPINAK gdy byłam młodsza,o wiele młodsza :szok:
Mogę go nadal jeść, ale w stanie nienaruszonym,czyli nie zbity w PAPKĘ :shock:  :shock:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Apiska w 2004-08-01, 16:12
Heh uwielbiam banany, a to co robi Pascal to rewelka :) Lubię go oglądac :D


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-08-05, 09:39
:wink: ja lubie normalne banany  :lol:


Tytuł: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-07, 11:07
uwielbiam banany pokrojone w plasterki, na cieplo, z czekoladą :wink:


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: mroofkaa w 2005-05-05, 13:27
A ja uwielbiam banany.
To moje ulubione owoce.


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: ghosty w 2005-08-06, 16:30
Najlepsze są banany i sok z nich!


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: pete_spider w 2005-08-09, 11:24
Kiedyś "wydziwialam z bananami w kuchni", bo zostalam sama w domu na tydzień z kilkoma kiściami mocno dojrzalych bananów. Nie chcialam wyrzucić, więc musialam zjeść  :mrgreen: Jadlam tak po prostu, robilam salatki, smażylam z miodem, robilam też na ostro, z ryżem. Podobno dobre są też pieczone, ale na to wtedy nie wpadlam. Do dziś nie mogę się patrzeć na przejrzale banany.


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2005-08-09, 11:27
banany rulez :diabolik: .... czasami mam ochotę zrobić z nimi nieco experymentów w kuchni ,ale zawsze się kończy tak,ze wżeram banana w postaci naturalnej... ewentualnie czasem polecę do sklepu po banany suszone- też całkiem,całkiem...


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: ghosty w 2005-08-10, 17:16
I pomyśleć że mój chomik nie lubi bananów!


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Elven w 2005-08-11, 16:25
Widze, że mój temat ożył :).
Banany ponoć tłuczą, ale są mniam... :)


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2005-08-11, 17:27
trochę kcali mają, ale zawsze lepiej zjesć banana niz czekoladę.. No i uwaga panie ;) ponoć jakichś składnik w bananach pomaga w zapobieganiu jak i zwalczaniu cellulitis   :idea: .... zw -lecę do spożywczaka wykupię wszystkie jakie mają ;) :lol:


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: gunia w 2005-08-12, 01:52
Od urodzenia NIENAWIDZĘ bananów. W przedszkolu i w pierwszych klasach szkoły podstawowej to NIENAWIDZĘ było tak silne, że gdy poszułam nawet lekki zapach bananów, brało mnie na wymioty. I parę razy przez to niestety wyglądałam jak ludzik z emotikonki <żygi>... Do tej pory NIE ZNOSZĘ bananów. Ostatnio jechałam tramwajem z kuzynem. Wiedział,że nie lubię bananów, ale gdy zobaczył, że podchodzę do okna bo kobieta obok zaczęła jeść banana, to aż oczy wyleciały mu z orbit a szczęka upadła na ziemię i zaczął się ze mnie śmiać. A ja, blada jak ściana, stałam w oknie i wdychałam świeże powietrze. Następnego dnia już cała rodzina nabijała się z moich 'bananowych' wyczynów. Podobnie było, kiedy mama kupiła 'waniliowe' ciasto. Wszyscysię zajadali, klepali po brzuchu i mówili 'pyszne to waniliowe ciasto'. Tylko jakoś nikt oprócz mnie nie odkrył, że to NIE waniliowe, ale BANANOWE. Juz po pierwszym kęsie to odkryłam. N I E-NAWIDZĘ bananów, N I E-CIERPIĘ, N I E-TOLERUJĘ I N I E-LUBIĘ. To jest jedyna rzecz, której nigy N I E-ZNIOSĘ, mój czuły punkt. Dziękuję. to na tyle na temat tego żółtego, długiego czegoś czym zajadają się małpy w dżungli i ludzie. BLE!


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2005-08-12, 02:21
a ja lubie koktajl :wrzucam bananki ze dwa, trzy, do tego litr mleka i cukier i miksuję...pychota!!!  :P
a suszone też lubię pocmoktać :lol:


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: ghosty w 2005-08-12, 11:30
Jak badania wyniosły, 50% w Polsce nie lubi bananów.
Np. Ghosty lubi, a jej chomik nie hehehehe


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: becia w 2005-08-12, 14:30
Mmmm banany uwielbiam :wink: Moja jedna szylka takze :) Jak bylam mala to moja mama nacinala banana, wsadzala do niego kilka kostek czekolady i wstawiala na piecyk, az czekolada sie roztopila. To bylo takie wysmienite! Uwielbialam to :) Teraz ciagle o tym sposobie zapominam :(


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: ghosty w 2005-08-12, 21:18
Hmm... dobry pomysł... też tak zrobię.


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Labradorka w 2005-08-12, 21:20
banany są super... Dziś jadłam jednego :D


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: NaNcY w 2005-08-17, 23:06
ja też lubie... dziś np wszamałam bananika polanego czekoladą...

a z tym nainaniem i wsadzaniem czekolady to na grilu kiedyś piekłam :)


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2005-08-18, 08:04
Ja tak kocham banany,że z nimi nie eksperymentuję w obawie,ze coś popsuję...


Data wysłania: 2005-08-18, 08:04
znowu zrymowałam :lol: nie czuję jak rymuję :lol:


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Liwcia w 2005-08-18, 13:52
ja banany uwielbiam ;]... moja ciocia kiedys robila mi pieczone... były pyszne, więc niedługo zacznę sama eksperymentować w kuchni z banankami;]... A i suszone bananki są pycha ;]


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek89 w 2005-08-18, 14:16
Ja słyszałem, że skórkę od banana można zjarać :)


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Qaś w 2005-08-18, 16:48
Jdałam tylko w normalnej formie,ale bardzo lubię ;)


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: mafinia w 2005-08-18, 18:19
banany kocham zwlaszcza te ktore sa jeszcze niezbyt dojrzale twarde w intensywnie zielonej skorce mmmm pycha
do tego nie tlucza mocno wiec w odchudzaniu moge sobie pozwolic na mala przyjemnosc....


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2005-08-28, 20:01
Bananki są mniam :D Ostatnio jadłam takiego ciepłego, z bitą śmietaną i polewą czek., doobre ;)

Gunia, a ty jakaś dziwna jesteś :P


Tytuł: Odp: Banany, bananki, bananeczki...
Wiadomość wysłana przez: Liwcia w 2005-08-29, 16:26
a dzis zjadłam sobie dwa bananki :)