Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)  (Przeczytany 1784 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« : 2004-07-27, 19:20 »
Mój psiak od około tygodnia ma (nazywając fachowo) odruchy kopulacyjne. Ma on 3,5mies. i wiem, że powoli zaczynają działać hormony ale co ja mam w tej sytuacji robić. Nie chce aby to zachowanie utrwaliło się w nim :(  Wcześniej był ten temat i dotyczył bernardyna, ale to był moim zdaniem inny przypadek, bo u tamten psiak miał 3 lata. Może to jest zamach na moje przywództwo w stadzie? Jak reagować? Dziękuje za rady.
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

onka

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #1 : 2004-07-27, 19:38 »
dokładnie to jest zamach ;)
powaznie szczeniaki tak maja  :roll:  no ale nie mozesz mu na to pozwalac i tyle ,przejdzie mu zobaczysz ale nie mozesz mu na to pozwalać, będzie dobrze :wink:
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #2 : 2004-07-27, 19:47 »
ja czytałam na ten temat przeróżne rzeczy - że to normalne, szczeniaki w ten sposób uczą się tego, co może się im kiedyś przydać ;), albo że pies w ten sposób podważa Twoją pozycję w stadzie. Jedno co wiem napewno - nie pozwalaj mu na to, bo wejdzie mu to w nawyk i będzie próbował robić to na nogach/rękach każdego napotkanego człowieka (znam takie psy, nie zbliżam się nawet do nich :roll:) a oduczenie go tego będzie graniczyło z cudem ;) (no może trochę przesadzam).
Zapisane

Forum Zwierzaki

wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedz #2 : 2004-07-27, 19:47 »

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #3 : 2004-07-27, 19:51 »
Tylko sprawa wygląda tak. Oskar tylko raz zachował się do mnie w ten sposób. Częściej atakuje moją młodszą siostrę (9lat) albo obcych. Więc chyba racej chce zdominować moją siostrę ale dlaczego obcych.Norris ale w jaki sposób nie pozwalać? Mówić coś czy jak (na pewno odciągać ;) )
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Elfi

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #4 : 2004-07-27, 19:57 »
Prede wszystkim musi wiedziec co znaczy słowo "NIE". To jest pierwsza i najważniejsza komenda jakiej psiak powinien sie nauczyć.  Gdy pozna to slowo musi na nie zareagowac, jezeli zmieni swoje zachowanie zawsze psa pochwal, jezeli bedzie ignorował Twoje slowa skarć, np. odeslaniem na miejsce, czy surowym tonem wypowiedzi. Jest to szczeniak, to ewentualnie mozesz go skarcic tak jakby zrobila to jego matka. Chwyc za skore na karku i troche nim "potrząśnij" (tylko nie zamocno), to powinno pomoc

Moj Elfi na szczescie nigdy nie mial takich odruchów i mam nadzieje, że tak zostanie (ma 2 lata). sam tak nie robi i nie lubi jak inne psy sie tak zachowuja w stosunku do niego.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #5 : 2004-07-27, 19:59 »
jeśli atakuje najcześciej tylko Twoją młodszą siostrę, to prawie na pewno znaczy, że jest to chęć zdominowania (psy zazwyczaj jako "ofiary" wyznajczają sobie najmłodszych członków rodziny). Powodów dla których atakuje obcych może być kilka np. już weszło mu to w nawyk, albo "obcych intruzów też trzeba zdominować".

w jaki sposób nie pozwalać? Stanowczo odpychać i mówić głośnym, surowym głosem np. "nie wolno!". Nie pozwalajcie mu zachowywać się w ten sposób ani w stosunku do Was, ani obcych.

jakiej jest rasy?
Zapisane

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #6 : 2004-07-27, 20:02 »
To dalmatyńczyk OSKAR (przeuroczy) i właśnie pilnuje mojej mamy, która robi kolacje, bo myśli,że to dla niego :lol:
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Elfi

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #7 : 2004-07-27, 20:10 »
On nawet nie moze tak mysleć!!
Czy zwracacie uwage na to ,ze pies powinien jeść swoj posilek po tym jak Wy zjecie?? Jest to niby błahe, ale bardzo istotne w ustaleniu hierarchii w Waszym domu (stadzie).
Zapisane

_aisa_

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2531
    • WWW
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #8 : 2004-07-27, 22:12 »
Elfi ja zawsze zwracam na to uwage.

