Pete, dla twojej wiadomości nie chowam głowy w piasek, tylko po prostu nie wiedziałam czy testuje czy też nie, jest dla mnie to ważne czy nie cierpiały zwierzaki po to, bym mogła sobie smarować usta mazidłem... Dla Ciebie może wiadomo, ale ja dociekałam wiele razy i na różnych stronach o markach które testują swoje produkty na zwierzętach było o Nivea różne zdanie: raz tak, a raz nie. I nie mów do mnie takim tonem, jakby los zwierząt mnie nie obchodził, proszę.