Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[???]

Mam pytanie czy jeżeli oddaje się pieska lub inne zwierzątko czy płaci się coś w schronisku ?Gdzieś czytałam że babka oddała pinczera min.z rodowodem i musiała uiścić 100 zł.Moim zdaniem to naciągane ale może się mylę.

[AgaŚ]

Roznie to bywa... ale ludzie nawet jesli nie trzeba czesto daja troche kasy na utrzymanie

[Emilka]

naciaganie? Czlowieku czy ty wiesz jakie sa teraz sytuacje w schroniskach!? skad ci ludzi maja brac pieniadze na utrzymanie bezpanskich zwierzat jak nie z darowizn. Skoro kobieta oddaje psa pod opieke schroniska wypada przynajmniej zaplacic za utrzymanie psa. bardzo slusznie ze wzieli pieniadze.... zwlaszcza jezeli kobiecie zalezalo na znalezieniu nowego domu psu jednak sa ludzie ktozy wola psa wyrzucic niz oddac do schroniska bojac sie wlasnie kosztow.
Ja sadze ze pracownicy schroniska wykozystali to ze dostaja psa rasowego z nie najbiedniejszego zrodla i wyciagneli troche forsy.

[EWASARA]

Emilko nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałaś sens mojego pytania ?
Zadałam pytanie ,nie komentuję.Ja mam psy ze schroniska i z miłą chęcią zapłaciłam za moje potworki.Nie wiedziałam że przy oddawaniu pieska też się płaci ,nigdy jeszcze nie oddawałam tylko brałam.Czytaj dokładnie to co jest napisane a nie zaraz atak.A za pewne rasy zwłaszcza z rodowodem niektóre schroniska pobierają duże pieniądze.Np. w Rybniku za to  u nas nie mam pojęcia dlaczego nie kazali nam nic płacić ,byłam w szoku.Wiem że jeżeli bierze się pieska ze schroniska a po jakimś czasie ,zwierzaczek nie odpowiada odprowadzając do schroniska pies zostaje przyjęty ale pieniądze nie są zwracane.Nie mam nic przeciwko płaceniu na rzecz schroniska tylko wydawało mi się że jeżeli pieska się oddaje to nie jest obowiązkowa opłata tylko jeżeli ktoś ma chęć lub takie życzenie.Bo przecież ludzie będą wywalać pieski a nie odprowadzać do schronisk.

[ilia]

Racja....ludzie będą wtedy wyrzucać psy, więc najlepiej byłoby wprowadzić dobrowolne opłaty na schronisko. Wtedy troche pieniędzy przybędzie, a psy przynajmiej nie będą się błakać gdzies po ulicach i zdychac z zimna, głodu lub zostać przejechanym przez samochów. Jezeli ktoś naprawde musi oddać psa   to niech nie wyrzucaja tylko dadzą do schroniska, ale najlepiej zachować się dopowiedzialnie i kupować psa, jezeli ma sie pewnosć, ze nie trzeba będzie go oddawać.

[Emilka]

Ja sadze ze pracownicy schroniska wykozystali to ze dostaja psa rasowego z nie najbiedniejszego zrodla i wyciagneli troche forsy. zwlaszcza ze kobiecie pewnie zalezalo na znalezieniu pieskowi domu

to podsumowanie mojej wypowiedzi  :?
nie wiem czego nie roumiecie

EWASARA twojego pytania? to bywasz tez na forum pod nickiem '???' ??  