Doris je dopiero gdy my zjemy i o odpowiednich godzinach( ma ustalone dokładne godziny i gdy one się zbliżają to przypomina mi że chce jeść ;) ).
Zapisane
Doris, Zulus i  Pirania z właścicielką pozdrawiają :wink: ;)

Forum Zwierzaki

wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedz #8 : 2004-07-27, 22:12 »

sylwi@

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #9 : 2004-07-27, 23:41 »
pies ma 3,5 mies, to nie moze byc dominacja!! Pies dominuje jak poczuje sie mocniejszy psychicznie, wtedy moze sobie probowac pewnych odskokow, ale szczeniak!! To jest po prostu niemozliwe...Oczywiscie ze nie wolno mu na to pozwalac, ale zeby tak ostro go traktowac jak poradzila norris, i jeszcze sugerujesz ze taki maluch obcych chce dominowac, i ze to juz weszlo mu w nawyk?? To nie tak..Pies pewnie wzial sie za najmlodszego czlonka rodziny bo tylko ten sie daje, ale tez powienien lagodnie dac psu do zrozumienia ze sobie tego nie rzyczy, tzn lagodne "nie" i spokojne odciagniecie szczeniaka od nogi
Zapisane

Elfi

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #10 : 2004-07-28, 09:26 »
Szczeniaki bardzo sprytnie wykorzystuja to ,ze są słdkimi szczeniakami (oczko w glowie dla całej rodziny) i nawet niewiadomo kiedy z tego slodziutkiego maluszka wyrosnie pies-dominant.

Pamietaj trzeba nauczyć szczeniaka odpowiedniego zachowania, żeby potem nie bylo problemów.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #11 : 2004-07-28, 10:23 »
sylwi@... dominacja u szczeniaków jest jak najbardziej na miejscu, nigdy nie wiadomo czy nie ma on przypadkiem charakteru dominanta i już od pierwszych dni chce zrobić w domu porządek - bo znam takie przypadki. W rodzeństwie psiaków można zauważyć kto "zdobył władzę" a kto jest na końcu sfory. Może ten pies był "szefem" i trudno pogodzić mu się z faktem, że utracił tę pozycję. I zgadzam się z powyższą wypowiedzią Elfi.
Zapisane

Czajkosia

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #12 : 2004-07-28, 10:31 »
Złapanie za skórę na karku to odpowiedni sposób skarcenia, ale nie powinno się psem potrząsać, bo może się strasznie przestraszyć, ponieważ tak ostro potraktowałoby go zwierzę, które miałoby dużo gorsze zamiary w stosunku do niego. Zachowanie tego psa to gest świadczący o próbie dominowania, a nie czyn o podłożu seksualnym. W tym wypadku najlepszym rozwiązaniem bedzie utrwalenie swojej pozycji w "stadzie" jako przewodnika poprzez ustalenie praw. Bardzo polecam w tym wypadku książkę "Okiem psa" John Fisher oraz wizytę u zoopsychologa, jeśli zastosowanie się do porad z tej książki nie pomoże.  ;)
Zapisane

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #13 : 2004-07-29, 12:39 »
Oskar dostaj posiłki tylko i wyłącznie kiedy my pierwsi zjemy. Podczas przechodzenia przez drzwi lub furtkę on wychodzi ostatni. Mieszkam w domku jednorodzinnym ale trzeba wejść po schodach na górę to on czeka na dole aż my wejdziemy. Pozwala sobie odebrać zabawki i miskę z jedzeniem. Nie skacze na nas gdy wchodzimy do domu. Nie jest karmiony przy stole. Nie śpi na łóżku. Wątpie więc aby był on dominantem, bo na pewno próbował by zrobić zamach na zasady ustalające hierarchię. Więc o co chodzi. Dodam, że wszystkie zaatakowane osoby mają w domu psa. Może tu znależć przyczynę.
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Czajkosia

