nie myślałam, ze to napiszę
ale jestem zmuszona
- nie będzie mnie na wystawie (tak na 90%).
Akurat w tą niedzielę przyjeżdza pani po kota i obiecałam, ze będę cały dzień w domu.
Gdybym pamiętała o wystawie to powiedziałabym jej, zeby przyjechała wieczorem
Może przyjedzie z samego rana, ale nie robię sobie wielkiej nadziei.