Brewo! - szkoda,że dostał wyrok w zawieszeniu - jak by posiedział,to może by zmądrzał?. Właśnie się zastanawiam,czy wśród myśliwych wielu jest takich,co nie zrobiło kariery w wojsku i teraz wyżywają się na zwierzętach?. P.S: w sobotę widziałem jakiś program przyrodniczy,gdzie myśliwy - młoda dziewczyna twierdziła,że dopuki są myśliwi,doputy będą zwierzęta w lasach - bardzo orginalne rozumowanie.Wczoraj w nocy,myśliwi chwalili się,jaką przyjemność sprawia im polowanie na wilka - mówili,że czasami tropienie trwa 40 dni!!! - taka wytrwałośc,żeby zabić jedno zwierze? - i oni twierdzą,że kochają zwierzęta? - oni po prostu kochają robić to,co robią. P.S 2: Wyrok w zawieszeniu,bo "mała szkodliwość społeczna czynu".