Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!  (Przeczytany 2779 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« : 2003-05-31, 08:36 »
I mam teraz niezły dylemat-w domu są już dwa maluchy ze schroniska i jak przyprowadziłam dużego do domu to strasznie na nie warczał jak podchodziły zaciekawione. Noc spędził w piwnicy, dałam mu kocyk stary i jedzenie ale nie mogę i NIE CHCĘ go tak zostawić. Chcę żeby mieszkały u mnie wszystkie 3 ale żeby się lubiły. CO ROBIĆ????
Zapisane

kareena

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #1 : 2003-05-31, 09:21 »
hm. trochę szybko przyniosłaś te małe kotki.. no ale dobra, teraz pozostaje ci tylko czekanie. myślę że ten stary kot po prostu był wcześniej królem (sam) i teraz odkrywa że są jescze inne koty z którymi musi się dzielić.. pokaż mu że nadal go lubisz, głaszcz go, ale o tych nowych też nie zapominaj.. nie wiem co innego poradzić
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #2 : 2003-05-31, 09:41 »
Karenka ma rację,troche za wcześnie pogodziłaś się ze stratą kotka.No ale skoro już tak jest to musisz jakoś je do siebie przyzwyczajić.Twój kot uważa,że to jego terytorium i nikt więcej ze zwierząt tam nie może być-to normalne.Co innego by bylo gdyby wychowywał się  z tymi kotami od początku!Uważam,że powinnaś pokazywać kotkowi,że nadal go chcesz no i starac sie pomału jakoś zaprzyjaźnić te koty.Jak już będą jakies postępy to np.Mogę jeść razem z miski itp.
Ja się raczej nie znam na takich sytuacjach i nie wiem czy mówie dobrze no ale tak bynajmniej myśle.Wiem,że nie łatwo będzie przyzwyczajić koty do siebie!Życze powodzenia i trzymam kciuki!!!
Zapisane

Forum Zwierzaki

MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedz #2 : 2003-05-31, 09:41 »

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #3 : 2003-05-31, 10:45 »
To normalne, że starszy stażem albo wiekiem kot warczy na ciekawską młodzież. Pozwól im się przyzwyczaić do siebie, nie ingeruj, dopóki by poważnie nie leciały kłaki. To są zwierzęta i muszą ustawić hierarchię. Dorosły kot nie powinien skrzywdzić maluchów, ale monitoruj z rozsądnej odległości. CZy twój kot jest kastrowany?
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #4 : 2003-05-31, 11:29 »
tak, jest wykastrowany, natomiast maluchy jesio są za młode na ten zabieg. Zaraz idę do weterynarza z małymi więc powiem mu o syt. może coś doradzi. Ale jedno wiem na pewno - nie wyobrażam sobie żeby któregoś kociaka oddać więc muszą się jakoś "dogadać" :)
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #5 : 2003-05-31, 11:41 »
Najbardziej chodziło o to, czy starszy jest kastratem. Tak jak ci powiedziałam, musisz dać im po prostu czas się dogadać. Ja to przechodziłam (do małej kotki doszedł stary kocur) więc nie mówię z powietrza.
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #6 : 2003-05-31, 19:34 »
serce mi się kraje bo na razie moja kocia znajda jest w piwnicy i jak z niej wychodzę to tak miauczy żałośnie że płakać się chce. Strasznie chcę go wziąśc do domu ale boję się że ma np. wścieliznę i będzie jakieś nieszczęście jak mnie albo maluchy podrapie... :(  Do weterynarza pójde dopiero w poniedziałek a to tyle czasu jeszcze ech..:(
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #7 : 2003-05-31, 19:51 »
To nie był szczepiony? :? I maluchy też nie?
Zapisane

Emilka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #8 : 2003-05-31, 20:56 »
sorry..ale to co robisz jest troche dziwne...gdybym byla na Twoim miejscu w zadnym wypadku nie postapilabym tak jak ja. Mozna powiedziec ze gdy twoj kocur zaginal poprostu skreslilas go...i czym predzej wzielas malenkie slodziutkie kociaczki. Kot sie znalazl i co?? Mialas go w domu..dbalas kochalas..to byl kot domowy a teraz zamykasz go w piwnicy bo zachcialo ci sie malych kociakow! Wybacz ale dla mnie jest to oburzajace.
Zapisane

Forum Zwierzaki

MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedz #8 : 2003-05-31, 20:56 »

dominika

  • Gość
DLA TYCH CO NIEUWAŻNIE CZYTAJĄ
« Odpowiedź #9 : 2003-05-31, 21:09 »
Strasznie chcę go wziąśc do domu ale boję się że ma np. wścieliznę i będzie jakieś nieszczęście jak mnie albo maluchy podrapie...  Do weterynarza pójde dopiero w poniedziałek

Ale jedno wiem na pewno - nie wyobrażam sobie żeby któregoś kociaka oddać więc muszą się jakoś "dogadać"  

to pisałam wcześniej. Pytanie do Emilki-co byś zrobiła na moim miejscu gdybyś odnalazła zagubionego kota w weekend, żadna lecznica nie jest czynna, do poniedziałku dwa dni i masz perspektywę:
1) przechować kota tymczasowo w piwnicy, dając mu jeść, łażąc do niego i czekać na poniedziałek
2) zabrać od razu do domu, nie mając gwarancji czy jest zdrowy i narażać na niebezpieczeństwo siebie, dwa małe kotki i dwa szynszyle?

