Forum Zwierzaki

Taaaa temat zalozylam bo potrzebuje pomocy.
Chodzi o zmiane glosu. Nienawidze swojego glosu ito nie jest moj wymysl rozkapryszonej dziewczynki, poprostu nie moge go zniesc i juz  :| Marze o tym zeby go zmienic, tylko jaaak ? Chce miec bardziej kobiecy glos i nie chodzi mi o piekny glos zeby slicznie spieac, tylko w rozmowie i ogolnie...
Czy wiecie czy sa moze jakies hormony na glos? albo cos w tym stylu? Jesli tak do do jakiego lekarza powinnam sie zglosic?
Ratunkuuu  :help:
Ten kto gadal ze mna przez fona ten wie o co chodzi  :|

eeee ;p ty chyba ze mną nei gadałaś ;p od lekarz strun głosowych to się chyba foniatra zwie o ile dobrze pamiętam...

Jaśka ja gadalamz Tobą uroilas cos sobei :P Gupia :D

Podobno można nieco zmienić, np. obniżyć głos przez ćwiczenia, polegające na głośnym i wyraźnym czytaniu durnowatych tekstów :lol: typu "te snopy chłopy układają w kopy, a tamte snopki chłopki układają w kopki"... czy jakoś tak... Kiedyś oglądałam urywek programu, w którym pani Senyszyn, mająca wyjątkowo piskliwy głos, mówiła o tej metodzie. Polega to na tym, że czytając tego typu tekst człowiek skupia uwagę na poszczególnych słowach, by się nie pomylić, i wtedy, bezwiednie, wypowiada je inaczej niz zwykle. Dla wzmocnienia efektu można wypowiadać zdanie, stawiając ciężkie kroki przy każdym słowie. Prawdę mówiąc, niezbyt mnie to przekonuje, ale kto wie? Zaszkodzić sobie raczej w ten sposób nie można... ;p Program był z gatunku TVN-owskiej szmiry, ale sama metoda może jest skuteczna... Jeśli można obniżyć głos, to pewnie można także pójść w drugą stronę, tylko nie wiem, czy tekst nie powinien być inny... I może bez tupania... ;p Najpierw upewnij się, czy Sudolineczka nie ma racji i nie jesteś po prostu "gupia" ;) a potem, ewentualnie, zapisz się na kurs modulacji głosu, czy jak to się zwie :P

teeeez bym chciala inny glos miec , wysoki strasznie mam, ale zdazylam sie przyzwyczaic --.--

Ja to bym chciała mieć wysoki... :P

Jaśka ja gadalamz Tobą uroilas cos sobei :P Gupia :D

Sudi nie uroilam, pisze jak najbardziej serio ...

Najpierw upewnij się, czy Sudolineczka nie ma racji i nie jesteś po prostu "gupia"  a potem, ewentualnie, zapisz się na kurs modulacji głosu, czy jak to się zwie

nie jestem glupia :lol:Kurs modulacji glosu? a co to takiego?

dzisiaj po kilku godzinnych proszeniach mamy, udalo mi sie ja namowic ze pojdzie ze mna do endokrynologa :)

Miałam na myśli to, co przeszła pani Senyszyn... Nazwę sama wymyśliłam, bo nie wiem, jak to się oficjalnie nazywa :P

a mozesz napisac jakies szczegoly? ba ja nawet nie wiem kto to :P

Senyszyn to ma dopiero głos xD

Jaśka masz mikrofon?? albo daj mi nr komórki, jak masz w orange to moge do ciebie zadzwonić, bo mam darmowe i posłuchac jak gadasz i stwierdzić czy gupia jesteś ^^"

nie mam w orange, ale mikrofon mam i skype ;d ale to by bylo dla Ciebie traumatyczne przezycie, serio mowie ;P

przeżyyyje ;p nick daj ^^

Pani Senyszyn to posłanka z SLD. Dla polityka głos ma duże znaczenie, lepiej nie skrzypieć z mównicy sejmowej... ;p Teraz, gdy lewica jest na uboczu, chyba trudno zobaczyć i usłyszeć tę panią... A mogłabyś się pozbyć kompleksów, bo głos ma naprawdę nieciekawy. Chyba, że ćwiczenia pomogły :)