Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: 2 Megowe problemy....  (Przeczytany 1892 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jaśka

  • Gość
2 Megowe problemy....
« : 2005-05-15, 11:02 »
Mam dwa problemy z Megi, które mnie na prawdę martwią.....Co o tym myślicie??
1. Ostatnio Megi stała się jakby agresywna. Kiedy podchodze do okna ( a obok okna =- pod stałem lezy jej miska z jedzeniem ) to leci do miski i zaczyna potwornie na mnie warczec, to samo jest w przypadku moich rodzicow.... Jakby sie bała ze my jej zjemy jedzenie z miski  :? :roll: . Nawet jak leży na spaniu a ja wchodze do kuchni to ta się zrywa i z okropnym warczeniem leci do miski. Przecież my jej nigdy jedzenia nie zabieraliśmy...
Prawdopodobnie jest tak dlatego, że u poprzedniej właścielki mieszkała w jednym mieszkaniu z 6 yorkami i możliwe że one jej wyjadały jedzenie i teraz tak reaguje...
Ale jak jej tego można oduczyć???
2. Ostatnio zauważyłam że trzepie główką, ma mniejszy apetyt, a jak moj tata sie z nia bawil i dotknal jej ucha to pisnela, tak samo jak ja jej zakladalam obroze i niechcacy ucha leciutko dotknelo to tez pisnela. Jutro ide z nia do weta, ale jak myslicie co to może być ?? Dodam że to sie dzieje z tym uchu stojącym (czyli tym ''wadliwym'' ), ale to chyba nie ma znaczenia ktore ucho....

Bardzo bym Was prosiła o jakie kolwiek rady....
Zapisane

Nanami

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #1 : 2005-05-15, 12:21 »
No cóż, zacznijmy od tego, ze najprawdopodobniej ma bolesne zapalenie ucha - jesli wczesniej nie warczała na Was przy misce, to najprawdopodobniej ten ból moze skłaniac ją do agresywnosci. Jakie ma prawa w domu? Czy wykluczyłas dominacje? Z osądem, czy to zapedy dominacyjne wstrzymałabym sie do czasu całkowitego wyleczenia jej ucha.

Ad. 1
Od dzisiaj robicie tak - miska z zarciem stoi tylko na czas posiłku - jesli w ciągu 5 minut nie zacznie jesc i nie ma apetytu to odkładacie miske na miejsce dla niej niedostepne i czekacie do nastepnej pory posiłkowej - miska nie stoi sobie pełna. Przy posiłkach nakładacie jej malutko - po łyzce zarcia i trzymacie miske w rece. Dobrze jest takze karmic z reki. Jesli nie warczy, pochwalcie i dokładacie jedzonka. Potem stopniowo kładziecie na ziemi miske z wciąz małymi porcjami, głaszczecie, jak nie warczy, dokładacie. Wez w reke np. kawałek surowego mieska i zacisnij miedzy palcami - musi delikatnie wydłubywac po kawałeczku - to nauczy ją delikatnosci. Pozatym - komendy. Zanim dacie jej miske, pare komend ma wykonac. I dopiero na Waszą komende np. "smacznego" moze podejsc do miski i jesc. W dalszym okresie mozecie zabierac jej miske ale oddajecie jej zaraz - zeby wiedziała ze opłaca sie oddac. Za agresywne zachowania zabrac miske, podac jak sie uspokoi.
Ad. 2
Zapewne ma zapalenie ucha, sprawdz czy nie ma wydzieliny, zapach, podwyzszona temperatura. Ale to jednak zapewne zapalenie ucha - a jesli srodkowego, to najbardziej bolesna postac. Czekają Was zapewne antybiotyki i codzienne zakraplanie, starajcie sie je umilac, bo ją bedzie bolało i szybko skojarzy zakraplacz - uciekac!
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #2 : 2005-05-15, 17:03 »
Jaśka czy od kiedy ją masz, próbowałaś wprowadziś jakieś zasady w jej życiu. Pokazać, w twoim poprzednim domu mogłaś robić to czy tamto, a tu są takie i takie zasady. Ćwiczyć z nią, uczyć czegoś? Komendy? Czy pozawalacie je na wszystko? :)

No a poza tym zgadzam się z Nanami... Uf, jak dobrze, że mój pies tak nie ma... -_-" Wręcz na odwrót... Czasami nie je dopóki nie przyjdę i nie udam, że jem z jego michy... (Sprawdza czy nie ma trucizny... :lol: Joke...)
« Ostatnia zmiana: 2005-05-15, 17:05 autor charon »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedz #2 : 2005-05-15, 17:03 »

Emilka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #3 : 2005-05-15, 17:23 »
radzilabym tez zmienic stosunek do psa,suka najwyrazniej chce was zdominowac swoim zachowaniem,pies nie ma prawa okazywac agresji.

