Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[onka]

nie wiem ci sie ostatnio dzieje z moim Bonkiem
jakis taki oswiały sie zrobił, smutasek taki z niego
nie jest to objaw choroby -tak mi sie wydaje bo nie ma objawów chorobowych takich na "oko" ma apetyt- nooo jak mam cos dla niego oprócz posiłków oczywiście- głodzony nie jest  :? to pies sie ożywia nagle

a to jego zachowanie to wyglada tak,ze smutny jest bardzo śpi ciagle na moich nogach i gdzie sie nie rusze on za mna, juz nawet spać ze mna może bo nie moge patrzyc w te oczka smutne nooo spryciarz z niegopewnie a ja sie martwie

nie, na powaznie cos jest nie tak- no goldeny to psy towarzyskie bardzo ale mój nawet asystuje mi niemalże przy wszystkich czynnościach w łazience, bo jak zamkne drzwi to piszczy niemiłosiernie
nie wiem co mu jest, kontaktu szuka non stop, ja go nie zaniedbuje poswięcam mu tyle czasu co zawsze czyli cały swój wolny  
jakis dół?

[carragan]

moze ta zmiana pogody........W koncu z cieplej milej letniej temp .kiedy mozna sie potaplac w czystej,cieplej wodzie trzeba sie "przesiasc"do zimnej,niemilej pogody gdzie nawet nie ma ladnych stawow tylko stare,blotniste pozamarzane kaluze......

[Asinka 22]

Wiesz co Onka z moim też ostatnio coś nie tak, tyle że wiązałam to z zapaleniem krtani, które właśnie miał. Ale choroba już na szczęście przeszła a on nadal smutniaczek. Apetyt normalny, na spacerki bardzo chętnie wychodzi - a jak tylko do domu wrócimy to jakiś taki osowaiały. Mam nadzieję że to przejściowe.

[onka]

no to dokładnie tak jak Bonek, na spacerki chetnie i pobryka nawet a w domu....
non stop noga w noge za mna ,jak usiąde to on juz łebek na klana i sie patrzy...
nie wiem co jest
a Asinko powiedz mi jakie były objawy zapalenia krtani? u twojego psa?
bo mój cos tak chrzaka dziwnie ostatnio i mizaczyna mi sie to nie podobać
moze cos ma właśnie z krtanią?

[AgaŚ]

Moze jakas ladna sunia go rzucila... ?? Hmm ale tak na powaznie... to moze ta pogoda! Niedawno jeszcze bylo tak cieplusko sloneczko... a teraz.... snnieg za pasem... ani jednego promyczka slonca..

[siba]

Oneczko- a daj go osluchac wetowi, szczegolnie jak chrzaka ostatnio. Te objawe do zludzenia przypominaja mi mojego jamnika i jego chore serce . Wet mowil, ze to taki przytulanie i ciagla potrzeba bycia z kims wynikaja z odczucia leku jaki pies wtedy odczuwa. Na pewno jest cos innego, ale tak dla wlasnego spokoju dobrze co jakis czas sprawdzic.

[vioaoiv]

Ojj, Bonek ma doła?

[Asinka 22]

Podobno grasuje jakieś wstrętne zapalenie krtani (wirusowe) - bardzo dużo psiaków to łapie między innymi przez nasze ciepełko w domu. Mój psiak zachowywał się tak jakby mu coś w gardle stanęło i próbowal to wykrzrusiś. Początkowo tylko na spacerku, na drógi dzień w domu też się pojawiło i zaczęło nasilać. Po zastrzykach zaczoł już tylko prychać - ale nadal mnie martwi to cholerstwo. W sobotę dostał ostatnie zastrzyki i miał być zdrowy, a tu nadal katar z nosa mu leci, no i taki dziwnie smutny. Dzisiaj to nawet na spacerku szedł koło nogi - to chyba pierwszy raz w życiu mu się zdażyło.

Oprócz tego na domiar złego 5.11. wyjeżdżam i pierwszy raz w życiu będę musiała go zostawić (już mama doła a za kilka dni to chyba się załamię) - nie wiem czy ten "pieron" to czuje i z tąd ten dziwny nastrój, czy to ta choroba czy jeszcze nie wiem co .....?

[carragan]

moze czuje....Moje psy to wyczuwaly kilka dni przed pakowaniem walizek....Suczka to nawet do nich wlazila  

[Asinka 22]

trochę się polepszyło - ale nadal jest jakiś dziwny, tak jak by wydoroślał w 3 dni (ma rok i do tej pory zachowywał się jak na  dzieciucha przystało), mam nadzieję że to się zmieni. Na dodatek zrobił się tak żarłoczny że wchłonął by słonia, żuca się nawet na okruchy z chleba tak jakby nigdy nie jadł - jak utemperować to jego wstrętne zachowanie. Ani prośba ani groźba nie skutkuje. Jedzenia dostaje odpowiednią ilość, a jakby mógł to by z ręki wyrwał.

[onka]

Asinka ja ci mówie,że to jakaś zaraza jest  
mój Bonek zachowuje się tak samo jak widzi cokolwiek do jedzenia

[carragan]

moze robi zapasy na zime ?

[O]

Ojej, ja mam ostatnio to samo Wiecznie mi się chce jeść!!!Co prawda nie wyrywam kanapek z rąk koleżankom tylko idę do sklepu w celu zakupu czegoś (najlepiej słodkiego), ale apetyt mam niesamowity!Jakieś zezwierzęcenie, czy ki czort?

[Asinka 22]

moze robi zapasy na zime ?

Qrde to chyba idzie bardzo ostra zima, bo gdybym mu nie ograniczyła tego jedzonka to byłby szerszy niż dłuższy. Bardziej by to się przydało "mamuśce" - anorektyczce.

Onka jak Twój psiur - z moim nieco lepiej (jednym), bo drugi przechwycił tego cholernego wirusa i właśnie spędzam drugi tydzień u weta, chm i wydaję drugą bańkę .... No ale cóż, pozostało mi   za ich zdrowie.  

[carragan]