noo:P a tam pozna jakąś miłą pielęgniarkę, która pomoże mu wyjść z kłópotów, Kinga wróci niespodziewanie, zobaczy ich i wyjedzie na dobre, potem wróci po jakimś czasie i będzie z Grzesiemm (jak myślicie, byłabym dobra w pisaniu scenariuszy? )
chodiz jak nacpany w tym kocu
Ja bym się nie nadawała do pisania scenariuszy, bo bym wykończyła połowę bohaterów, żeby ci, których lubię, mogli być razem/nie mieli wrogów/etc.
Qa¶ chodziło o operacje zrobion± przez windykatorów (jak to sie pisze? )