Siersc jako taka niezmiernie rzadko uczula. Alergeny wystepuja glownie w slinie, wydzielinach skory i zluszczonym naskorku. To tak zwane uczulenie na siers, to nic innego, jak alergia na powyzsze, ktore znajduja sie glownie w siersci (koty sie wylizuja).
Syberyjskie uczulaja tak jak kazde inne koty, tak samo persy, norwegi czy MCO. Oraz brytyjczyki, syjamy, bengalskie i pozostale.
Stwierdzenie, ze koty rasy XX nie uczulaja, jest niczym innym jak chwytem reklamowym, efektem czego sa ogloszenia "oddam kota rasy XX z powodu alergii".