2024-05-07, 21:23
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Koty, kotki, koteczki
>
Wątek:
czy da sie go oswoić??????
Strony: [
1
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: czy da sie go oswoić?????? (Przeczytany 1055 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
malpkaw
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
:
2004-08-13, 21:43 »
cze
mam już kota 2 lata.Jak go przwiozłam był bardzo mały i wystraszony wszystkiego sie bał.Chałam go wyprowadzac na dwór na spacerki ale bałam sie ze jeszcze bardziej sie wystraszy bo mieszma w centrum miasta. jednak żal mi jest go teraz gdy nie wychodzi na na dwór. jak inne koty. CHciałm kupic teraz smycz dla niego ale boje sie ze sie zrazi jest bardzo płochliwy (chyba jak kazdy kot) czy po takim długom czasie da sie przyzwyczaic kota do wyprowadzania na dwór ????????
Zapisane
KasiKz
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #1 :
2004-08-13, 22:25 »
Ja bym nie wyprowadzała. Skoro piszesz, że kot nie wychodził przez dwa lata (bo tyle już u Ciebie jest) to od podwórka się dawno odzwyczaił. Poza tym jeżeli jest płochliwy, a to centrum miasta, to tym bardziej. Ty będziesz chciała mu zrobić przyjemność, a dla niego to będzie tylko stres.
Zapisane
Yzalbe
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #2 :
2004-08-13, 22:58 »
Do tego może się oswobodzić z szelek (przestraszony kot potrafi) i wpaść na Twoich oczach pod samochód.
Zapisane
Forum Zwierzaki
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedz #2 :
2004-08-13, 22:58 »
absencja
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #3 :
2004-08-14, 00:41 »
nie wyprowadzaj-niewiele kotów lubi spacery na smyczy. a kot siedzący w domu nie wie, że koledzy wychodza i specjalnie nie cierpi z tego powodu
Zapisane
Darke Elf K.
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #4 :
2004-08-14, 08:27 »
Co ty. Koty dadzą sobie radę bez pola, balkon im wystarczy. Nawet ja się boję o moje, bo mogą się wyrwać i nigdy nie wrócić
.
Zapisane
malpkaw
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #5 :
2004-08-14, 09:08 »
hm..ok chciałam go wyprowadzac bo myślałam ze domek mu nie wystarcza
))
Zapisane
Myszka.xww
Wiadomości: 4497
A kuku
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #6 :
2004-08-14, 09:56 »
W zupełności wystarczy
Nawet bez balkonu. To jego teren i w domu czuje się bezpiecznie. Spacerek mógłby go zdrowo wystraszyć, szkoda kocich nerwów
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny
Naomi151
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #7 :
2004-08-14, 11:57 »
Ja miałam kiedyś koty i uwielbiałam chodzić z nimi na spacery do lasu lub na łąkę, chodziły za mną krok w krok, wspinały się na drzewa, bawiły. Czasami puszczałam je same i zawsze wracały do domu, ale niestety u nas nie jest zbyt bezpieczna okolica dla kotów i zginęły. Teraz wiem że jak będę miała kiedyś następnego kota to lepiej żeby siedział w domu, ale trudno mi będzie, bo spacer z kotem to naprawdę piękne przeżycie i dla niego i dla nas. Zwłaszcza w nocy gdy nie chodzi dużo ludzi, siedziałam sobie na ławce, a Dakar biegał po ogródkach, tarzał się w śniegu a później kładł mi się na kolanach i mruczał. Szkoda że go już nie ma
Zapisane
malpkaw
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #8 :
2004-08-14, 13:39 »
właśnie o takim czymś myślałam zeby wyjsc z nim w zaciszne mijsce do lasku a nie po miescie z nim choadzać
)
Zapisane
Forum Zwierzaki
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedz #8 :
2004-08-14, 13:39 »
Anga_11
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #9 :
2004-08-14, 18:13 »
mój kotek terz ma 2 latka ale bardzo boi sie dworu lepiej nie wychoc z nim na dwur
Zapisane
Alice_kot
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #10 :
2004-08-14, 18:19 »
moja Krócia ma już prawie 6 miesięcy i bardzo rwie się na dwór.Kiedy drzwi są otwarte wykorzystuje okazzje i ucieka,trzeba ją łapać.Cz wyprowadzac ją na dwór? kupic jej szelki?
Zapisane
malpkaw
Gość
czy da sie go oswoić??????
«
Odpowiedź #11 :
2004-08-15, 20:04 »
własnie mój na odwrót moge miec drzwi otwarte a on i tak nie ucieknie wejdzie na klatke popatrzy i sie wróci jak tylko widi ze drzwi sie przymykaja to juz jest w domku a jak go brałam do weta to pazury wbił we mnie i nie chciał puscic jak wet wzioł go do siebie
) jak wyjechałam w zeszłym roku na wakacje z rodzinka to jak wrócilismy to był obrazony w tym roku juz nie na szczęscie
))) pozdrawiam
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj