Oczywiście żartowałam, bo pomyślalam i o tym. Przed chwilą bylam w bibliotece, przejeżdżały 3 motocykle... U nas w Chełmży nie widziałam nigdy Enduro, ani żadnych super nowoczesnych, pięknie wyglądających. Niestety, na codzień spotykam się ze zwykłymi (Simsony zwykle)