Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Justka]

Wczoraj dołączyła do nas malutka 10 tyg kotka main coono podobna:) Jak na razie siedzie za łóżkiem i boi sie wyjść. obawiam się że to niestety wina mojej suni która koniecznie chce sie z nią bawić    Tylko kotka jakoś nie chce
I tu pojawia się moje pytanie które pewnie bylo wałkowane sto razy: czy maluch sie przywyczai i czy jest sposób żeby jej jakoś pomóc, szkoda żeby maluch siedział za łóżkiem

[Skarb]

Ja niedawno przechodziłam przez to samo. mam kotkę od 1,5 miesiąca a psa 1,5 roku. Kicua z początku się chowała przed sunią wszędzie gdzie się dało i czasem ciężko  było ją wyciągnąć jak np. wlazła za lodówkę albo pralkę  Pies koniecznie chciał się pobawić i jak podbiegała do Daisy to ta syczła i stroszyła futerko. Teraz wygląda to tak, że kot zaczepia psa (gryzie, skacze na nią, zaczepia i chce się ganiać po mieszkaniu), a nawet myją się nawzajem
Muszą się ze sobą oswoić, pierwszy raz powąchać, przyzwyczaić do tego zapachu i do tego że nic im tej drugiej strony nie grozi. U mnie po tygodniu jeszcze omijały się z daleka a po jescze paru dniach potrafiły już się do siebie przytulać i razem leżeć.
Twoja kotka pierwszy raz widzi psa na oczy więc pewnie wydaje jej się, że to jakiś potwór Ale nie matrw się, zobaczysz, że się pokochają

PS.zdjęcia moich dziewczynek są w albumie, możesz sobie tam obejrzeć kocio-psią miłość

[olc!a]

Gratuluję sierściuszka Jak malutki, to się na pewno przyzwyczai Pierwszy raz w życiu widzi psa, nic dziwnego że się boi
Ja takich problemów nie mam - Tiger zawsze mieszkał razem z psem, a nasza suńka też jakiś czas na początku miała kocie towarzystwo, poza tym jest baaardzo przyjacielska Jak na razie pies sie chce z kotem przywitać, a kot go olewa

[Maxim]

Daj jej czas.  Przyzwyczai się do  nowego miejsca i napewno zaprzyjaźni się z tym  szczekającym potworem  

[SKR]

Na pewno sie przezwyczai i bedzie wszytsko dobrze!

[absencja]

ja tez w nią wierzę, ale może warto byłoby zapewnic jej jakieś miejsce bez psa i ludzi? kociak i tak jest zestresowany nowym miejscem, niech ma chwilkę spokoju, żeby się z tym wszystkim oswoić...

[truskawa144]

popieram przedmówców,na pewno się przyzwyczai....

[Justka]

Dziś kicusia bawi  się w całym mieszkniu, na sunie przestała reagować.
Jeynie Tequila próbuje być nadopiekuńcza wylizuje ją a nawet próbuje podrygzać. Zobaczymy:) Obawiam się czy jak wróce jutro do domu to mała będzie w całości.

[Myszka.xww]

Bedzie, najwyżej zdemolują Ci chałupę