Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wymiotuje :(  (Przeczytany 7706 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

g_o_n_i_a

  • Gość
Wymiotuje :(
« : 2005-07-09, 22:36 »
Od czwartku mój kotuch (10 miesięcy) zrobił się jakiś spokojniejszy. W piątek zauważyłam jak najpierw nim "szarpało", a potem zwymiotował troche, jakby śliną (raz tylko wymiotował). Dzisiaj spał przez pół dnia, a potem zwrócił jedzenie. Normalnie je, pije. Bawi się troche. Jednak jest troche spokojniejszy. Co robić? Dodam jeszcze, że w środę był umiejętnie odepchlany, ale nigdy wcześniej po tym środku nic się takiego nie działo. Drugi kot + dwa psy też były odepchlane i wszystko jest ok. Czy to ma jakiś związek z preparatem?   :help:  :(
Zapisane

AziS

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 888
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #1 : 2005-07-10, 00:35 »
Podejrzewam ze Twoj kot polyka duzo sierci ( lizac sie ) a potem ja zwraca...czeszesz swojego kotka czesto ? U mojej kotki to jest normalne...lize sie, a nastepnie zwraca. Tym bardziej jak Twoj kot wymiotuje slina - jezeli zdazy sie to kolejny raz, przypatrz sie ( ze tak to bezposrednio nazwe ) - wymiocinom i zobacz czy tam nie ma wlosow kocich. Skoro Twojemu kotkowi nic nie bylo po wczesniejszym podaniu tych tabletek, to raczej nic innego nie moze mu szkodzic jak ... jego wlasna siersc.

Mozesz temu zaradzic przez czeste wyczesywanie kotka....oraz wilgotna szmatka przecieranie siersci aby usunac niewyczesane wlosy. Powinno pomoc.  :)
Zapisane
:mrblue: Psy Górą :mrblue:

-> Jeśli w niebie nie ma psów,
To chcę pójść tam,
Gdzie po śmierci idą one.

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #2 : 2005-07-10, 00:58 »
Faktem jest, że kotuch linieje. A możliwe jest to, że np, kot liżąc sierść zlizał troche tego preparatu (preparat przeciw pchłop w spreyu)? Co robić?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedz #2 : 2005-07-10, 00:58 »

myszka

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #3 : 2005-07-10, 01:22 »
Tak, możliwe. Możliwe jest również, że czymś innym się struł (nie podgryza kwiatków, nie miał możliwości napicia się jakiejś chemii, co je?). Bo rozumiem, że szczepiony jest? Jak z temperaturą?
Zapisane

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #4 : 2005-07-10, 14:32 »
Jest szczepiony. Temperatura wporządku.
Chyba jednak coś było związane z preparatem na pchły, bo dzisiaj już jest chyba lepiej. Rano zastałam go w legowisku mojego dalmatyńczyka (co zawsze widziałam codziennie przed odepchleniem). Tadek nie ma zwyczaju podgryzać żadnych roślin, nie miał możliwości strucia się jakoś chęmią. Z pokarmem to chyba też nie ma związku, bo nie zmienialiśmy karmy. Kotuch ma wilczy apetyt. Nie wymiował od wczorajszego wieczoru. Poszedł na podwórko. Mruuuuczał jak dawniej. ;)
Jak coś to jeszcze będę pisać. Mam nadzieję, że już będzie oki. Inaczej będę musiala złożyć wizytę u weta.
Dziekuję za pomoc!
« Ostatnia zmiana: 2005-07-10, 14:34 autor g_o_n_i_a »
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #5 : 2005-07-10, 18:51 »
no i jeszcze jeden powód: młode koty, koty wzięte z piwnic i bardzo głodne często nie gryzą suchego a połykają w całości co też bywa przyczyna wymiotów. przyjrzyj sie jak je :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Stefan

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #6 : 2005-07-11, 18:09 »
Skoro kot jest markotny m,nie chce sie ruszac,bawić itp napewno sie struł.Karmisz kotka kiełbaską?bo jak tak to obieraj ją z skórki bo ona bywa trująca znam przypadki że kotki po tym umierają.ale nie przejmuj sie(jeśli zaszło coś takiego to daj mu coś na wymioty by to paskudztwo wydalił).A co do siersci to preparacik raczej mu nie zaszkodził bo mój kot terz go zlizuje i jest happy.
Zapisane

