Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: auto?????  (Przeczytany 1243 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czanga

  • Gość
auto?????
« : 2004-07-31, 09:29 »
i ponownie problem....juz mi brakuje inwencji...moja polroczna goldenka  za zadne skarby nie chce wejsc do auta..probowalam wszystkich znanych mi sztuczek..tzn  grzecznie prosilam.....nic...wsadzilam na sile..szikala sie ze strachu i nawet spacer krorym ta naprawde krtoka przejazdzka byla uwienczona nie przekonal jej do jazdy.....caly czas  siedziala skulona pomimo tego ze przemawialam do niej czule,trzymaleam reke na glowie glaskalam itp.... nic .zero   omijala auta duzy,m  lukiem...odczekalam pare tygodni i zaczelam przekupstwo typu smokolyki na siedzeniu  zeby tylko podeszla  p[rosilam raz sie skusila porwala  mi z reki i z podkulonym gonem uciekla....teraz na widok auta nie reaguje ja od jakiegos czasu nie robie nic,zadnych ruchow...czekam sama nie wiem na co...a czas ucieka chcialam zobaczyc jak plywa do jeziora mam kawwalek..ale trzeba ja tam zawiezc.wiem ze cudow nie ma..kupilam ja z hodowli,do domu wiezilsmy ja samochodem ale na moich kolanach.....moze ta jazda.nie wiem ma uraz i jak to przelamac...poradzcie
Zapisane

*~Dominisia~*

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #1 : 2004-07-31, 09:49 »
Czanga
Spokojnie!
Co twoja sunia lubi najbardziej? Kości? Mięsko? Jakis smakołyk?
Połoz to co najbardziej lubi daleko od auta. Pobaw sie z nią, niech to zje. I tak blizej i blizej. Niech samochód bedzie w cieniu, wywietrzony z otwartym oknem ze strony której pes powinien siedziec.  Podchodz do auta blizej i blizej. Mozesz nawet sama wejsc i kawałek (kawałeeek!!!!!!) odjechac. I np, zmyl psa, udawaj, ze cos ci jest, jęcz. Moze sunia chcąc ci pomóc podejdzie do auta, jak tak, pochwal ją!!!! Daj smakołyk. Smakołyk włoz do auta , ty tez wejdz.  POjedz bliziutko!!!! kawałeczek. Wyjdz z psem na spacer. Rób tak często. Pochwal go, daj smakołyk. Zobacz czy to działa.

Wiem, ze juz ze smakołykami probowałas, ale to + moja metoda moze pomoc :)
Arika zawsze wskakiwała do auta, a;e w nim wymiotowała i sliniła sie. Kilka razy przejechalismy kawaleczkej, jezdzilismy nad jeziora nawet, okno zawsze było otwarte i teraz Arika nie slini sie i nie wymiotuje, z wielka checia wskakuje do auta :)
Zapisane

JoannaP

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #2 : 2004-07-31, 21:41 »
zanim zaczniesz podjeżdżać ten kawałek - niech najpierw nauczy się wchodzenia swobodnie do samochodu, niech nie kojarzy tego z pułapka, któa się za nią zamknęła. Staraj sie ją tam zwabić, ale nie na siłę i pozwól jej swobodnie zwiac , jeżeli będzie miała ochotę. Kilka, kilkanascie, kilkadziesiąt razy - do skutku. DOpiero jak już bedzie wsiadała do samochodu bez obaw - nastepny krok: zamknięcie drzwi i natychmiastowe ich otwarcie - żeby mogła uciec. Aż przestanie uciekać i wtedy zamknąc dzrwi na dłużej. Nastepny krok: zapalenie silnika i zgaszenie go. I tak krok po kroczku, byle do przodu. Nigdy jej nie pocieszaj w chwili paniki czy strrachu, ale tez nie karć - ignoruj. Może ci to zająć sporo czasu - wiele zalezy od Twojej cierpliwości. Najważniejsze - nie spieszyć się i nie denerwowac. Najwyżej nie popływa sobie w jeziorku, trudno - ważniejsze jest  by nie panikowała w samochodzie. Dobrze by było jednoczesnie uczyć ją komendy "zostań" i zanim zaczniesz zamykac drzwi - wyegzekwowac jej wykonanie. Ale to dużo póżńiej i na krótko.
Zapisane

Forum Zwierzaki

auto?????
« Odpowiedz #2 : 2004-07-31, 21:41 »

Czanga

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #3 : 2004-07-31, 21:47 »
dzieki za rady,brzmia sensownie...........tylko ta cierpliwosc!!!!!!!!!!!!!!!! coz jak tylko bede miala suksesy odezwe sie ..omporazkach tez napisze,ale mam nadzieje ze ich nie bedzie...poki co dzieki............
Zapisane

Agatra

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #4 : 2004-07-31, 22:29 »
Mój beagiel też ma opory jeśli chodzi o samochód...Trzeba go na łapki brać i wrzucać do środka. Ma o tyle dobrze że mamy samochód combi i cały tył ma dla siebie, do tego klimatyzacja bo otwierając okno na zapalenie uszu go mozemy narazić. U Cooka też smakołyki nie skutkowały, ale teraz już jest lepiej...oj dużo było ćwiczenia z tym
Zapisane

*~Dominisia~*

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #5 : 2004-08-01, 15:50 »
Czanga
Przetrwaj i pokojnaj tą glupawą " cierpliwosc"  :wink: :lol: :) Trzymam kciuki!
Zapisane

Madia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2977
    • WWW
auto?????
« Odpowiedź #6 : 2004-08-01, 16:19 »
Trzymam kciuki :D
Zapisane

NaNcY

  • Gość
auto?????
« Odpowiedź #7 : 2004-08-05, 11:08 »
hmmm u mnie nie było nigdy problemu... Snoopulek kocha jezde samochodem  
życzymy wytrwałości ;)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.071 sekund z 25 zapytaniami.