Moj Gucio kiedy czasem zdazy mu sie warknac gdy zajada cos pysznego momentalnie dostaje po mordzie a smakolyk zostaje zabrany nastepnie gdy sie uspokoi oddany.Gucio nie byl praktycznie w ogole wychowywany trafil do nas przypadkiem rodzice nic i psach i ich wychowaniu nie wiedzieli.Ja zmadrzalam gdy pies juz byl dorosly mimo wszystko widze rezultaty,nawte starego psa mozna wychowac :wink:
Zapisane

Jamniczka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #4 : 2005-05-15, 18:41 »
Jaśka napisała:
Cytuj
Mam dwa problemy z Megi, które mnie na prawdę martwią.....Co o tym myślicie??
1. Ostatnio Megi stała się jakby agresywna. Kiedy podchodze do okna ( a obok okna =- pod stałem lezy jej miska z jedzeniem ) to leci do miski i zaczyna potwornie na mnie warczec, to samo jest w przypadku moich rodzicow.... Jakby sie bała ze my jej zjemy jedzenie z miski    . Nawet jak leży na spaniu a ja wchodze do kuchni to ta się zrywa i z okropnym warczeniem leci do miski. Przecież my jej nigdy jedzenia nie zabieraliśmy...

Może spróbuj ZABRAĆ jej miskę, ale uważaj żeby przypadkiem czegoś ci nie zrobiła. Nie zabieraj jej tak "na długo" Tylko naprzykład zabierz miskę, dodaj jakiś smakołyk do niej i oddaj suni. Jeśli będzie warczała, to nakrzycz na nią, albo po prostu zignoruj ją. Musi wiedziec że jedzenia jej nie zabierzesz.

Cytuj
2. Ostatnio zauważyłam że trzepie główką, ma mniejszy apetyt, a jak moj tata sie z nia bawil i dotknal jej ucha to pisnela, tak samo jak ja jej zakladalam obroze i niechcacy ucha leciutko dotknelo to tez pisnela. Jutro ide z nia do weta, ale jak myslicie co to może być ?? Dodam że to sie dzieje z tym uchu stojącym (czyli tym ''wadliwym'' ), ale to chyba nie ma znaczenia ktore ucho....

Co do ucha to nie wiem. Może ma tam jakąś rankę, albo ma zapalenie ucha...
Zapisane

Elfi

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #5 : 2005-05-15, 19:58 »
Ad1. patrz post Nanami.
Ad2. może to byc zapalenie ucha, bądx cialo obe sie do niego dostało (np. źdźbło trawy). konieczna jest wizyta u wweta.
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #6 : 2005-05-15, 20:08 »
a mi się jakos dziwnie wydaje, ze ma alergie na swoje jedzonko - chociaz moze sie myle.
Zapisane

Psiara

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1816
    • WWW
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #7 : 2005-05-15, 22:30 »
charon Pazurek podobnie... czasami jak nie chce mu sie jeść, albo tak chce mu sie, ale mu sie nie chce :lol: to biorę jego miskę i udaję ze z niej jem robiąc przy tym głońne "mmmm" a potem kładę ją na ziemi to on zżera wszyściutko :P bo jak widzi ze mi smakuje to jemu tez powinno :P
Zapisane
Czy jest cos lepszego od teriera? Oczywiście! Dwa teriery!

Odcięta od neta na czas nieokreślony :( Kocham was i nigdy nie zapomnę :( Zawsze byliście moją drugą rodziną... :(

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #8 : 2005-05-16, 08:44 »
2. Ostatnio zauważyłam że trzepie główk±, ma mniejszy apetyt, a jak moj tata sie z nia bawil i dotknal jej ucha to pisnela, tak samo jak ja jej zakladalam obroze i niechcacy ucha leciutko dotknelo to tez pisnela. Jutro ide z nia do weta, ale jak myslicie co to może być ?? Dodam że to sie dzieje z tym uchu stoj±cym (czyli tym ''wadliwym'' ), ale to chyba nie ma znaczenia ktore ucho....
Mój Shrek ma to samo, po spacerze ucieka, jak chcę mu zdjąć obrożę, bo boi się, że mu chyba ucho wyrwę. :roll: Ma zapalenie ucha. Też tak piszczy.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedz #8 : 2005-05-16, 08:44 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #9 : 2005-05-16, 10:30 »
Miss, jeszcze nie wyleczyliscie tego zapalenia ucha Shreka? :hmmm:
Zapisane

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #10 : 2005-05-16, 15:39 »
Miss, jeszcze nie wyleczyliscie tego zapalenia ucha Shreka? :hmmm:
Wyleczyliśmy, ale znów się pojawiło... :?
Zapisane