Elven

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #7 : 2005-07-11, 22:07 »
Mój czarny miś wymiotował często po... Kittekacie. Wiem, wiem..., truję go, no ale..., proszę, nie jedźcie mnie od razu. Wymiotował często, póki nie chowałem jedzonka jego do lodówki, teraz już jest jakieś lepsze, świeższe?. Ale powodem nie była ciepła temp. jedzenia.
Zapisane

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #8 : 2005-07-12, 08:55 »
Elven, a wiesz, że to możliwe. Ostatnio dostaliśmy próbkę KitiKeta i on w czwartek/piątek konsumował to świństwo. Myślialam, że może przez ten preparat (na opakowaniu pisze "w przypadku złego samopozucia zwierzęcia należy skosultować się z weterynarzem i pokazać opakowanie"). Ale pozostałe zwierzaki (2 psy & kotuch) też chyba źle by się czuły... Potem już wywaliłam to coś i wróciłam do naszej karmy i chyba to powodowało wymioty. A tymczasem moje Maleństwo czuje się bardzo dobrze, mruczy, bawi się, jada z apetymem i śpi z psami. Od dwóch dni nie wymiotuje.  :jupi2:
Dziękuję Wam Kochani za pomoc!  :tuli: :tuli: Widzę, że mogę tu śmiało pisać w sytuacjach awaryjnych.  :D



Data wysłania: 2005-07-12, 00:19
Na dowód, że chyba jest dzisiaj oki dodam fotki, jakie dziś mnie zaskoczyły...





:D


Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedz #8 : 2005-07-12, 08:55 »

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #9 : 2005-07-12, 20:35 »
Mój czarny miś wymiotował często po... Kittekacie. Wiem, wiem..., truję go, no ale..., proszę, nie jedźcie mnie od razu. Wymiotował często, póki nie chowałem jedzonka jego do lodówki, teraz już jest jakieś lepsze, świeższe?. Ale powodem nie była ciepła temp. jedzenia.
Kitekat od pewnego czasu ma inny skład i niektóre koty reaguja na to własnie wymiotami i problemami z biegunką. Nie ma innego sposobu jak zmienić karmę.
A ochrzan to powinienes dostać za to że nie chowałeś w takie upały kociej karmy do lodówki. Czy chciałbyś sam jeśc zepsute mięso?
Zapisane
BC + koci podrostek

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #10 : 2005-07-13, 00:39 »
A nikomy Teddy się nie podoba? ;)
W końcu dzieki Wam chyba już lepiej się czuje :D
Zapisane

Raffy

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #11 : 2005-07-13, 08:41 »
Mi się podoba, Gosia :P
Zapisane

Elven

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #12 : 2005-07-13, 09:44 »
Ekoteczka

To się zdarzyło raz, pierwszy i ostatni ;).
Teraz kiciusiom gotuję jajeczko i bardzo polubiałe owe jajeczko ;).
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #13 : 2005-07-13, 19:54 »
Ekoteczka, To się zdarzyło raz, pierwszy i ostatni ;)...

No, i żeby to było po raz ostatni ;) ;)

A nikomy Teddy się nie podoba?...

Mi się podoba, mi sie podoba :)
Zapisane
BC + koci podrostek

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #14 : 2005-07-14, 01:04 »
Raffy, Ekoteczko - w imieniu Teddy'ego bardzo dziękuję :cmok:
Można jak coś wstawić jeszcze fotki? ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedz #14 : 2005-07-14, 01:04 »

Raffy

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #15 : 2005-07-14, 09:06 »
Gosia, to wstawiania fotek jest album :P
Zapisane

g_o_n_i_a

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #16 : 2005-07-16, 11:21 »
Raffy, ja właśnie chciałam żeby mi ktoś tu napisał gdzie mogę, bo nowa jestem (a może gdzies jest jakiś temacik i tam są koty - nie wiem :P).
Nie oriętuję się troche tutaj, ale jest coraz lepiej. ;)


Data wysłania: 2005-07-14, 11:09
Zapraszam do Albumu ;) ;P
Zapisane

joanka

  • Gość
Odp: Wymiotuje :(
« Odpowiedź #17 : 2005-07-16, 19:21 »
Nie powinnaś się martwić swoim kociaczkiem - koty często same regulują funkcjonowanie swojego układu pokarmowego poprzez jedzenie roślin, a następnie zwracaniem ich. Psy też tak robią, więc nie powinnaś się martwić. To jednak jest zwierzę, a nie człowiek i ma swoje dziwne dzikie przyzwyczajenia, którymi nie można się tak przejmować. On się sam sobą potrafi zająć.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.076 sekund z 28 zapytaniami.