[psina]

a co hccesz psa oddać nie waż się ble shronisko biedne psy tam śmierdzi smutkiem i płaczem

Zdjęcie nijak się miało do tematu topic'u ani do zamieszczonej powyżej wypowiedzi - zostaje usunięte. Tego tupu rzeczy proszę umieszczać w dziale pt. humor.
MOD

[EWASARA]

Czy ktoś tu pisał o oddawaniu pieska?Po prostu czytałam że pewien hodowca oddał rasowego pinczerka min.i MUSIAŁ uiścić opładę .Wiedziałam że płaci się przy wzięciu pieska ale nie wiedziałam że i przy oddawaniu też.Ja jetem osobą która wzieła pieski ze schroniska a nie je oddaje.Czyt. dokładnie.
Emilko co do niku ??? to nik mojej córci ,przez pomyłkę nie wylogowałam jej niku i pisałam pod jej nikiem .A jeszcze mój syn ma nik na tym forum.Pozdrawiam.

[emyla]

ja bylam kiedys w schronisku gdy kobieta jakas przyprowadzila psa porzuconego i nic od niej nie wzieli, bo ona ma juz kilka psow przybłęd

[absencja]

niemozliwe chyba, żeby była obowiązkowa opłata, bo schroniska maja obowiązek przyjąć kazdego zwierzaka...pewnie po prostu skorzystali z tego, że kobieta była gotowa zapłacić...a w kwestii naciągania...bez komentarza...utrzymanie tego psa to i tak o wiele więcej niż 100 zl...i, swoją drogą, jak można dobrowolnie oddać psa do schroniska...

[pola]

...i, swoją drogą, jak można dobrowolnie oddać psa do schroniska...

nikt nie powiedział dobrowolnie
poprostu jest duzo powodów dalczego ludzie oddaja psy do schronisk albo je wyrzucaja :? ....... swoja droga to lepiej zeby oddał w ręce schroniska a nie na zimny dwór ....... bleh ........ najlepiej to wogole ........  

[Patka]

J abym mojego brutuska nigdy nie odała nawet jakby mnie chcieli wyrzucic z domu :mój malutki kochany brutusek , :? Co on by tam robił a gdyby mu sie cos tało o dobrze ze to tyloo przeyślenia....  

[Wowo]

Uważam, że pytanie (czy płaci się coś w schronisku za oddanie psa?) nie jest na miejscu .
Sam byłem w schronisku i wiem, że nawet najdrobniejszy grosz się przydaje .
Jeżeli koniecznie, musisz oddać psa do schroniska to dobrze byś zrobił dając mały datek (ja tam byłem, ani nie oddawałem, ani nie adoptowałem a datek dałem)
Jak powiedziała pola, lepiej oddać psa do schroniska gdzie będzie miał (nawet najmniejszą) opiekę  niż wyrzucić na dwór . Zgadzam się w 100% pola
Przynajmniej jest to moje zdanie  
Ale rób jak uważasz (tylko nie wyrzucaj psa na dwór !!! )

[EWASARA]

Ludzie czy wy czytać nie umiecie ,czy tekst jest ciężki do pojęcia.Nikt tu nie ODDAJE psa .A,, naciągane ''to tyczyło wypowiedzi tej kobiety która twierdziła że musiała zapłacić za oddanie psa do schroniska  wątpię czy w schronisku zarządano opłaty za oddanie psa ,ja nigdy nie słyszałam o takim przypadku .Kwestia dobrowolnej opłaty -sama polecam.Ja sama zapłaciłam w schronisku za pieska i przyznam szczerze że dużo.do tego musiałam jechać jeszcze prosto do weta żeby zaszczepił pieska bo w schronisku jeszcze nie był i nie zdążył zaszczepić nowe psy.A zależało nam zabrać pieska jak najszybciej,była tam 1 noc.
ALE NIE POLECIŁABYM NIKOMU TEGO SCHRONISKA -nie napiszę gdzie bo nie chcę zabierać szansy adopcji biednym pieskom z tego schroniska.Kierownik tego schroniska powiedział nam że piesek ma 4 lata a wet określił wiek na 10 lat ,to chyba jest jakaś różnica,wet jeszcze powiedział że bardzo dziwi się nam że wzieliśmy z tego schroniska pieska bo psy z tamtąd często są oddawane chore i mocno zaniedbane.My jednak jesteśmy szczęśliwi że piesek jest z nami ,może trochę krócej niż mieliśmy w planie [z racji zawansowanego wieku].
Pierwsza linijka tyczy się tylko niektórych osób,inne przepraszam i pozdrawiam.

