Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: Aś w 2003-06-01, 13:04 krew mnie zalewa :grr: :grr: :grr:
wczoraj byłam z sklepie zoo (koleżanka klatkę kupowała) a tam- promocja na bojowniki !!! z okazji dnia dziecka kupisz kulę i cośtam jeszcze i dostajesz rybkę stału kule takie 2-3 litry zatkało mnie totalnie jakaś głupia baba zachwalała rybki a już chciałam pochwalić tan sklep bo jeden facet z obsługi na prawde sie na rybkach zna i do kuli ludziom nie chciał sprzedać żadnej rybki namówil ich na akwa 35 litrów a tu teraz coś takiego wyskoczyło przykro patrzeć żywa istota traktowana jak rzecz :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Tytuł: Ja nie wiem... Wiadomość wysłana przez: kajika w 2003-06-01, 15:59 ...czy to tak źle... Sama trzymałam rybki w kuli i jakoś się nie skarżyły ;) , nie wiedziałam, że to źle, a dlaczego sądzisz, że to nie jest dobry pomysł, co Ci w tym nie pasuje???
Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-06-01, 16:08 a czy tobie pasuje przeżyć całe swoje życie w miejscu wielkości kibla?? Pomyśl ja naprawde niemam sił uświadamiać że ryba to żyjące, czujące stworzenia. Masz psa? jeżeli tak to postaw mu bude 1x1m. z łańcuchem dłudości metra i po tygodniu popatrz mu w oczy, zobaczysz to samo u ryby w kuli. Przy okazji nie pokazuj mu drzew i nie pozwól oddychać bo w końcu ryba w kuli niema napowietrzania.
Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: kasia w 2003-06-01, 22:22 grr... :grr:
Ostatnio miałam też przygody z kulą... :grr: Moja koleżanka chciała kupic prezent dla kumpeli - rybkę w kuli :? Nasza rozmowa wyglądała tak: -Chcę kupic koleżance prezent. Jaką rybką można trzymać w kuli? -Żadną. -Ale poważnie... -Poważnie - żadną. Ryba tylko sie męczy w takiej małej kuli. -Ale ty dziwna jesteś. To po co te kule niby sa jak nie wolno ich uzywać? -Żeby naciągać tych, którzy się nie znają na rybach. -Dobrz, dobra. To jakiej rybce będzie dobrze w kuli? Tu już byłam nieźle wściekła. -Żadnej! -Ale jakąś muszę kupić. Jaką? -Jak ją chcesz skazać na takie życie to kupuj, ale mnie o zdanie nie pytaj! -przecież nie kupuję jej sobie tylko koleżance. A co ona z nią zrobi, to już nie moja sprawa. To jaka rybka będzie najlepsza do kuli? W tym momencie opadły mi ręce, nogi itd. Ile można tłumaczyć? :grr: Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-06-01, 23:56 Kasiu to jak widzisz i doświadczasz jest tzw. "walka z wiatrakami" tak samo ma sie na psach i temacie "STERYLIZACJA" jeżeli tylko takie osoby jak tutejsi forumowicze (poprawnie myślący) zajmują sie takimi sprawami to źle, powinni być w to wmieszani weterynarz, właściciele i sprzedawcy w zoologicznych, ale ci ostatni przecież tego nie zrobią bo na kulach najlepiej zarabiaja (bo to tylko kilka złotych) sama przeżyłam szok kiedy zobaczyłam w miom ulubionym sklepie zoo 15cm. welone w 10l. kuli plus sztuczna roślina! krew zalewa.
Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: Aś w 2003-06-02, 09:43 tylko najbardziej mnie zszokowało to że tam jest obsluga (wiem, że napewno dwuch gości) która sie naprawde zna.
jaden z nich, ludzi chcacych mieć welona w kuli namówił na 35 litrów drugi na pytanie co można trzymać w 12 l powiedział - ze EWENTUALNIE bojownika naprawde chciałam pochwalić ale mnie tymi kulami dobili... Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: Ritka w 2003-06-02, 14:19 ale to nie przez nich. Ich szef to wymyślił, a nie sprzedający.. Oni nic doi tego nie mają.
Tytuł: szok Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2003-06-04, 11:00 Ludzie przeciez to bisnes... Wciąz się ludzmi chandluje na tej planecie - daleko szukać kobiety z POLSKI kradnie się do burdeli w niemczech... to myslicie że ktoś o rybce pomyśli... włączcie wsteczny...
Akwarystyka to taki biznes ze się wam nawet nie sni... Na giełdzie kupują mrożonki po ok+- 1zł. a sptrzedają po 3.... czysty zysk... Ja prauję w IT i jest ok jak na sprzecie za 3500 zarobię 200 zł.. więc co tu kryć ... :( Tak samo jak z aptekami... niby się opikować ludzmi mają itd. a np. preparat Diana (znane pewnie dobrze przez starsze grupowiczki :) ) opłaca się sprzedawać im po 3 zł dla znajomych... |