Co przyniesie więcej strat? A może macie lepszy pomysł? To że wzięłam dodatkowo kotki ze schroniska to moja sprawa. Nie były małe i słodkie tylko małe i chore. Nie są śliczne, mają łyse placki na ciele, podpuchnięte oczy i jak na razie ładuję w nie kasę żeby wyzdrowały.
Wkur...się
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #10 : 2003-05-31, 21:22 »
Powtórzę pytanie, Dominika: czy kot nie był szczepiony?
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #11 : 2003-05-31, 21:28 »
Duży kot był szczepiony jak go wzięłam do siebie-to było jakoś półtora roku temu. Od tamtego czasu u weterynarza byłam z nim tylko raz-na kastracji natomiast maluszki nie mogą być teraz zaszczepione ponieważ są w trakcie leczenia.
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #12 : 2003-05-31, 21:32 »
Powinien być więc odporny na wirusówki. Pamiętaj, że szczepienie trzeba powtórzyć. Co do wścieklizny, szczepienie kotów niestety nie wszędzie jest obowiązkowe. A na chwilę obecną najbardziej bym się martwiła tymi łysymi plackami kociaków. Czy to nie grzybica czasem? I te oczy - koci katar?
Zapisane

Emilka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #13 : 2003-05-31, 21:38 »
Do Dominiki:
napewno nie bylabym w takiej sytuacji....poniewaz gdyby zaginal mi kot z pewnoscia od razu nie bralabym kolejnego do domu. Uwazam poprostu ze powinnas z kociakami zaczekac az odnajdziesz kocura.
Poprostu moim zdaniem za bardoz sie pospieszylas i teraz masz klopoty
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #14 : 2003-05-31, 21:52 »
Łyse placki to prawdopodobnie efekt
brania antybiotyków natomiast oczka mają opuchnięte z powodu kociego kataru.
Wszyscy już wiemy że Emilka nie byłaby w takiej sytuacji, a co byś Emilko zrobiła gdybyś miała komuś doradzić jak ma postąpić w takiej syt. jak moja?
Zapisane

Forum Zwierzaki

MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedz #14 : 2003-05-31, 21:52 »

Emilka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #15 : 2003-05-31, 21:56 »
=)
To zalezy jaka mas zpiwnice :P ..wiesz piwnica..to tak brutalnie brzmi...Tak czy siak kota bym w piwnicy nie zostawila (przynajmniej nie w mojej baaa...) Jezeli nie mieszkasz w kawalerce to z pewnoscia moglabys koty podzielic na pokoje ;) przez ten tydzien sadze ze dalo by sie je upilnowac
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #16 : 2003-05-31, 22:01 »
mieszkam sama w kawalerce a mój kot doskonale radzi sobie z drzwiami. Nie tydzień tylko dwa dni.
Gwoli ścisłości...pisząc piwnica miałam na myśli CAŁE pomieszczenie gdzie są wszystkie piwnice osób z mojej klatki a nie moją piwnicę. Mam już dość dyskusji na dziś, ide na piwo  8)

Pozdrawiam
Zapisane

kajika

  • Gość
Odp...
« Odpowiedź #17 : 2003-05-31, 22:15 »
:o  Uda się... Musisz jakoś ich spróbować przybliżać do siebie trzymając jednego (tego dużego) jak by warczały zawsze możesz go odciągnąć od nich :)
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #18 : 2003-06-01, 13:08 »
i tak właśnie zrobię...:)
Zapisane

dominika

  • Gość
KOT NARESZCIE W DOMU
« Odpowiedź #19 : 2003-06-02, 17:11 »
Byłam z nim u weterynarza, ten obejrzał go dokładnie i wygląda na to że wszystko jest ok. Kot został wykąpany (a jak przy tym płakał żałośnie ihhi), nakarmiony, napojony, i siedzi teraz na szafie i zastanawia się pewnie co właściwie się stało. Na maluchy warczy ale krzywdy im nie robi. Wszystko wróciło do normy... ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #20 : 2003-06-02, 17:21 »
No i super :) Zostaw im teraz wolną rękę (a raczej łapę ;) ) Same się dogadają.
Zapisane

Forum Zwierzaki

MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedz #20 : 2003-06-02, 17:21 »

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #21 : 2003-06-02, 17:27 »
otóż to :))
ale się cieszę jejku..
Zapisane

myszka

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #22 : 2003-06-02, 17:30 »
I jak to jest z TRZEMA kotami w kawalerce, opowiadaj koniecznie, jak już będziesz miala doświadczenia :)
Zapisane

dominika

  • Gość
MÓJ KOT SIĘ ZNALAZŁ!!!
« Odpowiedź #23 : 2003-06-08, 13:17 »
Kotki powoli oswajają się ze sobą, wygląda to tak że moja Krówka nie interesuje się specjalnie Kotem (tym najstarszym)  natomiast Małpiszon strasznie łazi za Kotem, naśladuje go. Oba maluchy walcza zawzięcie z jego ogonem, wskakują na niego, zaczepiają a on już nie syczy, najwyżej łapką lekko trzepnie któegoś po łepetynie jak za bardzo daje mu się we znaki.  Jest bardzo fajnie i wesoło. Mam tylko jeden problem: kuwety. Chciałabym żeby załatwiały się do jednej kuwety a nie do 3  :?  Na razie zostawiłam kuwetę Kota i Krówki-kuwetę Małpiszona schowałam i czekam co z tego wyjdzie...
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 25 zapytaniami.