[Wowo]

Żeby było więcej takich dobrych ludzi jak EWASARA  (pozdrawiam )

[truskawa144]

w częstochowie płaci się w schronisku za wzięcie psa ...ponieważ schronisko poniosło koszty na jego utrzymanie,opieke medyczną itp...ale przeważnie nie są to duże sumy a pieski są jak marzenie...polecam psiaki( i nie tylko) ze schroniska...one nigdy nie zapomną tego że ktoś je uratował i dał nowy dom....

[olc!a]

Nie mówimy o płaceniu za wzięcie psa (bo to chyba normalne), ale o płaceniu za psa oddawanie.

Swoją drogą nie sądzę, żeby ktoś od tej kobiety zażądał opłaty. Ludzie lubią przesadzać.

[Zwierzaczek]

Mam pytanie czy jeżeli oddaje się pieska lub inne zwierzątko czy płaci się coś w schronisku ?Gdzieś czytałam że babka oddała pinczera min.z rodowodem i musiała uiścić 100 zł.Moim zdaniem to naciągane ale może się mylę.

Ja słyszałam, że oni (właściciele itp. schronisk) nie biorą wtedy pieniędzy, ale proszą takiego człowieka, by dał coś na schronisko, nie wiem czy to prawda, ale tak słyszałam będąc wolontariuszką

[truskawa144]

Nie mówimy o płaceniu za wzięcie psa (bo to chyba normalne), ale o płaceniu za psa oddawanie.

Swoją drogą nie sądzę, żeby ktoś od tej kobiety zażądał opłaty. Ludzie lubią przesadzać.

...ja wiem o czym mówimy...dlatego napisałam że "w częstochowie płaci się za wzięcie psa" za oddanie się nie płaci natomiast można złożyć jakiś datek....

[hexe]

lepiej zeby takich oplat nie bylo bo ludzie zaczna porzucac psy w roznych miejscach...
ale fact powinno byc wiecej zborek dla schronisk.u mnie w markecie takie zbiorki sa na porzadku dziennym...glownie zywnosc.w sumie to wole dac w datku zywnosc niz pieniadze bo skad mam pewnosc ze ta kasa bedzie przekazana na psiaki.
u mnie w miescie za oddanie psiaka nic sie nie placi....

[emyla]

zgadzam sie z epowinno byc więcej takich zbiórek ale w moim mieście jeszcze o takim czymś nie słyszałam

[absencja]

"wet jeszcze powiedział że bardzo dziwi się nam że wzieliśmy z tego schroniska pieska bo psy z tamtąd często są oddawane chore i mocno zaniedbane."
bo to schronisko, a nie renomowana hodowla...a psa nie kocha sie za dobry stan zdrowia...sorx, że sie znowu czepiam:)

[EWASARA]

Absencja wybacz ale trochę przesadziłaś,schronisko też ma jakieś obowiązki wobec swoich podopiecznych.Tak duże zaniżanie wieku psa to chyba nie jest ok.ja sama lubię bardzo ,bardzo stare sunie ale chyba sama nie chciała byś być okłamana o 6 lat to jest dla pieska bardzo dużo .A jak napisałam dla mnie nie miało to znaczenia bo ja zakochałam się w Sarze a nie w jej wieku.Ale gdybyś widziała ją w tym okresie to sama byś miała wątpliwości co do jej kondycji.Po obserwacji suni odkryłam że jej oczy były prawie białawe przy oddawaniu moczu i kału nie mogła ustać na łapkach ,trzęsły jej się aż było przykro patrzeć .Po zjedzeniu porcju jedzonka hawtowała ,zastanawiałam się czy dotrwa do tygodnia z nami ,byłam przerażona i zaniepokojona jej stanem.A wcześniej mieliśmy jamniczkę która zachorowała bardzo ciężko i musieliśmy ją uśpić jescze nie mogliśmy zapomnieć o jednej śmierci a tu nowy domownik też się wybierał na tamten świat ,i to jest uczciwe? wobec nas?chyba nie ?A co do tego że schronisko to nie hodowla ,zgadzam się to też nie wybrałam sobie pięknego lśniącego ,zdrowego ,rasowego przyjaciela tylko kundelka trzęsącego się w rogu klatki z matową nastroszoną sierści�

