Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Psy, pieski, psiaki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: magda1982 w 2013-02-22, 12:33



Tytuł: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-22, 12:33
Proszę o pomoc. Nasza suczka (2,5 roku, niesterylizowana, mieszaniec) od niedzieli (10.02.2013) nie miała apetytu, nie chciała nic jeść, dotąd bardzo żywy pies stał się apatyczny, smutny, bardzo dużo spał, zdarzały się też pojedyncze wymioty. Nie miała gorączki. Nietypowe było również to, że - najczęściej podczas snu - cała się trzęsła, ponadto zrzucała bardzo dużo sierści. We wtorek (12.02.2013) zabraliśmy ją do weterynarza, gdzie początkowo pani doktor podejrzewała ropomacicze, zleciła wykonanie morfologii. Z badań biochemicznych wyszło grubo podwyższone ALT i AST, a także mocznik ok. 19. Pani doktor skupiła się na moczniku i stwierdziła, że to prawdopodobnie jakieś problemy z nerkami. Przez tydzień jeździliśmy codziennie na kroplówkę, co 2 dni miała podawany jakiś antybiotyk i leki przeciwzapalne. Po kilku dniach kroplówki stan psa się, w naszej ocenie, poprawił, a przynajmniej zaczęła jeść. We wtorek (19.02.2013) podano jej ostatnią kroplówkę, w środę kolejna porcja antybiotyku, w czwartek powtórne badanie krwi (biochemia). Podczas tych kilku dni, tj. od wtorku pies zaczął bardzo dużo pić, ogromne ilości i zaczął zostawiać w domu kałuże (w nocy, bądź w czasie naszej nieobecności - oboje pracujemy). W czwartek, z wyników krwi wyszło, że mocznik spadł zaledwie o 1, pozostałe wskaźnik również bez większych zmian. Co robić? Lekarz, który telefonicznie przekazał mi wyniki stwierdził, że trzeba dalej brać ten antybiotyk, bo widać, że zmierza "ku lepszemu", tymczasem ja, po tych 10 dniach nie widzę żadnych postępów w leczeniu.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-02-22, 14:25
Szybko do chirurga i na USG brzucha- nerki i watroba mogą byc uszkadzane przez wlasnie ropomacicze, wysiew toksyn na caly organizm. Przy natychmiastowej operacji ma niewielkie szanse, ale bez- żadnych.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-22, 15:17
USG miała robione w poniedziałek, narządy rodne bez zmian, więc to nie ropomacicze. Tyle, że wciąż nie wiadomo co jej jest.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-02-22, 15:24
Nie zawsze wszystko widac na kiepskim sprzęcie. Skonsultowalabym suczke jak najszybciej z innym wetem, najlepiej chirurgiem. Jak najszybciej.Po prostu trzeba ją otworzyc.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: marwet w 2013-02-22, 15:49
z otwieraniem to poczekajmy otworzyć to można walizkę a nie psa :0-) , chirurg jest na dalszym miejscu , a operacja na jamie brzusznej to nie jest obojętny dla zdrowia zabieg zwłąszcza ze wymaga znieczulenia ogólnego  , jeśli sa wątpliwości co do ropomacicza powtórzyć badania u innego lekarza, ropomacicze jest taką choroba którą łatwo jest na USG rozpoznać nawet przez niezbyt doświadczonego lekarza. Zanim zaczniemy pasa kroić zróbmy też USG nerek oraz dodatkowo badani poziomu kreatyniny oraz badanie moczu z oznaczeniem ciężaru właściwego (nie na pasku !!!) wszelki próby "otwierania" psa którry ma niewydolność nerek skończą się dla ww koniecznością wykopania dołka. Zanim więc zacznijmy leczyć to ustaleniu gdzie jest problem, zacznijmy od wykluczania/potwierdzenia niewydolności przewlekłej nerek,
p.s czy jest leukocytoza?


