kasia-przeciez to tylko fikcja literacka
moich uczuc religijnych nie obraza.
wierze,ale jestem przeciw kosciolowi wiec ksiazzka podoba mi sie bardzo...
zreszta wszytskie ksieazki Dana Browna sa
anioly i demony,na przyklad
wiedzma-mnie sie podoba zwlaszcza ta antyreklama co ja niektorzy robia.nazywaniem jej szmira i to ze obraza uczucia religijne wiekszosci hipokrytow zdecydowanie zacheca do przeczytania