[olc!a]

Niestety, schroniska mają bardzo ograniczone fundusze. Nie zawsze stać ich na leczenie zwierząt. Przede wszystkim trzeba wszystkie nakarmić, a i na to nie zawsze starcza pieniędzy...

[truskawa144]

Niestety, schroniska mają bardzo ograniczone fundusze. Nie zawsze stać ich na leczenie zwierząt. Przede wszystkim trzeba wszystkie nakarmić, a i na to nie zawsze starcza pieniędzy...

zgadzam się z tobą...b.często bywam w schronisku w moim mieście i wiem jakie są tam problemy nawet z jedzeniem nie mówiąc o reszcie....w tym roku nie było nawt pieniędzy przed zimą na nowe budy więc trzeba było remontować stare....a zwierzaków z tamtąd żadko ubywa ,wręcz przeciwnie....

[olc!a]

Dokładnie.... Niestety, wlaściciele schroniska muszą w pierwszej kolejności nakarmić wszystkie zwierzaki, a dopiero potem zająć się tymi chorymi. A pieniędzy z każdym dniem coraz mniej...

a zwierzaków z tamtąd żadko ubywa ,wręcz przeciwnie....

Tu też się zgodzę. Trudno zresztą się dziwić, skoro ludzie mają TAKIE podejście do schronisk (umieralnia, zakład psychiatryczny dla zwierząt etc). Ja po przygarnięciu Beli jakiś czas byłam wytykana palcami. Większość ludzi myślało, że postradaliśmy rozum, bo jak można wziąć dorosłego, dużego psa ze schroniska? Szczeniaka to może by jeszcze zrozumieli, chociaż i tak... No, ale teraz się opinia poprawiła, bo okazało się że Bela potworem wcale nie jest, wręcz przeciwnie Chociaż i tak kiedy mówię, że jak pies to tylko ze schroniska albo z ulicy, to ludzie patrzą na mnie jak na idiotkę Nie mówiąc już o tym, że kiedy nakarmiłam bezdomnego psa, to przez tydzień nikt mi 'dzień dobry' nie odpowiadał :?

[Johny]

Bo tracą uczucia,a potem dziwimy się,że mamy zabujstwa,wyrzucanie dzieci przez okno,a od zwierząt się zaczyna,Bela jest naprawdę ładna

[olc!a]

Dzienks

[truskawa144]

Chociaż i tak kiedy mówię, że jak pies to tylko ze schroniska albo z ulicy, to ludzie patrzą na mnie jak na idiotkę

...to smutne ale ludzie nie chcą brać ze schonisk bo sądzą że z tymi zwierzakami jest "coś nie tak" skoro ktoś je oddał...że pewnie kogoś pogryzły albo są chore...powinna być jakaś akcja uświadamiająca ludzi że to wcale tak nie wygląda ( tzn. oczywiście że tak się zdaża ale niezbyt często)

[EWASARA]

Jeśli bierze się szczeniaka też nie wiadomo jakim charakterkiem obdarowała go natura.Jak piesek jest uparty to ciężko go czasem czegoś nauczyć i nie każdy nadaje się na nauczyciela.Ja jestem wdzięczna poprzedniej właścicielkom że bardzo dobrze wychowała moje sunie,są czyste ,potrzeby załatwiają na dworze,nie wcinały mi mebli to jest często plusem brania dorosłego pieska