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-22, 17:08
Krwinki białe - rozumiem, że w oznaczeniu na badaniach jest to WBC - w normie 7,6.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-02-22, 17:18
Ja wiem,ze trzeba badac i badac, ale w/g opisu sunia jest w cięzkim stanie , i moze nie dozyc konca tych badan. Jest jeszcze opcja,ze jest zatruta. Podobno w Lesie Kabackim ktoś wysypuje trutkę.
Jednak bym pojechala na DOBRE USG . O otwieraniu to decyduje chirurg nie ja, jak tylko moge przypuszczac,ze tak zadecyduje.
Sunia mojej cioci tak byla badana- nie dozyla operacji - ropomacicze wygralo z opieszalościa diagnozujących.....
 Ale za to ile badan miala zrobionych... całą książkę. I co z tego wynikło ?????
Magda- po prostu skonsultuj sucz z innym wetem. .Czas ma tu wielkie znaczenie.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-22, 20:15
Dziękuję wszystkim za pomoc. Na pewno pójdziemy jutro na kolejne USG u innego lekarza. Nasz dotychczasowy rozłożył ręce - nie wie co jest psu, wyniki nie są jednoznaczne. Podaję jeszcze wyniki wczorajszej biochemii: ALT 22,04, AST 74,86, mocznik 17,66, kreatynina 0,83, alfa-amylaza 409,54.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: chamsti w 2013-02-22, 21:02
Mój poprzedni pies miał nieco podobne objawy (brak apetytu, apatia, osłabienie, nie pamiętam czy wymioty były czy nie...), podwyższony mocznik i kreatynina (reszty badań nie pamiętam), ale dodatkowo miał powiększone węzły chłonne (tylko jedne - przyżuchwowe), niestety okazało się, że to chłoniak w bardzo zaawansowanym stadium, prawdopodobnie z przerzutami na nerki (choć USG nic nie wykazało), może warto sprawdzić w tym kierunku?


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: marwet w 2013-02-22, 21:35
mocznik jest w mmol/l czy mg/dl?


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-23, 08:41
Mocznik jest w mmol\l, kreatynina w mg/dl.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: marwet w 2013-02-23, 13:41
faktyczni wysoki, jak z usg macicy??


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: magda1982 w 2013-02-23, 13:52
Lekarz stwierdził, że na USG nie widać nic niepokojącego.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: marwet w 2013-02-23, 17:08
więc problem dotyczy nerek zbadajcie ciężar właściwy moczu


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-02-23, 23:41
A może pomogloby USG nerek ? Tzn w diagnozie.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2013-02-24, 10:37
Podpowiem tylko, że gdyby nadal były potrzebne kroplówki, możecie je robić w domu. Zawsze to taniej i wygodniej, niż jeździć do weta. Ja swojemu robiłam przez dłuższy czas (z przerwami), kiedy stwierdzono niewydolność nerek. Robiłam podskórne, ale i dożylne da się zrobić w domu.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2013-02-24, 10:40
mnie wet mówił, że podskórne są mniej skuteczne.
Z wenflonem jest o tyle łatwiej, że wystarczy podłączyć kroplówkę i nie trzeba za każdym razem kłuć psa.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2013-02-24, 10:49
To prawda, ale też nie każdy poradzi sobie z wkłuciem wenflonu do żyły (akurat u Toffika nawet wet miał trudności, taki był już marniutki, że żyłki miał pozapadane i ledwie wyczuwalne).  Z wkłuciem pod skórę kazdy sobie poradzi. Odradzam tylko grube igły, mnie pani w aptece poleciła takie, żeby szybciej kroplówka schodziła, ale wkłucie grubej igły było znacznie bardziej nieprzyjemne dla Toffisia... Lepsza już cienka i dłuższa "nasiadówka" przy psie, niż gruba i płacz przy wkłuwaniu... Wykorzystałam śrubę na ścianie koło tapczanu, na której kiedyś był zawieszony telefon, na niej wieszałam pojemnik, sama siadałam do kompa i co chwilę zerkałam na pacjenta... Niekoniecznie chciał leżeć i musiałam często zrywać się w pośpiechu...

Wenflon też trzeba co kilka dni chyba wymienić, żeby za długo nie tkwił w żyle.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: marwet w 2013-02-24, 12:03
generalnie nie zalecam by właściciele sam podawał kroplówki przez wenflon, wenflon może sie zatkać, trzeba go przepłukać żyła może pęknąć , takie rzeczy raczej w gabinecie, natomiast podskórnie po instruktarzu właściciel powinien sobie poradzić


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: chamsti w 2013-02-24, 12:19
Ja też swojemu robiłam podskórne w domu - było to znaczne ułatwienie, nie męczyłam (i tak bardzo już słabego) psa codziennymi wycieczkami do weterynarza, a i mniej czasu to zajmowało. Na szczęście łaciaty był bardzo dobrym pacjentem i cierpliwie znosił zarówno kroplówki jak i zastrzyki.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-02-24, 19:28
Moja sucz miala prze 2 tygodnie kroplowki robione w domu. Miala zalozony wenflon i wcale się nim nie interesowala.


Tytuł: Odp: Proszę o pomoc - wątroba/nerki u suczki
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2013-03-01, 08:19
No i co z suczką?