Jaśka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #11 : 2005-05-16, 18:12 »
Sorki że nie pisałam, ale chciałam aby problemz uchem sie juz wyjaśnił. Błam dzisiaj u weta, okazało sie ze ma stan zapalny ucha, wykupiłam jej jakieś kropelki, przepisane.
Jeśli chodzi o problem w tą miska. To zastosuje sie do rad Nanami.  O ile to się wogole uda, ale postaram sie. Najgorzej zeby mnie nie ugryzla jakbym jej ta miske zabierala, ale bede stanowcza, mam nadzieje ze bedzie ok. Moglo to byc spowodowane tez bulem ucha... no czas pokaze jak to bedzie ;)
Ja¶ka czy od kiedy j± masz, próbowała¶ wprowadzi¶ jakie¶ zasady w jej życiu. Pokazać, w twoim poprzednim domu mogła¶ robić to czy tamto, a tu s± takie i takie zasady. Ćwiczyć z ni±, uczyć czego¶? Komendy? Czy pozawalacie je na wszystko? :)
Tak uczyłam jej kilku komend (np. cicho - jak bardzo szczeka) . U tej wczesniejszej wlascicielki wiele rzeczy bylo agresywnych, chodzi mi o to ze ta pani pozwalala na agresje nawet w trakcie zabawy (widzielismy), my prubujemy sie tego pozbyc, styl zabawy jest calkiem inny. Nie, nie pozwalamy jej na wszystko...Uczymy jej czego jej nie wolno (chociaz idzie to mozolnie...)
Dzieki za rady i odpowiedzi ;)
Zapisane

Nanami

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #12 : 2005-05-16, 19:24 »
Jaśka, jeszcze jedna rada - nie okazuj jej ze sie boisz, bo wykorzysta to. I nie wolno cofac ręki jak pies ugryzie albo spróbuje ugryzc, bo momentalnie załapie ze jesli nie chce by ręka koło niej była, to wystarczy kąsnac i zostanie zabrana! ;)
Zapisane

Jamniczka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #13 : 2005-05-16, 19:43 »
Cytuj
załapie ze jesli nie chce by ręka koło niej była, to wystarczy kąsnac i zostanie zabrana!
Hehehe tak, a co będzie jak ugryzie? Będzie trzymała rękę w pysku? :;p:
Zapisane

Nanami

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #14 : 2005-05-16, 21:17 »
Pies, który broni swego nie memła ręki w pysku, tylko stosuje krótki wypad... :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedz #14 : 2005-05-16, 21:17 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #15 : 2005-05-16, 21:32 »
po pierwsze krótki wuypad - bardzo mocno na pewno nie ugryzie, po drugie jeśli pies złapie naprawdę to też lepiej nie wyrywać ręki bo można samemu pogorszyć sprawę (o ile pies nie zacznie szarpać) W sumie wygląda na to że to ona rządzi - dlatego warczy przy misce, - czyli jak zacznie warczeć powinno się na nia porządnie wydrzeć, jeśli nie zareaguje przy zabieraniu - pochwalić. Ogolnie warczenie prezy jedzeniu to jest normalna reakcja psa rządzącego - a to że nie zabieraliście jedzenia to był własnie błąd...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Jaśka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #16 : 2005-05-16, 22:10 »
Hehehe tak, a co będzie jak ugryzie? Będzie trzymała rękę w pysku? :;p:
hehe co za pocieszenie :P
Wiecie narazie, Megi jest u nas krotko i nie da sie starych zasad i jej przyzwyczajen zmien tak o .. ale napewno sie bardzo postaram i nie okaze jej strachu ;) tzn postaram sie...
Zapisane

Psiara

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1816
    • WWW
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #17 : 2005-05-28, 13:22 »
I co? Jak tam Megi?
Zapisane
Czy jest cos lepszego od teriera? Oczywiście! Dwa teriery!

Odcięta od neta na czas nieokreślony :( Kocham was i nigdy nie zapomnę :( Zawsze byliście moją drugą rodziną... :(

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #18 : 2005-05-29, 15:32 »
No właśnie?

Cytat: charon
Czasami nie je dopóki nie przyjdę i nie udam, że jem z jego michy...

Dokładnie to samo mam z Figą  :wink: Tyle że tylko gdy ja udaje że jej zjadam żarcie to ona zaczyna się zapychać, na innych nie reaguje :eh:
Zapisane

Jaśka

  • Gość
Odp: 2 Megowe problemy....
« Odpowiedź #19 : 2005-05-30, 11:16 »
juz lepiej z Megi... Probowałam już tego wszystkiego i usze przyznac ze pomoglo, ale mi sie wydaje ze bylo rozdrazniona przez ten bol ucha. Ucho ma juz wyleczone (stan zapalny miala) i juz nie warczy tak, jest spokojniejsza ;)
 dzieki Wam za rady ;)
Teraz to ona nawet w t6aki upał nie ma siły się podnieść i lecieć z warczeniem do miski :P
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.094 sekund z 27 zapytaniami.