Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Chodzenie schodami, jazda windą  (Przeczytany 1401 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Chodzenie schodami, jazda windą
« : 2005-07-18, 13:42 »
Kehm, kehm... komunikat: szukałam za pomocą opcji "szukam", znalazłam tylko tematy dotyczące strachu przed chodzeniem po schodach, a nie do końca o to mi chodzi, więc zakładam ten topic.

Czy chodzenie schodami pod górę szkodzi psom? Wszystkim? Miałam takie zdażenie na spotkani rodzinnym gdzie ciotka opowiadała o psie, który mieszkał na trzecim piętrze, w starym budownictwie i chodził tam po schodach. Jak poszedł do lekarza, ten spytał dlaczego ma takie słabe serce. Więc ciocia wyciągnęła wnioski, żep ieski nie powinny chodzić po schodach. No, ale nie będę podlegać cioci skłonnościom do generalizacji, więc pytam. Wiadomo, jamniki, bassety... Ale wszystkie psy?

Teraz część rozrywkowa tematu. Przy okazji napiszę, że mój pisuch jak przybył do domu, niespełna rok temu, bał się i schodów i wind. A teraz, nie ma problemu... :) (Tzn. już od dawna.) To takie fajne uświadomić sobie fakt, że pies się adoptuje, przyzwyczaja, czuje bezpieczniejszy. Uwielbia windę, bo to dla niego magia. Wchodzi do niej siada w kącie i czeka aż zjedzie na dół, na spacerek. Co do schodów, to mieliśmy takie fajne zdażenie. Wchodzimy do bloku, ja idę do schodów, pies zatrzymuje isę przy windzie (która jest bliżej wejścia) i czeka, ja zatrzymuje isę przy schodach i mówię "Traper, chodź". traper, podszedł do schodów, spojrzał na nie... i pod windę... Ja "Traper, chodź, idziemy schodami". Traper, podchdzi patrzy na schody i pod windę... :P

(Tak jak piszę ten post, to tak trochę nie na temat, bo nie mam gdzie tego napisać. Siedzę przy kompie, mój pies na drugim końcu pokoju pod drzwiami. Patrzę na niego, on patrzy, mach ogonkiem. Ja do niego coś mówię, on jeszcze większe napięcie i wyczekiwanie. Mówię "no dobra, chodź tu", pies zrywa się i idzie po "głasku, głasku". Joj, jak miło, że czeka na moje "przyzwolenie"... Chć czasem w takich sytuacjach, nie chce mu się wstawać i tak uroczo się "czołga", licząc, że może ja się ruszę i nie będzie musiał wstawać. Koniec off'u.)
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedź #1 : 2005-07-18, 14:14 »
charon wydaje mi się że chodzenie po schodach psom nie szkodzi, orprócz tych ciężkich i długich psów :P Ja zanm wiele psów które całe życie chodzą po schodach i nic im nie jest, nawet znałam jednego jamnika mieszkającego na 4 piętrze. Chore serce to moim zdaniem nie z powodu schodów...a może piesek był poprostu za tłuściutki ?? nieodpowiednia dieta ?? jest tyle przyczyn dalczego psy chorują na serce.

Mój pies (Mrówa) bierze rozpęd przed kazdym wejściem na półpiętro :lol: wygląda to tak komicznie że głowa mała :P Łatka za to wchodzi spokojnie i z gracją :)
Jeśli chodzi o windy to na początku bały się obydwie. Teraz już się przyzwyacziły i jak ide z nimi do brata to nie ma problemu z wsiadaniem ;) może dlatego że raz z bratanica je przeciągnełyśmy na piechotę na 7 pietro :lol: (bo moja 3 letnia bratanica się boi windy)

(skąd ja znam zachowanie Twego psa, które opisałaś w nawiasie :P :lol: )
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedź #2 : 2005-07-18, 14:26 »
Jak zabrałam Nefrę od poprzednich "właścicieli" i oglądnęły ją sędziny z sekcji doga, to stwierdziły, ze przy takim bezruchu jakie miała przez 3 lata, brakach pokarmowych i witaminowych, chyba tylko to bieganie na 3 piętro kamienicy spowodowało,że nie zaniknęły jej mięśnie i nadal jest dobrze zbudowana.... Oczywiście mimo, że to dog...nie była wtedy w ogóle "cięzkim" psem.
To tyle mogę powiedzieć, bo teraz w ogóle nie mam ani jednego stopnia i sama zaczynam mieć lęki jak mi przychodzi na nie wchodzić gdzieś tam.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedz #2 : 2005-07-18, 14:26 »

malutka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1541
Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedź #3 : 2005-07-18, 14:53 »
Ja w domu mam bardzo strome schody i jak uczyłam Oskiego wchodzić to był mniejszy problem niż ze schodzeniem.Bardzo długo musiałam trzymać go za obroże żeby nie spadł a teraz schodzi ślizgiem (szczególnie jak przychodzą goście,których dojrzał z balkonu :P)

Nie sądzę,żeby schody powodowały jakieś schorzenia u psów(no oprócz tych długaśnych :))
Zapisane
"Bądź takim,abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą" Victor Hugo

Werona

  • Gość
Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedź #4 : 2005-07-18, 15:07 »
charon wydaje mi siê ¿e chodzenie po schodach psom nie szkodzi, orprócz tych ciê¿kich i d³ugich psów :P Ja zanm wiele psów które ca³e ¿ycie chodz± po schodach i nic im nie jest, nawet zna³am jednego jamnika mieszkaj±cego na 4 piêtrze. Chore serce to moim zdaniem nie z powodu schodów...a mo¿e piesek by³ poprostu za t³u¶ciutki ?? nieodpowiednia dieta ?? jest tyle przyczyn dalczego psy choruj± na serce


Agnes!
W pewnym sensie nie zgodze sie z tym poniewaz jamniki ktore chodza po schodach predzej czy pozniej zachoruja (sama mam jamniorka wiec wiem cos o tym) nie na serce ale za to na kregoslup! Niestety...:(;(

P.S Agnes przepraszam ze zwracam ci uwage ale forum miedzy innymi polega na wymienianiu pogladow jak i tych zgodnych jak i negatywnych w stosunku do innej osoby. JESZCZE RAZ GORACO PRZEPRASZAM jezeli poczules sie urazony.
« Ostatnia zmiana: 2005-07-18, 15:13 autor Werona »
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Odp: Chodzenie schodami, jazda windą
« Odpowiedź #5 : 2005-07-18, 15:26 »
"urazony" - urażona :) Werona, wątpie, żeby ktoś mógł być urażony w przypadku wymieniania poglądów, nie tyczy się woja uwaga niczyjej swery osobistej. Sorry, że się odzywam, w nie swojej sprawie, ale to takie miłe kiedy ktoś nie chce nikogo urazić, bo rzadko się zdaża, że ktoś tak to podkreśla.

Co do schodów, wydaje mie isę, że z psami jak z ludźmi, zależy od kondycji. Wiadomo, że nagłe drałowanie na 10 piętro, czy inny nagły "sport", bez przygotowania, nie jest dla nikogo zdrowy... ;)

"(skąd ja znam zachowanie Twego psa, które opisałaś w nawiasie :P )"
He he, można by o takich rzeczach pisać, i pisać... ;) A w sumie rzadko, opisujem śmieszne zachowania naszych psów na forum...
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 25 zapytaniami.