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #14 : 2004-07-29, 22:51 »
A czy ten pies ma kontakt z innymi psami?? Jak często?? Bawisz się z nim?? Może on po prostu potrzebuje się jakoś wyładować, bo z tego co napisałaś wynika że nie chodzi tu o dominacje, chyba że nie wszyscy z Twojej rodziny stosują się do tych zasad. A czy jak przychodzą goście to pies pierwszy podbiega do drzwi i się z nimi wita, czy najpierw wy??
Zapisane

Forum Zwierzaki

wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedz #14 : 2004-07-29, 22:51 »

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #15 : 2004-07-30, 12:27 »
Jak przychodzą goście Oskar szczeka,że przyszli nieznajomi. Zostaje pogłaskany za to,że nas o tym poinformował i uspokaja się. Czeka aż wejdą do domu i jeszcze czasami skacze (rzadko, bo jest u nas dopiero 2 mies.). Cała rodzina stosuje sią do tych zasad. Kontakt z innymi psami ma codziennie i z obcymi i z tymi które zna. A bawię się z nim także na co dzień.
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Czajkosia

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #16 : 2004-07-30, 13:03 »
W takim wypadku, jeśli nie umiemy znaleźć przyczyny tego zachowania i jej usunąć, pozostaje Ci tylko karcenia psa za złe zchowanie. Za każdym razem kiedy skacze mów mu "fe" albo jakieś inne słowo, którym go karcisz (ale nie w stylu "Ooooooooo!!!!!!!!! Jaki zły i niegrzeczny pies!!", to musi być krótka i wyraźna komenda) i ściągaj go za skórę na karku. Musisz to zobić zdecydowanie. A jeśli przy gosciach będzie zachowywał się dobrze, to chwal go. Jest jeszcze jedna możliwość, opisana w książce Fishera. Za każdym razem kiedy pies skacze, upuszczaj na podłogę coś, co robiłoby dużo nieprzyjemnego hałasu, np. pęk kluczy. Zobacz jak pies na to zareaguje.
Zapisane

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #17 : 2004-07-30, 19:04 »
Zastanawiam się nad kastracją psa (piszę o tym tutaj bo po co tworzyć nowy temat) i kiedy ten zabieg można przeprowadzić u psa? Mój pies nie ma rodowodu więc nie zamierzam go rozmnażać i nie chcę aby on uciekał do suczek. Zabieg jest niedrogi a mi pozwoli uniknąć kłopotu. Co sądzicie?
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Agatra

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #18 : 2004-07-31, 22:42 »
Ja bym pozwoliła mu dorosnąć. Jeżeli w tak młodym wieku wykastrujesz psa to zaniknął hormony i pies może był mały (niewyrośnięty) słaby i takie tam.
Ja ze swoim psem nie mam problemów także go nie kastruje (ma 4 lata).  Myśle ze jeśli twój będzie kłopotliwy to mozesz go poddać zabiegowi.
Zapisane

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #19 : 2004-08-01, 19:02 »
Nie chcę kastrować go teraz! Pytam kiedy można to przeprowadzić, bo nie mam pojęcia. :(
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

anneri

  • Gość
wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedź #20 : 2004-08-03, 23:20 »
Kastracja u psa przeprowadzic mozna gdy dojrzeje (a to zalezy od konkretnego psa)... Najlepiej skonsultowac sie z wetem. Popieram madra decyzje:)
Zapisane

Forum Zwierzaki

wiem,że to już było(odr.kopulacyjne)
« Odpowiedz #20 : 2004-08-03, 23:20 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.106 sekund z 29 zapytaniami.